...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ćwiczeń nie mogę zapisać i zrzucić cos mi nie zapisuje no nic rozgrzewka orbi 10min
były rozpiętki, wyciskanie francuskie ,wzniosy wyciskane sztangi ,sztangielek i MC na koniec allachy ,brzuchy 10 min bieg w tęp 8,5 km i marsz 30 min 6,5 km.
micha trzymana choć jakoś mało tego było objętościowo bo głodna chodzę,ale wiem gdzie tkwi błąd i poprawię
micha na jutro
były rozpiętki, wyciskanie francuskie ,wzniosy wyciskane sztangi ,sztangielek i MC na koniec allachy ,brzuchy 10 min bieg w tęp 8,5 km i marsz 30 min 6,5 km.
micha trzymana choć jakoś mało tego było objętościowo bo głodna chodzę,ale wiem gdzie tkwi błąd i poprawię
micha na jutro
...
Napisał(a)
Dzięki za miłe słowa.
Może sobie zrób tabelkę w wordzie, wklej w painta, zapisz w png i wklej do dziennika.
Może sobie zrób tabelkę w wordzie, wklej w painta, zapisz w png i wklej do dziennika.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
julinka39No i klops byłam na basenie i mieszałam wodę tak przez 50 min:) po powrocie do domu normalnie padłam.
Świetny tekst Pasuje i do mnie. Przypomniałaś mi, że nie byłam na basenie od października chyba. Mało czasu i dzieciak chorowitek. Polecam saunę dodatkowo, świetnie relaksuje. Jeszcze nie sprawdzałam po ćwiczeniach siłowych, ale Modki pisały, że to tez dobry pomysł.
A objawy masz podobne do moich - może Cię jakiś wirus atakuje?
Zdrowia.
...
Napisał(a)
Chyba i ja mam jelitówkę bolący brzuch od rana,brak siły .
Trening zaliczony
10 min orbi
przysiad ze sztanga 12*10 12*15 12*15
wykroki z hantlami 15*9 15*12 15*14
prostowanie nóg na maszynie 12*25 12*30 12*30
przewodziciele ginekolog 15*25 15*30 15*35
odwodzenie ginekolog 15*25 15*30 15*35
wspięcia na palce 25*9 25*12 25*14
unoszenie nóg na poręczach 3*10
brzuchy ,allachy ,pompki męskie 2*12 razy
I totalny brak siły i rower stacjonarny 25 min w bardzo słabym tętnie ledwo 65% pulsu utrzymałam
Miska dziś mi się rozpadła i obiadu nie zjadłam ,za to na brzuch 2 gotowane jabłka i kolacja tez stoi pod znakiem zapytania za pewne będą
płatki owsiane na wodzie lub jajka na miekko.
Od jutra miski nie liczę będzie czysta, ale jutro muszę zjesć kawalunio tortu mojej córki bo ma 19 urodziny.Sama go robię i nie wypada nie skosztować,reszta będzie czysta.Mam ryb zakupionych dużo i swoja karkówa się piecze .Myślę że będzie ok i postaram się jutro lub w niedzielę zrobić pomiary.
Dla wszystkich składam życzenia ZDROWYCH ,CIEPŁYCH ,RODZINNYCH ŚWIĄT
Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2013-03-29 17:23:16
Trening zaliczony
10 min orbi
przysiad ze sztanga 12*10 12*15 12*15
wykroki z hantlami 15*9 15*12 15*14
prostowanie nóg na maszynie 12*25 12*30 12*30
przewodziciele ginekolog 15*25 15*30 15*35
odwodzenie ginekolog 15*25 15*30 15*35
wspięcia na palce 25*9 25*12 25*14
unoszenie nóg na poręczach 3*10
brzuchy ,allachy ,pompki męskie 2*12 razy
I totalny brak siły i rower stacjonarny 25 min w bardzo słabym tętnie ledwo 65% pulsu utrzymałam
Miska dziś mi się rozpadła i obiadu nie zjadłam ,za to na brzuch 2 gotowane jabłka i kolacja tez stoi pod znakiem zapytania za pewne będą
płatki owsiane na wodzie lub jajka na miekko.
Od jutra miski nie liczę będzie czysta, ale jutro muszę zjesć kawalunio tortu mojej córki bo ma 19 urodziny.Sama go robię i nie wypada nie skosztować,reszta będzie czysta.Mam ryb zakupionych dużo i swoja karkówa się piecze .Myślę że będzie ok i postaram się jutro lub w niedzielę zrobić pomiary.
Dla wszystkich składam życzenia ZDROWYCH ,CIEPŁYCH ,RODZINNYCH ŚWIĄT
Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2013-03-29 17:23:16
...
Napisał(a)
Miałam nie liczyć miski ale sumienie mi nie dało ,tłumaczę się zjadłam kawalunio torta mojego pierworodnego dziecka.A na kolacje 2 różne chleby i 2 kromki ,a ten swój chleb jest ciężki jak licho
I jeszcze jedno na kolację sa szprotki ale nie wiem jak je zważyć
więc nie wliczyłam tylko napisałam .Zdrówka i pozdrawiam
Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2013-03-30 18:40:09
I jeszcze jedno na kolację sa szprotki ale nie wiem jak je zważyć
więc nie wliczyłam tylko napisałam .Zdrówka i pozdrawiam
Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2013-03-30 18:40:09
...
Napisał(a)
a co ty tak nie jestes w stanie diety trzymać? Moze tu tkwi twój problem z "wodą"?
...
Napisał(a)
Obli no właśnie jestem w stanie o czym świadczy poprzednia dieta którą trzymałam prawie bez odstępstw długo ale tutaj najbardziej obawiam się przekroczenia ww i na tym się najbardziej skupiam. Jutro zrobię pomiary i wstawię
...
Napisał(a)
No tak kolejny tydzień z Wami,tak wypadło że dziś robiłam pomiary ale i tak nie mam nic innego do roboty :'-( .Spadki są ale wstepnie mierzyłam się w sobotę rano i muszę powiedzieć że spadki były wieksze,winą ta obarczam ból brzucha w piatek i niedojedzona micha,oraz wczorajszy tort oraz o kromkę chleba za dużo było nie wiem czy nie jestem uczulona na gluten ,po świętach upiekę sobie chleb z mąki gryczanej i zobaczymy ,bo po tym naszym razowym mam uczucie wysadzonego brzucha.A suszy mnie jak krowę po lisciach normalnie strasznie ale to pewnie od białka i słonych rybek .Pozdrawiam
17.03 24.03 30.03
Wzrost: 157 cm
Waga: b.d.
Obwód biustu: 96 cm 97cm 96cm
Obwód pod biustem: 88cm 87cm 86cm
Obwód bicepsa: 33.5 cm 33cm 33cm
Obwód bioder: 99 cm 99cm 98cm
Obwód w talii: 86 cm 86cm 84cm
Obwód uda: 53 cm 53cm 53cm
Obwód przedramienia: b.d.
Obwód łydki: 35 cm 35cm 35cm
i tak sobie myślę że zawsze mi było ciężko schudnąc ale jakoś specjalnie na to odchudzania parcia nie miałam ale jak teraz udało mi się pozbyć kilku kilosków to juz nie chciała by ich z powrotem wróciły,a i tak zamierzam ćwiczyć a dieta to chyba kwestia przyzwyczajenia wpadki się każdemu zdarzają ale trzeba umieć wybrać,liczę na to że mi się to uda .
Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2013-03-31 13:17:16
17.03 24.03 30.03
Wzrost: 157 cm
Waga: b.d.
Obwód biustu: 96 cm 97cm 96cm
Obwód pod biustem: 88cm 87cm 86cm
Obwód bicepsa: 33.5 cm 33cm 33cm
Obwód bioder: 99 cm 99cm 98cm
Obwód w talii: 86 cm 86cm 84cm
Obwód uda: 53 cm 53cm 53cm
Obwód przedramienia: b.d.
Obwód łydki: 35 cm 35cm 35cm
i tak sobie myślę że zawsze mi było ciężko schudnąc ale jakoś specjalnie na to odchudzania parcia nie miałam ale jak teraz udało mi się pozbyć kilku kilosków to juz nie chciała by ich z powrotem wróciły,a i tak zamierzam ćwiczyć a dieta to chyba kwestia przyzwyczajenia wpadki się każdemu zdarzają ale trzeba umieć wybrać,liczę na to że mi się to uda .
Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2013-03-31 13:17:16
Poprzedni temat
p90x i moja historia , pyskówki, głupie komentarze, obrażanie,
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- ...
- 46
Następny temat
Przemiana wiosenna annawcz
Polecane artykuły