Kasienka94 - dziękuję i zapraszam.
22 DZIEŃ LC 27/03/2013
DIETA: LC / bezglutenowa / niedoczynność
ROZKŁAD: 30% B 70% T czyli 90g B 93g T 1200 kal
AKTYWNOŚĆ: do 1 kwietnia regeneracja
Dziś : moulin Rouge czyli fikanie nogami w klęku i leżeniu (z dziennika Kaszmirki)
PŁYNY: woda Cisowianka, mięta, pokrzywa, kombucha
WARZYWA: pietruszka (zielona), brokuły, szczypiorek, cebula
SUPLEMENTACJA I LEKI: Omega3, Melatonina 5mg // Euthyrox 100, Asparaginian extra, Vit B6, Tialorid, Selen+E
MISKA:
Na tym rozkładzie czuję się bardzo dobrze. Do miski wpadły jeszcze z 4 plasterki kiełbasy, bo robiłam bigos.
=====================================================================
Wczorajszy Callanetiks z Mariolą – i moja walka o każde powtórzenie
Po pierwsze żadnego ćwiczenia przed lustrem . Mariola na tym filmie jest tak chuda, że przy niej, moja sylwetka przypominała dorodnego słonia. Jej uda są wielkości moich łydek, ramiona wielkości moich nadgarstków, ale spokojnie Mariola obiecała, że też będę tak wyglądała – kwestia czasu (a ja ludziom ufam)

.
Tak na poważnie- to muszę te ćwiczenia przynajmniej z 3 razy w tygodniu robić. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, sztywna jestem jak kij od szczotki

. Wszystko mi skrzypi, strzela, drętwieje itp. itd. Przypuszczam, że właśnie te mikro ruchy i ilość powtórzeń tak bardzo drenują z sił … dawno nie czułam się tak zmielona jak wczoraj.
Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-03-27 16:34:51