poniedziałek 20 stycznia 2014r.
14*/30 (* dzień bez Euthyroxu)
Rozkład: 70gB/ 70gT/ 100gww
Apteka: Tialorid, Selen+E, Kaldyum, Biotebal 5mg, Bellisa 40+, Vit B6, chelat magnezu B6
Płyny: woda Cisowianka 6 szkl, herbata 2 szkl, herbata z bzu/lipy z imbirem 2 szkl, herbata z cytryną i imbirem 1 szkl.
Aktywność:
PIŁKA 20/01/2014
Trening dla początkujących aerobowy w formie obwodowej
3x w tygodniu
Każde ćwiczenie (oprócz brzucha, ten wykonujemy po 20-25 powtórzeń, reszta jak w planie) wykonujemy
w tygodniach 1,2 po 15 powtórzeń jedno za drugim z 30sek przerwa miedzy ćwiczeniami w 2 obwodach
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka)
2kg/4kg – za dużo wzięłam, źle policzyłam ciężar
1,5kg/2kg
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps)
3kg/4kg ciężko
2kg/3kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki)
4kg/4kg ciężko
2kg/3kg
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki)
1,5kg/1,5kg dramat - nie mam pojęcia kiedy tu będzie progres
1kg/1,5kg
5.
wznosy z opadu (dolna cześć pleców)
Bez obciążenia ledwo dociągam do 15powt
Bez obciążenia
6.przysiad z piłką za plecami (czworogłowy uda)
Nie robiłam. Od piątku jeszcze nie puścił ból ud.
Bez obciążenia
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków)
15powt wersja średnozaaw./ 15powt wersja średnozaaw.
15powt wersja podstawowa / 15 powt wersja podstawowa
8.wznosy łydek siedząc na piłce (łydki)
10kg/10kg ból łydek i ud
5kg/9kg
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć)
20*/20*
15*/15*
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos)
20*/20*
15*/15*
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha)
20*/20*
15*/15*
Samopoczucie: 4
Powoli zaczynam odczuwać brak leków. Czuję się jakby mi ktoś wyjął baterie. Apetytu brak. Ból głowy na tyle silny, że zabrałam tabl.
Krewetko na razie ćwiczę z obciążeniem na poziomie 5 latka
. Ale ja się jeszcze rozkręcę
.
Na razie podsumuję to stwierdzaniem "robim co możem".
Iza w tej chwili staram się trzymać Twoich zaleceń co do rozkładu i diety (bezglutenowo).
Jeśli chodzi o dietę semivege to ten... jakby to ująć ... przejście na taką dietę, byłoby dla mnie karą największą
.
Z podziwem w oczach czytałam Ciotkęsamozło. Dla mnie warzywa są bleeee. Jem je z musu
.
Zmieniony przez - amadi w dniu 2014-01-21 13:50:34