Po przeczytaniu paru tematów zaczęłam łączyć fakty.
Po I przez 10 lat brałam tabletki anty ponieważ miałam najpierw dużą cystę, potem torbiele na jajnikach. Jako nastolatka miałam raczej grube uda, tak przynajmniej uważałam.
Po 10 latach kuracji odstawiłam i zaszłam w ciążę. W ciąży wymiotowałam może dwa razy- to też coś może powiedzieć o hormonach u mnie dominujących. Na brak mleka nie narzekałam. Miałam bardzo dużo mleka przy karmieniu.
Nie karmię obecnie od jakiś 3 tygodni i czekam na miesiączkę. Nadal jej nie mam.
W związku z powyższym mam pytania:
1. Czy brać znowu tabletki anty, jeśli chcę zajść w jeszcze jedną ciążę?
2. czy jest szansa że schudnę gdy dostanę I miesiączki i poziom prolaktyny spadnie?
Oraz z tego co czytam to moje uzależnienie od słodyczy może być związane ze skokami insuliny a to też może byc powiązane z PCOS. Ja miałam tylko usg, nigdy nie miałam badanych hormonów. Co robić i jak najpewniej schudnąć z bioder i nóg? Tylko kolejna ciąża i karmienie piersią?