Eveline DT / pods. str.87

Laska, ten plank, a raczej nie-plank...
Niedobsz. Cała nadzieja, że Seba to na żywo będzie Cię umiał ustawić.

Martucca

Laska, ten plank, a raczej nie-plank...
Niedobsz. Cała nadzieja, że Seba to na żywo będzie Cię umiał ustawić.

będzie mi się śnił po nocach, ale może w końcu zatrybi. Dziękuję za zainteresowanie i obiecuję poprawę. Bo chęci są! Naprawdę


Un, nie mam, ale znowu może mi się tylko wydaje. Przypilnowanie się z piciem wody nie zaszkodzi.

Edit:
Właśnie... woda... zrobiłam kawę i zadowolona siedzę





Jak się nauczę to zrobię to
http://fitvillains.tumblr.com/post/21728334838/plankin-to-the-extreme-a-push


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-01-04 09:11:03

Chęci są, więc odpowiedzialność za sukces niech spadnie na Sebę

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2013-01-04 14:52:21

Cieszę się

Wrzucam dzisiejszy trening.
- PRZYSIAD - udało się dołożyć na przysiad i znalazłam kogoś miłego do pomocy, bo bez tego to bym się bała
- DRĄŻEK DOLNY - totalna kicha. Obciążenie mniejsze a ledwo co robiłam te powtórzenia.
- PROSTOWANIE NÓG - pod koniec ciężko, ale generalnie całkiem ok

Na koniec zrobiłyśmy sobie jeszcze zmodyfikowaną wytrzymkę by Akneraj (tydzień 3, zmodyfikowana czyli skrócona )
Nogi już były ciężkie strasznie, ale skoro się dzień wcześniej postanowiło to nie można się wykręcić
Pod koniec jak się walnęłam na plecy tak już na chwilę zostałam, ale dobrze mi z tym - oby więcej
Niedługo u nas w klubie mają wprowadzić crossfitopodobne zajęcia grupowe, więc nie omieszkam odwiedzić ich raz na jakiś czas



Kupiłam herbatkę - pokrzywę i melisę, mniszka nie mieli - wyglądam jakiegoś sklepu zielarskiego co by się w zioło zaopatrzyć

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-01-04 15:28:43

Po normalnym treningu siłowym wytrzymka nie ma sensu.

nie wiedziałam ale też nie miałam jakiegoś celu konkretnego, wyżyć się musiałam w inny sposób

mi na wściekliznę potrzebna jest chyba zadyszka, bo od razu lepiej się czuję - ale przeznaczę w takim razie dodatkową energię na inny dzień

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-01-04 15:38:26

eveline

wyżyć się musiałam w inny sposób

A to nie można było do porządku treningu siłowego zrobić?

Seba, challange to ja Ci daję nie tylko z tym plankiem Ale weź no ja tak przeczołgaj z siłowym, że będzie mdleć z odcukrzenia

ja się staram na tych treningach, naprawdę! słowo harcerza! aczkolwiek nigdy nim nie byłam... tylko ja to tak mam niedowład nóg po serii, ale chwilę później już mam znowu luz - hm... nie chcę się opyerdalać, więc przykładać się będę jeszcze bardziej. jak nie wyjdę z siłki na czworaka znaczy się było słabo.

Martucca

Ale weź no ja tak przeczołgaj z siłowym, że będzie mdleć z odcukrzenia

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-01-04 15:48:40