MISKA NA DZISIAJ:
Musiałam na szybko zmodyfikować...miał być okoń nilowy, a mój mąż pomylił okonia z szynką wieprzową, która też była w lodówce, bo miałam ją dzisiaj podzielić i przygotował ją wg przepisu na okonia i się dziwił, że coś się wolno piecze :P Wróciłam z pracy...spróbowałam i jakoś ta szynka rybą mi nie smakowała :P
SUPLE: Omega-3, olej kokosowy
WARZYWA: ogórek kiszony, papryka, pomidor, buraki, warzywa na patelnię m.in marchewka, cebula, por, brokuł.
NAPOJE: ok. 1,5 l białej herbaty Bai Hao Yin Zhen, 2 szklanki herbaty żółtej Huang Xiao Tea, 2 szklanki herbaty Rooibos Bio
Zastanawiam się, czy herbatami mogę popijać tabletki na tarczycę. Popijam przegotowaną wodą teraz.
A co do miski to nie wiem jak policzyć marynatę do ryby...liczę tyle jak w przepisie dzielone przez dwa, bo to na dwie osoby, ale.......mnóstwo tej marynaty zostaje...jakieś śladowe ilości zostają na rybie chyba...wliczać ten majonez...musztardę itp.?? A jeśli tak to na oko jakoś, czy tyle ile daję?? Ciężko policzyć ile się wchłonęło.
TRENING:
Skakałam poleconą tu metodą z kolanami wysoko i wytrzymałam interwałowo marnie...bardzo marnie w porównaniu z normalnym skakaniem. Tylko 2 minutki z czego ostatni max i wolno już nie dałam rady kolan podnieść tak jak za pierwszymi dwoma razami, więc ostatni raz tak jakby oszukany był. Też tylko tyle dałyście radę na początku? Masakra. Daje to wogóle coś jak tak krótko?
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-10-09 14:51:43
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas