Esther/rzeźba str.8-str33/ str57 podsumowanie

Esther rozciagaj sie porzadnie teraz i do pozowania wkładaj jakąś wkładke do buta by wyrównac linie ciała
gdy stoisz bokiem i w ogóle wciagaj tez mięśnie Kegla, masz nauczyc sie trzymac brzuch spiety i wciagniety
tyłem ręce musisz wyzej dać i spiecie ... hmm.. jak by tu powiedziec idzie od barków nie tylko polega na ściagnieciu łopatek, ale w ogóle napieciu całej obręczy barkowej napinasz razem z klatka i plecami

2.10
MISKA:
BWT 134/192/64 1927kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-10-02
+kawa, omega, wiesiołek, melisa

TRENING:


+aero kilka minut
+rozciąganie
+brzuch
+rower >1h


Ok, pomyliłam tylko kolejność ćwiczeń i zrobiłam parę wyciskanie wąskie-uginanie łamanej sztangi oraz młotkowe-dipy. Prezes miał na mnie oko więc nie było bujania We wznosach ramienia bardziej się odchyliłam od drugiej serii. Do aero nie miałam serca, ale teraz na uczelnię dojeżdżam rowerem 2x dziennie, więc wychodzi z tego godzina i to nie ma przelewek [bo zawsze jestem spóźniona]. Widzę po nim że kondycja posła do przodu, daję radę jechać o 1 przerzutkę wyżej niż latem.

Wpadło mi coś jeszcze do głowy - na siłkę chodzi kobieta, która startuje w zawodach fitness. Jeśli uda mi się ją złapać, to poproszę o pomoc w nauce pozowania Z tymi plecami będzie ciężko, ale to ogarnę. Oj, sporo pracy

Dostałam okres - a raczej mini-okres. Dobre i to.

Plany się pokomplikowały, miałam mieć weekend na miejscu ale nasz pies prawdopodobnie musi mieć operację i jadę do domu żeby zawieźć go do kliniki na badania. Mam nadzieję że wszystko będzie okej.

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-02 22:46:17

w jakimś niedoczasie ostatnio więc trochę spóźniona... kciukasy za sukces w Miss SFD trzymam i powodzenia życzę!!!

no, ladies jak dostaja okre to hurtowo

gdy stoisz bokiem i w ogóle wciagaj tez mięśnie Kegla, masz nauczyc sie trzymac brzuch spiety i wciagniety
tyłem ręce musisz wyzej dać i spiecie
Obli, sa jakies konkretne cwiczenia, zeby ten brzuch byl wciagniety, czy po prostu tyle, co sie upilnuje, a potem ma juz w nawyk wejsc? Bo mi tez wywala, kiedy np jetem zmeczona i sie cialo rozluznia, trudno wtedy trzymac ładna postawe

Chciałam przyjść z opyerdolem ale nie mam się do czego przyczepić zdjęcia widziałam ale na pozowaniu się nie znam więc się nie odzywałam

Esther

Dostałam okres - a raczej mini-okres. Dobre i to.

No to super posiedzę w Twoim dzienniku jeszcze trochę to może i na mnie przejdzie

Esther koncenruj sie na mięśniach pracującyh i koncentruj sie na ruchu negatywnym, masz zawsze wolno opuszczac cięzar i szybko wracać

O, właśnie wczoraj wczytałam się w The black book Thiba i tam było o znaczeniu szybkiego ruchu w górę i wolnego w dół zwrócę na to uwagę.

3.10
TRENING:
brzuch +rozciąganie

MISKA:
BWT 136/192/64 1951kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-10-03
+kawa, omega, wiesiołek, melisa, imbir, cynamon

Trochę lepiej się czuję, ale jeszcze osłabiona. Chyba coś rusza, bo brzuch wygląda lepiej niż tydzień temu no i jestem non stop głodna, zjadłabym konia z kopytami. Dwie noce z rzędu budziłam się z głodu i szłam do lodówki.

Ten okres to chyba mamy jeden do podziału to by tłumaczyło to, dlaczego taki skąpy

Dzięki, Kokosik Ania, na wybrzeże też dotrze

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-03 19:35:13

4.10
MISKA:
BWT 136/193/64 1891kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-04-10
+zielona, melisa, omega, wiesioł, imbir
+tona warzyw

TRENING:

+10min rowerek
+brzuch, rozciąganie

O rany, kolejny dzień pod znakiem złego samopoczucia Myślałam, że dostałam okres z fanfarami, bo dostałam dreszczy, brzuch mi skręcało jak w pierwszy dzień no i latanie do toalety. No, ale to najprawdopodobniej przez to, że zachciało mi się jeść kaszy jęczmiennej. Jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi na to, żebym miała po niej jakieś rewolucje. Nic poza nią nie zmieniałam w jadłospisie, ale uwierzyłam w to dopiero jak po kolejnej porcji była powtórka z rozrywki

I tak wybrałam się na trening (akurat wtedy czułam się w porządku) i skupiałam się na tym wolno/szybko, co widać np przy wiośle. Ogólnie w porządku, czasem chyba nawet za wolno te powtórzenia robiłam. Wznosy ramion w opadzie robiłam 1. raz, miałam wrażenie że powinnam jeszcze dalej odchylić ramiona, ale no musiałabym wykręcić sobie ręce

Pytałam się tej kulturystki, o której wspomniałam wcześniej. I powiedziała, że chętnie mnie pouczy, ale... po 27. listopada. Bo teraz ma treningi 2x dziennie i przygotowuje się do zawodów. W sumie codziennie ćwiczę te napinki więc może coś z tego wyjdzie

------
5.10
MISKA:
BWT 134/192/63 1875kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-05-10
+melisa, lipa, mięta, omega, imbir

TRENING:
Nie chciało mi się, cały tydzień chodzę zmęczona i rozczarowana studiami w ogóle i podejściem do studenta w szczególe.
Ale nie ma co się rozczulać, ubrałam dwa dresy, dwie czapki i szal i poszłam na interwały

Interwały 4x(~50m max/powrót wolniej) + piątego nie mogę zaliczyć, bo nie dałam rady z siebie wykrzesać tyle energii
+brzuch (wisienka na torcie, zawsze robię zaraz przed snem bo się nie mogę przemóc wolno i palii)

Ekhm, Drogie Panie, WEEKEND!!!

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-05 21:27:03

6.10
MISKA:
BWT 136/188/65 1907kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-06-10
+mięta, lipa, BCAA, omega
mniam świeży śledzik

TRENING:
+brzuch
+10min cardio crosstrainer



Ale sieka siłka była wyludniona, więc mogłam robić prawdziwe superserie i porządnie skupić się na tempie. Już po drugiej serii RDL cała się trzęsłam a potem było tylko gorzej Przysiad przedni wyszedł słabiej niż ostatnio, ale przy 8mym powtórzeniu już nie wstałam i wręcz zjechałam na podłogę. Tylko przy suwnicy mogłam więcej dołożyć, ale po pierwszych powtórzeniach byłam przekonana że nawet do dwunastu nie dojadę. Aero na koniec to był jakiś żart alee mi się dzisiaj podobało!

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-06 17:23:38

Laska łap trening i tak do konca miesiaca dawaj
Dzien1.
Rano
1. klatka płasko 7/5/3/7/5/3
2. żołnierski 5x4-6 +10sek przerwy i max w kazdej serii
3. skos 30` 4x 4-6
+30min aero
Wieczór

1. płaska sztangielki 4x10-12
2. siedząc barki 4x 10-12
3. pompki 3xmax
4. wznosy ramion bokiem 3x 8-10 +2x drop

Dzien 2 i 4
brzuch +interwały

Dzien 3
Rano
1. wiosło półsztangą 5x4-6 +10 sek przerwy i max
2. opuszczanie na drązku 4x10
+ 40min aero

Wieczór
1. ściaganie drązka górnego 4x6-8 +2x drop
2. ściaganie w pozycji narciarza 3x8-10 (drązek gorny ze sznurem oddalona jestes od drązka nogi ugiete „siedzisz” w powietrzu w pozycji narciarza, rece ze sznurem w gorze ściagasz sznur do siebie uginajac ręce)
3. przyciaganie podchwytem 4x6-8 +2x drop
4. wznosy bokiem ramion w opadzie 3x8-10

Dzień 5.
1a. Przysiad z wyskokiem 4x10
1b. przysiad 4x8-10
2a. Uginanie nog 4x10
2b. RDL 4x 6-8
3. odwodziciele na maszynie 3x 6-8 +2x drop
+30min aero