ODWADNIANIE dzień 3
napoje: woda 8l, kawa, pokrzywa, zielona, mieta x2
suple: brak
warzywa: fasolka szparagowa, brokuł, czosnek, kapucha, kalafior, pieczarki
miska:
I i II – jajka, krewetki, masło, resztka boczku z wczoraj (nic nie może się zmarnować )
III - żeberka wołowe
IV – serca drobiowe, olej kokosowy
Trening:
1a przysiad 8x10 30s
17,5/ 22,5/ 25/ 27,5/ 30/ 35/ 35/ 40
30kg w przysiadzie już mnie przygniatało, 40kg ledwo co dobiłam do tych 10p.
1b. Wznosy bioder 8x10 30s
cc/ 2,5/ 2,5/ 2,5/ 5/ 5/ 10/ 10
ledwo co mogłam wstać z pogłogi
2a. Podciąganie/opuszczanie 8x10 30s
op x8/ op x8/ op x7/ op x6/ op x5/ op x5/ op x4/ op x4
całe jedzenie podeszło mi do gardła, nawet nie próbowałam się podciągnąć
2b. wyciskanie sztangi klatka 8x10 30s
15/ 15/ 17,5/ 17,5/ 17,5/ 20/ 20/ 20
ciężko... bardzo ciężko
3a. uginanie sztangi 8x12 30s
8x 6kg
ok
3b. francuski do czoła 8x12 30s
2x 4kg/ 6x6kg
ok
Aero: 10min na orbim
Wrażenia ogólne: trening całkowicie bez mocy. Walczyłam o to, żeby go w ogóle skończyć. Aero ledwo co wyrobiłam te 10min
Dzisiaj lepiej się czuję, już bez mdłości Mózg nadal nie nadąża za zmysłami i ręce trochę odrętwiałe mam, opuchlizna jako tako zeszła – tylko łydki dzielnie się trzymają. Fale gorąco-zimno też jeszcze się trzymają ale jest o niebo lepiej niż wczoraj. Apetyt powoli wraca ale nie szaleje z jedzeniem Woda łatwo wchodzi.
Obliques, czytałam, że przechodzenie w ketozę jest nieprzyjemne ale nie podejrzewałam, że aż tak. To był chyba najgorszy dzień w moim życiu
Mika,
Redcow, Bunia, IronWoman, chciałam napisać, że mi tez się podoba ale wchodzenie w ketoze to dla mnie koszmar
Esther, tak boczek niesolony, surowy. Zwykły boczek z działu mięsnego gdzie surowizna leży Nie wędzony, nie gotowany, nie parzony tylko zwykły surowy boczek.
Byliśmy w Dźwirzynie (niedaleko Kołobrzegu). Mieszkam w Koszalinie więc daleko nie miałam – taki krótki wypad
Lalus, no tłuściutko ale nawet nie mogłam się nacieszyć tą tłustością
Bziubzius, dzięki – udało mi się na czas zmienić michę
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-08-21 20:55:29
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html