Paszkos244 - spampost numer 2 + przepisy kulinarne

Pompki jak najbardziej. Potem możesz dać pompki z nogami na podwyższeniu, a potem poręcze. Podciąganie zwykłe też wstaw. Szkoda czasu na maszyny na Twoim poziomie.

Wpis dla powiadomek, bo jestem ciekaw, co z tego będzie.

KRZYH93:

Pompeczki z nogami na podwyższeniu robiłem właśnie wciągu tych dwóch tygodni. No i ładnie wchodziło w tricepsy i klatkę. Robiłem 3x25 i był konkret. I tylko raz dziennie, więc jakbym to zwiększył do robienia sobie np. w DNT 3x dziennie to dopiero by była jazda.
Co do zwykłego podciągania, to spróbuję na następnym treningu czyli w poniedziałek. Akurat będę robił wtedy górne partie ciała, bo dzisiaj robiłem nogi i o tym niżej .
No i odnośnie podciągnięć na normalnym drążku, to robić normalnie? Czyli 3x ile dam radę?

REGENAT:
Siemano! Mam nadzieję, że nie będziesz musiał gnoić mnie już w każdym poście !

DZIEŃ TRENINGOWY - 11.VIII.2012r:
trenowane partie: nogi, triceps, brzuch
TRENING:

Ogólnie powiem Wam, że jestem zadowolony. Dzisiaj próbowałem mocno skatować nogi bo wiadomo, że z nimi jest bardzo ciężko. Także starałem się wcisnąć tam gdzie byłem w stanie jeszcze IV serię powtórzeń i dawałem radę. Także to mój taki mały sukces na dziś!

1) Wypychanie ciała na suwnicy (3x15 40kg) - progres, bo ostatnio nie mogłem zacząć od 40kg samodzielnie więc robiłem o klocek niżej z tego co pamiętam to chyba 31kg + 1x15 40kg po dłuższej przerwie.
2) Prostowanie nóg z obciążeniem (1x15 12kg + 3x15 18kg).
3) Wypychanie ciężaru leżąc (1x15 5kg + 3x15 7,5kg) - byłbym w stanie więcej, ale już czułem całkiem spracowane nogi po tych dwóch poprzednich ćwiczeniach z czterema seriami w każdym.
4) Uginanie nóg stojąc z obciążeniem (3x15 I klocek + 1x15 II klocek) - nie wiem ile to kg, bo wytarte cyferki .
5) Uginanie nóg leżąc (4x15 0kg).
6) Wspięcia na palce z obciążeniem (2x25 20kg + 1x15 25kg + 1x15 27,5kg - na dobicie ) - no i łazić później nie mogłem praktycznie, a łydki dosłownie mnie parzyły!
7) Prostowanie przedramion chwytając sznur (tutaj robiłem trochę dziwnie, bo musiałem podzielić się sprzętem z jakimś Typem - 2x15 16kg + 1x10 21kg + 1x10 16kg - na dobicie )
8) Prostowanie przedramion z drążkiem trzymając podchwytem (3x15 16kg + 1x5 21kg + 1x15 16kg - na dobicie ) - chciałem zrobić 3x15 16kg i 1x15 21kg, ale nie dałem rady powyżej tych 5x powtórzeń na 21kg więc dobiłem sobie jeszcze z powrotem na 16kg.
9) Brzuszki (3x15 na "jet pack'u" + 1x25 + 2x25 z ciężarkiem 2,5kg na skośnej ławeczce).

Ogólnie tak, jak napisałem. Z treningu jestem zadowolony, bo gdzie się dało wepchnąłem jeszcze jedną serię żeby dobić. Nie wiem, czy była ona w 100% poprawna technicznie, ale starałem się wykonywać ją jak najlepiej się dało. No i po trzeciej serii zawsze robiłem sobie trochę dłuższą przerwę.

MISKA:
1) Owsiane + wiórki + kefir + truskawki - jak wczoraj. Miałem ponad pół kg truskawek więc wrzuciłem wczoraj ~250g i dzisiaj kolejne.
2) Marokańsko - śródziemnomorska sałatka z razowego kuskusa z piersią indyka, oliwkami, warzywami, oliwą, ziołami, zielonym groszkiem itd. itd.
3) Kefir + orzechy laskowe.
4) Planuję grahamki z szynką drobiową, półtłustym białym serem i jakimiś dodatkami typu ketchup, warzywa etc. - fotka później jak dam radę .
5) Serek wiejski + orzechy + warzywa.




Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-08-11 15:53:21

Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-08-11 15:54:07

Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-08-11 15:55:58

Jak sobie zasłużysz, to będę Mam nadzieję, że już nie będzie jak przedtem i będziesz brał rady do serca, a nie obok ucha :]

Naprawdę powiem Wam, że przez te dwa tygodnie coś we mnie przeskoczyło odnośnie postrzegania tego wszystkiego.
Może to po prostu kwestia tego, że sobie odpocząłem od ćwiczeń i tego potrzebowałem. Zyskałem wagi mimo braku siłowni, miskę trzymałem należycie z tego wniosek i teraz mam dodatkowe motywacje, żeby było jeszcze lepiej a kolejna poprzeczka wagowa i treningowa została przekroczona jeszcze szybciej .

Jak waga i wymiary, oraz ile spożywasz kcal? Oczywiście ciągle za mało, ale chciałbym wiedzieć ile teraz wychodzi.

Pompki na klate super sprawa, teraz jak nie moge cwiczyc na silowni, w domu pompki sa moim ulubionym cwiczeniem :D Super pompuja klate, ja robie na trzech krzeslach przez co nizej sie opuszczam i klate bardziej rozciaga :D Polecam to cwiczenie napewno nie pozalujesz ;d

REGENAT:

Waga to teraz ~50kg na czczo, co do pomiarów to nie wiem. Na pewno są przyrosty, ale się nie mierzyłem szczerze powiedziawszy. Zrobię to niedługo.
Teraz spożywam na pewno ponad 2500kcal dziennie. Teraz po powrocie więcej na 100%, bo 2500 wchodziło jak miałem przerwę od siłowni. A podczas tej przerwy jedyną aktywnością fizyczną jaką miałem, to były wspomniane przeze mnie pompki z nogami na podwyższeniu 3x25 i 3x25 z wąskim podparciem rano i tyle. I co drugi dzień rano brzuszki.

WASZEK:

Wiem, wiem! Te pompki są znakomite, nie mniej dzięki za polecenie!


No i obiecana fotka IV posiłku - nie wygląda rewelacyjnie i nie ukazuje w pełni tego, co było. Nie mogłem wytrzymać przy przygotowaniach i weszło oprócz tego jeszcze pół grahamki z pastą z awokado i szynką a do tego wszystkiego opędzlowałem michę sałatki z warzyw i dressingu (oliwa,sok z cytryny etc.)
Ser biały + szynka + ketchup i warzywa to jest zaj**ista kanapka POLECAM!




Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-08-11 19:01:16

lubię oglądać fotki żarcia w dziennikach mimio że sam u sebie ich nie wstawiam
jestem tu pierwszy raz ale... będę zaglądał

Waszek1995

Pompki na klate super sprawa, teraz jak nie moge cwiczyc na silowni, w domu pompki sa moim ulubionym cwiczeniem :D Super pompuja klate, ja robie na trzech krzeslach przez co nizej sie opuszczam i klate bardziej rozciaga :D Polecam to cwiczenie napewno nie pozalujesz ;d

Robiłem kiedyś tę wersję jednorącz, to jest dopiero odjazd . Paszkos, a nie chcesz dać jakiejś formy pompek w dzień klatki? Tylko dość ciężkiej, żeby zrobić jakieś 10-12 pwt. Co do podciągania - wiele opcji może się sprawdzić, możesz spróbować drabinek - zaczynasz od 2 pwt, potem 3, 4, itd. aż nie wyrobisz i schodzisz na 2 powtórzenia, po czym powtarzasz. Mam jedno poważne zastrzeżenie do planu w dzień nóg - brak przysiadów z obciążeniem. Wstawiłbym je tam choćbyś musiał ćwiczyć z pustym gryfem albo różowymi hantelkami.