SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paszkos244 - spampost numer 2 + przepisy kulinarne

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 66741

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136804
Paszkos, miarą silnego człowieka jest to, że mimo przeciwności, kłopotów, przyjmuje krytykę, zmienia się na lepsze i idzie dalej. Uczestnictwem w tym programie kulinarnym udowodniłeś, że w swojej profesji jesteś twardzielem, że dajesz radę wygrywać z najlepszymi. Wygraj teraz z własnym ciałem. Chłopaki jadą po Twoim trenie po on do niczego nie doprowadzi, sam ćwiczyłem kiedyś podobnie: same maszyny. I same zero. jakbym jechal przez ten czas FBW, nawet Traktora, byłoby lepiej. ale człowiek się ciągle uczy

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 274 Napisanych postów 3367 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18896
Gats2:
Wiem o tym i dziękuję Ci za te słowa! Nie zaprzestałem trenować, broń Boże. Nie poddałem się. Po prostu lekko odpuściłem prowadzenie tego dziennika, bo posty niektórych osób - może z dobrymi intencjami ( choć wnioskując po stylu wypowiedzi, nie wiem ) - zaczęły mnie lekko "boleć". Okej, może wyjdę teraz na cipę, ale dużo mocnych słów padło.
Zmieniam teraz ten dziennik - nie będę wstawiał już fot żarcia, albo będę robił to sporadycznie. Lekką zmianą w moich treningach jest to, że robię teraz więcej wolnych ciężarów - zastąpiłem smith'a zwykłym wyciskaniem sztangielków znad karku. Zszedłem też nieco z ciężarów na rzecz dokładniejszego robienia powtórzeń i teraz np. zauważyłem, że jestem w stanie zrobić mniej niż poprzednio, ale w każdej serii staram się zrobić powtórzenie w 100% dokładnie. W siadach ze sztangą np. teraz daję 1/2x mniej kg niż wcześniej, ale schodzę maksymalnie nisko, jak tylko umiem. I daje do cholernie w dupsko. Poprzednio miałem więcej kg, ale nie schodziłem nawet do połowy.
Podobnie na wypychaniu ciężaru nogami - zawsze dawałem jakieś 50kg obciążenia i git. Teraz daję max 25kg, ale zdjąłem zabezpieczenia w postaci tych haków i opuszczam ciężar prawie, że do samego brzucha. I wypycham dopiero wtedy. Czuję, jak całe ciało robi wtedy i brzuch się spina i wszystko. Po takich treningach teraz, mimo że z mniejszym obciążeniem, ale powiedzmy, że... (mam przynajmniej nadzieję) "efektywniejszych" chodzę tak samo - jak nie trochę lepiej - "zrobiony", niż wtedy gdy robiłem mniej dokładnie, ale na większych ciężarach. Mam nadzieję tylko, że i w tym przypadku zanotuję jakieś przyrosty??

No a z czasem będę oczywiście dokładał tych ciężarów i dawał tyle więcej, ile FAKTYCZNIE mogę zrobić w 100% dokładnie, a nie patrzył, że wcześniej robiłem z takim obciążeniem i na siłę do tego dobijał.

Co Wy na to?

Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-10-25 09:46:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
w końcu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ok. ok. mozesz wklepac np. wczorajsza miske?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 274 Napisanych postów 3367 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18896
Mam tylko zasrane wątpliwości, czy po takiej zmianie w treningu będą jakieś przyrosty? Chodzi mi o zmniejszenie ciężaru na rzecz dokładności i przejścia na większą ilość wolnych ciężarów? Dziwna sprawa jest taka, że bezpośrednio po treningu lub w jego trakcie jestem nieźle zmachany i mokry. Ale rzadko czuję jakieś domsy po nich, albo wychodzą dopiero nie na następny dzień, a jeszcze na następny. Ale trzeba się wzmacniać i stawiać sobie nowe cele. Nic tak nie cieszy, jak czucie, że można trochę dołożyć względem poprzedniego treningu. Dzięki za wyjaśnienie wątpliwości - wiecie... to kwestia pewnego przełamania. Ale bez tego ani rusz.

Wczorajsza miska ( dzień bez treningu - ja nic nie ucinam w DNT. Trzymam wszystko tak samo, jak w DT. Bez sensu jest cokolwiek zmieniać, jak przerwa wynosi jeden dzień. Uważam, że metabolizm i tak jest nakręcony, więc nie ma co panikować. Zwłaszcza, że łazić głodny nie mam zamiaru )
Suma dobowa: 2479kcal, 175g (28%) białko, 85g (31%) tłuszcze, 256g (41%) węglowodany


Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-10-25 10:44:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A mozesz konkretnie podac ilosc kcal i b/t/w, bo z Twojej wypowiedzi nic nie wynika.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136804
Oczywiście że bedą przyrosty, a czego się spodziewałeś, że łapa Ci bardziej spuchnie od machania na maszynie? Dla początkującego wolne ciężary to podstawa.

Poza tym, prawidłowa technika jest najważniejsza, nic Ci nie da nawalenie na sztangę do przysiadu jak zejdziesz z nim do pozycji ,,sram na stojąco". Twoje dwugłowe uda powinny dotknąć łydki, a już przynajmniej górna część uda zejść znacznie poniżej linni kolana.

Poza tym, poczytaj o treningu ekscentrycznym, jak nie wierzysz. Przy wstawaniu trwającym 3 sec ciężary będą także zaniżone, ale jaki bodziec dla hipertrofii... Ja tam wykorzystałem radę antosia dt nie stosowania lockoutu przy przysiadach, nie prostuję się do końca, i pieczenie jest nieporównywalne z wcześniejszymi treningami

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2012-10-25 10:57:08

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 274 Napisanych postów 3367 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18896
@Medox:
No napisałem przecież Jestem na samym dole suma dobowa z % itd.

@GATS: Wielkie dzięki za wyjaśnienie. Właśnie mimo wszystko - mimo tego, że niby mniejsze domsy, albo wychodzą dopiero pod dwóch dniach, to czuję się bardziej zmęczony po tych treningach. To tylko kwestia psychicznego przestawienia teraz i wywalenia z głowy tej myśli, że "a robiłeś zazwyczaj na większym obciążeniu...". Tylko co kurva z tego, jak angażowałem do tego inne mięśnie niż powinienem i 50% treningu szło pewnie do wywalenia.
Poza tym staram się też robić trochę dłuższe przerwy między seriami, co daje dodatkowe możliwości w postaci wykonania wszystkich powtórzeń na podobnym poziomie. Trening trwa teraz nieco dłużej. Zaraz uciekam właśnie na robienie pleców + biceps.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
heh, musiales edytowac :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Paszkos244
Mam tylko zasrane wątpliwości, czy po takiej zmianie w treningu będą jakieś przyrosty?

Nie bluźnij
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan ćwiczeń

Następny temat

trening tygodniowy do sprawdzenia

WHEY premium