...
Napisał(a)
Doncrarolus - witam i zapraszam :) No kontuzje teraz to jakaś plaga. Trening nóg wznowie jak będę czuł że mogę już spokojnie robić przysiady, na razie niestety ale wczoraj podczas wiosłowania czułem dyskomfort. Mam nadzieję na szybki powrót bo bardzo lubię trening nóg i bez niego nie mam satysfakcji, plan wydaje się taki goły ;p. Jak zaczynałem to ważyłem 66kg, teraz 78 :)
...
Napisał(a)
No to waga ładnie skoczyła, ale przydałoby się jeszcze z 10kg:) Ciśnij, będę zaglądać tu do Ciebie jak Ci idzie:)
...
Napisał(a)
Dzień 32
Dzień minął szybko, w robocie się trochę nadźwigałem ale trening wyszedł zayebisty ;]
Trening
Naramienne, przedramie, brzuch
Arnoldki rampa 15
7x15/10x15/12x15/15x10
Wycisk zza głowy rampa 12
10x12/15x12/20x12/25x12/30x12(liczone tylko obciążenie)
Unoszenie bokiem 3x20
5x20/5x20/5x17
Odwodzenie ramion w tył z linkami wyc. górnego
13x12/10x20/10x18
Unoszenie ramion w bokiem w opadzie siedząc 3x15
5x15/5x15/5x15/2,5x20
Podciąganie sztangi do klatki szeroko 2x20
15x20/20x20
Szrugsy rampa 20
20x20/22x20
Uginanie nadgarstków podchwyt + nachwyt 2xmax
10x30+10x20/10x30+10x20
Allaszki + unoszenie wyprostowanych nóg w podporze
55x25+25
Allaszki
60x20
Tak jak wspomniałem trening zayebisty, jeszcze tak dobrego treningu barków nie miałem. Po kolei:
Arnoldki:
Zrobiłem jako pierwsze bo siedzisko do wyciskania było zajęte. Fajne ćwiczenie robiłem pierwszy raz w życiu. Dobrze weszło, przód barków dobrze czułem, przy okazji oberwał i triceps ;p
Wyciskanie zza głowy:
Podobnie jak arnoldki pierwszy raz robiłem i wyszło zaybiście. Przed wyjściem obejrzałem filmiki na potreningu z arnoldków, wycisku i krzyżowania. Pomogło gdyby nie to to dzisiaj bym to kaleczył podobnie jak dwóch kolesi.... Wyciskanie zza karku lepiej czuje jak wyciskanie z klaty.
Unoszenie bokiem:
Tak samo obejrzałem gif'a z atlasu ćwiczeń i dzisiaj wyszło zayebiście, piekło konkretnie i nie dałem rady zrobić trzeciej pełnej serii.
Odwodzenie linek:
Super ćwiczenie, robione po raz pierwszy i od razu mi się spodobało. Czułem jak pracuje tylny akton naramiennych.
Unoszenie bokiem w opadzie siedząc:
Wyszło lepiej niż ostatnim razem, byłem trochę zrażony tym ćwiczeniem że mi nie wychodzi i gvwno czuję ale dzisiaj o niebo lepiej. Nie do końca idealny ruch i czucie(którego cały czas się uczę) więc dalej trzeba szukać złotego środka.
Podciąganie sztangi do klaty:
Na dobicie 2 serie po 20 powtórzeń. Nie wiem czy to dobre ćwiczenie na koniec. Nie szarżowałem, małe obciążenie i starannie podciągałem powolnym ruchem do klatki.
Szrugs:
Drugi dzień z rzędu i dzisiaj odczułem wczorajszy trening. Dało radę tylko 2 serie.
Przedramię:
pierwsza seria nie na max powtórzeń ale druga już tak, przedramię zrobiło się twarde jak kamień, ogień :]
Brzuch:
Pierwsza seria łączona, druga już nie bo jakiś typ mi się wbił, a nie miałem sił na wiszenie na drążku po zrobieniu przedramienia ;d
Ogólnie: doms na klacie już tylko lekki, plecy i tył barków obolałe, a jutro to już chyba nie będę mógł wzruszać barkami ;p
Jedna z rzeczy co mnie dzisiaj wqrwiła to to że instruktor był na siłowni i sam robił zamieszanie. Pyerdoli z kumplami robi hałasu jak jakiś bajtel na placu i ni chvja nie powie jak ktoś źle coś robi ino patrzy na swoje dvpsko.
Suplementacja
- SFD Pure Power: 25gr na 20 min przed treningiem
- Fitmax - BCAA + Cytrulina - 15gr przed treningiem
- Carbomax - 65g po treningu
- Wpc protein plus v2 - 35gr po treningu
- Gold Omega 3: 3kaps do potreningowego
Druga rzecz która mnie wqrwiła to kurier z gls. Dzwonił wczoraj że będzie ok. 10-12 z paczka. Nie było go, to dzisiaj chamsko zostawił kwitek że był o 7:44, nie dając nawet informacji... by go piorun strzelił...Jutro do niego dzwonię bo witaminy się skończyły
Dieta
3 dzień leci szynka, smakuję mi cholernie, w weekend jak będę miał czas wykminię jakiś sosik do ryżu i makaronu. Makaron bez sosu włazi luźno ale ryż to niekiedy już mi się chepie.
Dzień minął szybko, w robocie się trochę nadźwigałem ale trening wyszedł zayebisty ;]
Trening
Naramienne, przedramie, brzuch
Arnoldki rampa 15
7x15/10x15/12x15/15x10
Wycisk zza głowy rampa 12
10x12/15x12/20x12/25x12/30x12(liczone tylko obciążenie)
Unoszenie bokiem 3x20
5x20/5x20/5x17
Odwodzenie ramion w tył z linkami wyc. górnego
13x12/10x20/10x18
Unoszenie ramion w bokiem w opadzie siedząc 3x15
5x15/5x15/5x15/2,5x20
Podciąganie sztangi do klatki szeroko 2x20
15x20/20x20
Szrugsy rampa 20
20x20/22x20
Uginanie nadgarstków podchwyt + nachwyt 2xmax
10x30+10x20/10x30+10x20
Allaszki + unoszenie wyprostowanych nóg w podporze
55x25+25
Allaszki
60x20
Tak jak wspomniałem trening zayebisty, jeszcze tak dobrego treningu barków nie miałem. Po kolei:
Arnoldki:
Zrobiłem jako pierwsze bo siedzisko do wyciskania było zajęte. Fajne ćwiczenie robiłem pierwszy raz w życiu. Dobrze weszło, przód barków dobrze czułem, przy okazji oberwał i triceps ;p
Wyciskanie zza głowy:
Podobnie jak arnoldki pierwszy raz robiłem i wyszło zaybiście. Przed wyjściem obejrzałem filmiki na potreningu z arnoldków, wycisku i krzyżowania. Pomogło gdyby nie to to dzisiaj bym to kaleczył podobnie jak dwóch kolesi.... Wyciskanie zza karku lepiej czuje jak wyciskanie z klaty.
Unoszenie bokiem:
Tak samo obejrzałem gif'a z atlasu ćwiczeń i dzisiaj wyszło zayebiście, piekło konkretnie i nie dałem rady zrobić trzeciej pełnej serii.
Odwodzenie linek:
Super ćwiczenie, robione po raz pierwszy i od razu mi się spodobało. Czułem jak pracuje tylny akton naramiennych.
Unoszenie bokiem w opadzie siedząc:
Wyszło lepiej niż ostatnim razem, byłem trochę zrażony tym ćwiczeniem że mi nie wychodzi i gvwno czuję ale dzisiaj o niebo lepiej. Nie do końca idealny ruch i czucie(którego cały czas się uczę) więc dalej trzeba szukać złotego środka.
Podciąganie sztangi do klaty:
Na dobicie 2 serie po 20 powtórzeń. Nie wiem czy to dobre ćwiczenie na koniec. Nie szarżowałem, małe obciążenie i starannie podciągałem powolnym ruchem do klatki.
Szrugs:
Drugi dzień z rzędu i dzisiaj odczułem wczorajszy trening. Dało radę tylko 2 serie.
Przedramię:
pierwsza seria nie na max powtórzeń ale druga już tak, przedramię zrobiło się twarde jak kamień, ogień :]
Brzuch:
Pierwsza seria łączona, druga już nie bo jakiś typ mi się wbił, a nie miałem sił na wiszenie na drążku po zrobieniu przedramienia ;d
Ogólnie: doms na klacie już tylko lekki, plecy i tył barków obolałe, a jutro to już chyba nie będę mógł wzruszać barkami ;p
Jedna z rzeczy co mnie dzisiaj wqrwiła to to że instruktor był na siłowni i sam robił zamieszanie. Pyerdoli z kumplami robi hałasu jak jakiś bajtel na placu i ni chvja nie powie jak ktoś źle coś robi ino patrzy na swoje dvpsko.
Suplementacja
- SFD Pure Power: 25gr na 20 min przed treningiem
- Fitmax - BCAA + Cytrulina - 15gr przed treningiem
- Carbomax - 65g po treningu
- Wpc protein plus v2 - 35gr po treningu
- Gold Omega 3: 3kaps do potreningowego
Druga rzecz która mnie wqrwiła to kurier z gls. Dzwonił wczoraj że będzie ok. 10-12 z paczka. Nie było go, to dzisiaj chamsko zostawił kwitek że był o 7:44, nie dając nawet informacji... by go piorun strzelił...Jutro do niego dzwonię bo witaminy się skończyły
Dieta
3 dzień leci szynka, smakuję mi cholernie, w weekend jak będę miał czas wykminię jakiś sosik do ryżu i makaronu. Makaron bez sosu włazi luźno ale ryż to niekiedy już mi się chepie.
...
Napisał(a)
(liczone tylko obciążenie) - czemu?
- SFD Pure Power: 25gr na 20 min przed treningiem
- Fitmax - BCAA + Cytrulina - 15gr przed treningiem
no kvrwa nie lepiej odrazu razem mieszać?
- SFD Pure Power: 25gr na 20 min przed treningiem
- Fitmax - BCAA + Cytrulina - 15gr przed treningiem
no kvrwa nie lepiej odrazu razem mieszać?
...
Napisał(a)
Dlaczego tylko obciążenie bo nie wiem ile waży sztanga myślę że koło 10-15 kg więc podaję same obciążenie ;p
Nie lepiej xD PP piję przed wyjściem z chaty, jadę na siłownie przebieram się i dopiero piję bcaa. A tak po za tym jakbym to zmieszał to paw murowany, a tak w ogóle walę to z miarki do gęby i wodą zapijam ;d
Nie lepiej xD PP piję przed wyjściem z chaty, jadę na siłownie przebieram się i dopiero piję bcaa. A tak po za tym jakbym to zmieszał to paw murowany, a tak w ogóle walę to z miarki do gęby i wodą zapijam ;d
...
Napisał(a)
No na takim treningu to na nie dotrenowanie nie masz prawa narzekać
Instruktor się znalazł za dychę... szkoda że teraz papierek może zdobyć byle leszczyk co ma trochę kasy.
Jak noga?
Instruktor się znalazł za dychę... szkoda że teraz papierek może zdobyć byle leszczyk co ma trochę kasy.
Jak noga?
Dostałeś rower więc pedałuj :)
...
Napisał(a)
Trening był konkretny ;]
Ten instruktor jest dobry tylko wiesz zamiast patrzec na innych to woli sie posmiac z kolegami....
Noga póki co dobrze, zobaczymy jutro na treningu jak będę biegał. :]
Ten instruktor jest dobry tylko wiesz zamiast patrzec na innych to woli sie posmiac z kolegami....
Noga póki co dobrze, zobaczymy jutro na treningu jak będę biegał. :]
...
Napisał(a)
Szybki powrót na siłkę po wakacjach, ja planuję z luzem podejść do tematu i zacznę od FBW na rozgrzewkę
Zdjęcia wyglądają dobrze, nie wiem jak ty mierzyłeś ten pas, ale zdecydowanie na taki nie wygląda
Trzymaj się i lecz kontuzję!
Zdjęcia wyglądają dobrze, nie wiem jak ty mierzyłeś ten pas, ale zdecydowanie na taki nie wygląda
Trzymaj się i lecz kontuzję!
miejsce-na-nowy-dziennik
Poprzedni temat
Plan ćwiczeniowy 83kg
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- ...
- 93
Następny temat
pomoc grzbiet
Polecane artykuły