Golombex - czas pokaże co dalej. Początek str 41

Może być - duża różnica temperaatur + spociłeś się i w chłodnej siłowni, a potem na dwór. Jedziesz z wit C, miodem, pod kołderkę, czosnek, a jutro jak nowo narodzony

Wypiska z wczorajszego dnia.

Dzień 21


Trening

Nogi - ulubiony trening, trochę spieprzony...;/


Przysiady ze sztangą na barkach rampa 12
40x12/50x12/60x12/70x10

Wykroki w miejscu 3x15 (na każdą nogę)
30x15/35x15/35x15

Syzyfki 5x15
ccx15/ccx15/2,5x15/5x15/5x15

Wyprosty nóg siedząc 4x20
13x20/16x20/16x20/16x20/16x20

Żuraw 3x max
ccx10/ccx10/ccx9

Martwy na sztywnych rampa 12
40x12/45x12/50x12/55x12/60x12/70x12

Uginanie podudzi leżąc 2x30
19x30/19x30

Wspięcia na palce siedząc - xxpow
50x20(maszyna)

Wspięcia na palce stojąc - xxpow
40x30(maszyna)

Trening średnio udany ze względu na duszności jakie mnie złapały na początku treningu. Po pierwszej serii wykroków zacząłem ciężko oddychać(pierwszy raz miałem takie uczucie). Musiałem odpocząć pare minut by zrobić kolejną serie. Miałem już wychodzić z siłowni ale poczekałem czy trudność z oddychaniem ustąpi i na całe szczęście odpuściło i mogłem kontynuować trening.

Przysiad: słabo, mało sił, 70kg mnie dobiło...

Wykroki: ciężar mały i nie chciałem szaleć przez te problemy z oddychaniem.

Syzyfki: nagrałem od przodu filmik i zobaczyłem że za nisko schodzę i w następnych seriach próbowałem to poprawić. Ciężar słaby ale i nogi dzisiaj nie były mocne.

Wyprosty: palenie jak zwykle niemiłosierne, lubię to ćwiczenie 16kg na maszynie a idzie jakby było ze 100 xD

Żuraw: spowolniłem fazę opuszczania na maksa, zaś faza "wstawania" póki co za szybko będę starał się poprawić ale po kolei.

MC na sztywnych: dobrze wchodzi mi to ćwiczenie.Fajnie się rozciągają całe dwójki i poślady.

Uginanie: nie lubie tego ćwiczenia bo za chvja nie moge wyczuć pracy dwójek...

Wspięcia: do palenia na maksa.

Dzisiaj zakwasy na całych nogach, największe na dwójkach, pośladkach i łydach :]

Suplementacja

- Creatine Xplode: ~5gr 30 min przed śniadaniem, ~5gr po treningu
- SFD Pure Power: ~25gr na 20 min przed treningiem
- Fitmax - BCAA + Cytrulina - 10gr przed treningiem
- Carbomax - 55g po treningu
- Wpc protein econo v2 - 35gr po treningu
- Gold Omega 3: 3kaps do ostatniego.

Dieta

Dalej mało węgli i więcej tłuszczu ale wczoraj przesadziłem bo wrzuciłem 50g lnianego na kolacje a potem zaczął mnie bebech nawalać więc nigdy więcej takiej ilości na raz :D

Też mam takie problemy jak wypiję za dużo oliwy na raz

Filmiki:
Przysiad 60kg




Żuraw 1 seria




Syzyfki (od przodu)

Przysiad według mnie wygląda świetnie, nogi nie prostowane do końca, plecy nie pomagają, stopy całe na ziemi, stabilna pozycja... widzę że szło lajtowo

Żuraw - widzę że zwolniłeś zdecydowanie ALE znów fazę górną, u góry jesteś bardzo długo a gdy tylko pochylisz się do przodu zaczynasz lecieć, nad tym bym popracował właśnie, według mnie załatwo puszczasz ciało do przodu, postaw trochę oporu.

Co do syzyfków się nie wypowiem bo nie mam o nich bladego pojęcia.

Przysiad lajtowo bo to ino 60kg ;/ żuraw wiem staram się jak największy opór stawić u góry i bardzo wolno opuszczać ale fakt potem jak już lece to od razu na pysk. Spróbuję następnym razem jeszcze bardziej opuścić. Syzyfki to sam wiem że za płytko ale to była 1 seria potem już schodziłem niżej, następnym razem spróbuję zejść na maxa.

Dzień 22


Trening

DNT - początkowo miałem iść na siłkę i zjadłem przed treningowy ale potem dowiedziałem się że jutro nie idę do roboty więc trening przełożyłem na jutro.

Jutro 2 treningi rano klata i pod wieczór trening piłki(miesiąc bez grania będą cuda xD) więc i micha musi być porządna ;]

Suplementacja

- Creatine Xplode: ~5gr 30 min przed śniadaniem, ~5gr pod wieczór.
- Vitamin multiple sport: po 1 kaps. do ostatniego
- Gold Omega 3: 3kaps do ostatniego

Dieta

Planowo miały być serca drobiowe ale zajeżdżały porządnie więc wolałem nie ryzykować i je wywaliłem a na szybko odmroziłem schabik ;]

Dzień 23


Trening

Wyciskanie hantli skos góra rampa 12
10x15/15x12

Rozpiętki skok góra rampa 20
7x20/7x20/7x20/

Wyciskanie hantli poziom rampa 12
10x12/12x12/15x12/15x12/17x12/20x12

Pompki z nogami wyżej
26xcc/16xcc/13xcc

Uginanie w oparciu o kolano
10x12/10x10/10x5

Brzuch:

Spięcia
5x25/5x25

Seria łączona: allaszki + unoszenie lekko zgiętych nóg w zwisie na drążku:
20x55+20xcc/15x55+15xcc

Dzisiaj była moc trening klatki zrobiłem w ~35 min krótkie przerwy, max skupienie. Gratisowo dzis zrobiłem jedno ćwiczenie na biceps :p i skatowałem brzuch. Rano był trening a już teraz odczuwam jego skutki(zakwasy :) ).

Wycisk hantli skos
nie wiem ile stopni ale chyba 45. Muszę popracować nad ruchem niestety ale dzisiaj nie jestem zadowolony z treningu pod względem czucia.

Rozpiętki
Spokojnie z 7kg, powolne ruchy, masakra 3serie dały popalić. Również tutaj muszę wyczuć dobrze ruch, staram się spinać piersiowe ale to jeszcze nie to.

Wycisk hantli poziomo
Podobnie jak ćwiczenia powyżej ruch i jeszcze raz ruch. Następny trening skupię się na tym żeby wczuć się w te ćwiczenia.

Pompki:
tutaj jestem zadowolony xD Pompka na klacie była lepsza niż po reszcie ćwiczeń, nie od tak to się nazywa "pompka"xD

Uginanie o kolano:
Szybko ukończyłem trening a nie chciało mi się wychodzić więc zrobiłem jeszcze uginanie o kolano. Fajnie weszło ale już w 3 serii brakło mocy.

Brzuch:
Spięcia i seria łączona zayebiste, kocham robić brzuch x]

Tak jak pisałem trening z rana a teraz już czuję że jutro będzie ciężko się rozgrzać do pleców.

Jutro podobnie jak dzisiaj 2 treningi. Teraz to chyba będzie bardziej masa jakościowa. Skończy się to jak znajdę sobie pracę niestety ;/ Oszczędności kiedyś się skończą ;/


Suplementacja

- Creatine Xplode: ~5gr 30 min przed śniadaniem, ~5gr po treningu
- SFD Pure Power: 20gr na 20 min przed treningiem
- Fitmax - BCAA + Cytrulina - 15gr przed treningiem
- Carbomax - 50g po treningu
- Wpc protein econo v2 - 35gr po treningu
- Vitamin multiple sport: po 1 kaps. do potreningowego.
- Gold Omega 3: 3kaps do potreningowego

Dieta
Trochę dużo wungli ale dzisiaj 2 treningi więc nie było co się oszczędzać, trochę mniej tłuszczu bo ostatnio coś mnie po piciu oleju/oliwy skręca w żołądku.

Dzień 24


Trening

2. Grzbiet

Podciąganie na drążku nachwytem 3x max
9xcc/6xcc/5xcc

Martwy ciąg rampa 12
50x12/60x12/70x12/80x12/90x12

Ściąganie drążka wyc, górnego do klatki 5x16
25x16/30x16/30x16/30x16/30x16

Wiosłowanie sztangielką jednorącz rampa 15
12x15/15x15/17x15

Wyprosty na ławce rzymskiej 3x20
ccx20/2,5x20/2,5x20

Szrugsy stojąc ze sztangielkami rampa 20
22x20/25x20/27x20

Jeden z lepszych treningów jaki do tej pory odbyłem! Była moc, dobre czucie, jestem bardzo zadowolony ;]

Podciąganie:
Staram się jak najmocniej spiąć łopatki i wypchnąć klatkę, ilość nie powala ale za to dobre czucie było(mam nadzieje :p )

MC:
Poszalałem, do 80kg szło lajtowo, przy 90 już nie tak od 9 powtórzenia musiałem kilka sekund odczekać zanim wykonam kolejne. Przez cały trening odczuwałem skutki Mc ;]

Ściąganie do klaty:
Dobrze czułem dzisiaj pracę najszerszych. Jak tylko mogłem starałem się mocno ściągać łopatki.

Wiosło jednorącz:
Wczoraj przeczytałem że wiosło lubi ciężar więc powoli będę g zwiększał. Jedno mnie martwi że gdy wiosłuję prawą ręką bardziej odczuwam pracę niz jak wiosłuję lewą ;/ staram się ciągle zmieniać pozycję, inaczej wiosłować ale dalej nic więc dalej muszę próbować.

Wyprosty:
Po Mc to nie był lajciq, wziąłem 2,5k i myślałem że umrę.

Szrugsy:
Fajnie weszło, ciężar również minimalnie większy.

Filmiki:
Wrzucam jeszcze 2 filmiki ze wczorajszego treningu(klatki Wyciskanie skos+ i rozpiętki[mało na nich widać bo nagrane od przodu ale może bynajmniej ruch rąk da się sprawdzić czy jest poprawny] oraz z dzisiejszego: wiosło i ściąganie do klaty. I od razu sorry za jakość:p

Wyciskanie:




Rozpiętki:




Wiosło:




Sciąganie:





Niewiele widać ale zawsze coś :p

Suplementacja

- Creatine Xplode: ~5gr 30 min przed śniadaniem, ~5gr po treningu
- Fitmax - BCAA + Cytrulina - 10gr przed treningiem
- Carbomax - 50g po treningu
- Activlab cofeina: 2 tabs 20-30 min przed treningiem
- Wpc protein econo v2 - 35gr po treningu
- Vitamin multiple sport: po 1 kaps. do 3 posiłku
- Gold Omega 3: 3kaps do 3 posiłku

Nie wziąłem dzisiaj postanowiłem że nie wezmę PP i powiem szczerze że nie było widać różnicy, tak jak pisał Antos wszystko zależy od psychy, da się wyciągnąć z organizmu to samo bez użycia przedtreningówki. Następnym razem w ogóle nie zaopatrzę się w tak nie potrzebny suplement który do tego nie jest tani.

Dieta

Wrzucę później chociaż mniej więcej wiem ile i co zjem :p

nagrywaj te filmiki prosto