annihilusJa tam sie nie dziwie Mamedowi, robi to co mu sie oplaca najbardziej finansowo, minimalizujac przy tym ryzyko - w KSW pewna kariera, pewna kasa, zero ryzyka zepsucia sobie budowanej przez lata stabilnej posady, do tego imidż bohatera narodowego, sponsorzy, reklamy itp.
W UFC kariera wątpliwa, kasa niepewna, ryzyko utraty sponsorów, zebrania wpyerdolu, wtopy popularnosci i imidzu niepokonanego bohatera - olbrzymie. Do tego wieksze koszta zwiazane z wyjazdem, zyciem i treningami w US.
Podsumowując powyższe - Mamed musialby być niezrownowazonym swirem, zeby rzucać na szalę cala swoja kariera i zrodlo utrzymania rodziny, dla 20/20k dolców.
Patrząc z drugiej strony - nie dziwie sie tez jego rozgoryczonym fanom. Mamed jest postacia publiczna i powinien uważać, na to co publicznie mówi. Rzuca swoim kochającym go fanom obietnice, z których najprawdopodobniej nie ma najmniejszego zamiaru sie wywiązywać. Zarobki w UFC są z grubsza znane, więc mógl sie spodziewać, ile mogą mu na początku zaproponować i niespodzianki w związku z tym nie było, ewentualnie negocjować z UFC po cichu - a on rzuca publiczne oświadczenie i oczekuje złotych gór. No, chyba ze to oswiadczenie faktycznie mialo na celu wyciagniecie od K&L podwyżki - ale wtedy to juz troche świadczyłoby o jego pazerności
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-07-16 14:09:04
SOG!