Mamed rozmawia z UFC

Horn to byłaby miazga, ale niestety kilka innych walk też by było, a panowie K&L uparcie zamiast tego uskuteczniają dość dziwne zestawienia.

Może oni są tak genialni, że my tego zrozumieć nie potrafimy?

Ja bym Mameda zestawił z Rumble lub Yvelem w sumie jak nie ma przeciwników w MW to niech zawalczy w LHW

@TezAndrzej
"Horn to byłaby miazga, ale niestety kilka innych walk też by było, a panowie K&L uparcie zamiast tego uskuteczniają dość dziwne zestawienia." Dokładnie! Horn to jest legenda MMA która jest cały czas w miarę dobrej formie, jezeli nie Hector to on jak najbardziej,poza tym ma na rozkładzie m.i.n. Sonnena a i rekord też do pozazdroszczenia

No dalej 20k mało.

Mówi, że nie pojechał do USA, bo jak przyjechał to oni na drugi dzień wyjeżdżali. Troszkę mnie to dziwi, miał dzień czasu a jako zawodnik MMA powinien jak najbardziej chcieć skorzystać z okazji do trenowania w stanach.

@Petro
Nie trolluj!

Mamed jest żałosny jak oglądałem ten wywiad to miałem taką bekę z niego chłopak już sie pogubił w tym, że aż mu głupio chyba. Gada tak, że aż się tego słuchać nie chce i jeszcze swoimi gadkami namawia żeby mu kibicować... W KSW!? haha

Dajcie Mamedowi spokoj, jego zycie, on sam wie co jest dla niego najlepsze.

Fakt, ze zyebal wyglaszajac publicznie chec walki w UFC, przez co narobił fanom smaka, mogl sobie po cichu prowadzic negocjacje, no ale kvrwa bez przesady.

Ja tam mu się nie dziwię. Pievdolicie że jest łasy na kasę a nie na rozwój sportowy a przemyślcie jedną kwestię; myślicie że za co on będzie żył za 10-15 lat? Tylko i wyłącznie za to co ugra prze lata zawodniczej kariery. Tak jak powiedział w wywiadzie " nie mam już 20 lat" Ma teraz polecieć na 20+20 w ufc, podpisze kontrakt, a równie dobrze może okazać się że w przeciągu dwóch lat zawalczy tylko 2 razy (np przez kontuzje) i 2 razy przegra. Decydując się na stany Mamed straci większość sponsorów bo ci, by być reklamowani przez Mameda muszą płacić do kasy UFC horrendalne kwoty. Więc na dobrą sprawę Mamed przy takim biegu wydarzeń g**** by zarobił. Był na rocksach chyba taki artykuł, plusy i minusy przejścia do ufc. Polecam przeczytać a później pisać takie hvjowiny bo każdy tu liczy że mamed zawalczyłby 3 razy w ciągu pół roku i w każdą walkę wygrałby z nagrodą wieczoru co dałoby mu 500k$.
Proponuję trochę rozeznać się w sprawie i pomyśleć zanim zmiesza się kogoś z błotem

Najgorsze jest to ,że ten kontrakt jest na 6 walk i po każdej może wylecieć pamiętajmy ,że z tych 20/20 wyciągane są podatki dodajmy do tego ,że to MAMED musi opłacić swój np. obóż jeśli chciałby trenować w USA+dieta odpowiednia to też nie mało i jeszcze suplementacja.

Przykładowo Lombard ma 75k $ + bonus PPV i kontrakt tylko na 3 walki.

Oczywiście ,że Mamed nie może liczyć na taką kwotę ,ale Lombard dostał taką ofertę gdyż Bellator nie mógł przebić oferty UFC, bo nie sprzedają PPV.
Podobno też w UFC dostaję się jakieś bonusy ''pod stołem'' wypowiadał się o tym McCorkle ,który zgarniał w sumie po 50k $