Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html
"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"
Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html
"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"
Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html
Dzień 10 – śr 27/06/2012
Suple: tran, magnez, jod, wapń, wit.C
Napoje: 1x pokrzywa, Nervosol, woda 2l
Dużo węglowodanów ze względu na niezaplanowaną kolację. Miał być serek wiejski, ale się popsuł a było już za późno za zakupy, więc zjadłam to, co miałam - kanapki z czosnkiem (na zdrowie najlepsza rzecz )
Próba Nervosolu udana - czułam się na początku, jakbym 2 sety walnęła (a że nie piję alkoholu w ogóle ostatnio, to łatwo mnie bierze nawet najmniejsza jego ilość), a potem czułam błogi spokój... Byłam kwiatem lotosu Ale wydaje mi się, że trochę otumania.
DNT
Dzień 11 – czw 28/06/2012
Suple: tran, magnez, jod, wapń, wit.C
Napoje: 1x pokrzywa, 1x Melisa, woda 2l
Melisa chyba na mnie nie działa - miałam bardzo zły humor tego dnia. Ale posprzątałam cały dom przynajmniej
Gra w kosza 1h - super wysiłek i super zabawa
Bieg - 3x(4'bieg/2'marsz)
Dzień 12 – pt 29/06/2012
Suple: tran, magnez, jod, wapń, wit.C
Napoje: 1x pokrzywa, 1x Melisa, woda 2l
Komentarz:
1. rampa dla 50kg
2. nie do końca rampa, pobiłam swojego maksa, więc następny trening będzie liczony na rampę dla 40kg
4b. zmniejszyłam obciążenie, by zadbać o technikę, czyli robię wolniej a dokładniej. Efekt taki sam - mega ból i zmęczenie
Miłego weekendu Kochane! Piątek, tygodnia koniec i początek!
Koniec edycji
Zmieniony przez - Shaneeya w dniu 2012-06-29 15:54:10
"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"
Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html
A melisa mi pomaga, ale pije regularnie 3x dziennie
Melisa na mnie nie działa pewnie dlatego, że piję tylko 1x dziennie, a ponadto piję ją dopiero 2 dni, więc co tu gadać o działaniu. W każdym razie na pewno jest subtelniejsza w efektach, aniżeli coś gotowego. W zasadzie potrzebuję czegoś tylko na tą okazję obrony. Im bliżej, tym większy stres. W nocy nie mogłam zasnąć. Nawet nie chcę myśleć jak się będę stresować w poniedziałek wieczorem. Obronę mam we wtorek o 12:10.
Miłego weekendu Kochana
"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"
Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html
"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"
Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html
potrzebna pomoc dla Parówki :(
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47