SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Shaneeya / Dziennik Redukcji

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39066

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Ale dajesz kobieto! Też bym chciała zobaczyć swoje mięśnie kiedyś...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
Azzi, Kochana zobaczysz, tylko trzeba na to czasem więcej, czasem mniej czasu Ważne to wyznaczać sobie mini cele i je odhaczać po drodze do mety. Obserwuj siebie i ciesz się nawet z małych osiągnięć Pozdrawiam Cię serdecznie!

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Moja Droga, czy Ty jesteś pedagogiem? Przemawia przez Ciebie duża cierpliwość i mam wrażenie, że na wszystko masz dobrą radę

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
shaneeya zrobiłas bardzo fajnie rampę teraz wiesz gdzie zaczynać następnym razem, siła będzie szła w górę bardzo szybko.
he he widze ze wszytsko na raz łapiesz, pewnie możesz sobie w domu robic trening z piłka bardzo pomaga w pracy nas stabilizacja
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
misworld, jestem pedagogiem z zamiłowania, a moja praca polega na pracy z ludźmi, konkretniej zarządzaniem nimi, więc chyba mam dobre podejście do innych. Lubię pomagać, doradzać i motywować, więc jak będziesz miała problemy z motywacją potrafię pocieszyć i/lub kopnąć w zadek Także tego...

Obliques, dziękuję za pochwałę, no wreszcie coś dobrze zrobiłam, uff a tak na poważnie, to uczę się, ogarniam - może czasem wolniej - ale staram się jak najbardziej słuchać Was i swojego ciała. I zaczęłam wreszcie stękać na siłowni, walczyć ze sobą. Ostatnio walczyłam właśnie z półsztangą i trzech panów trenerów usiadło sobie przy stoliku i gapili się na mnie z rzewnym zainteresowaniem, co też wyprawiam z tymi ciężarami, ale już chyba powoli zaczynają do mnie z szacunkiem podchodzić, wkrótce się przyzwyczają do mojej obecności i mam nadzieję dojdą do etapu, że kobieta w sekcji "pakjerni" nie będzie ich dziwić Gorzej z innymi panami, którzy jeszcze czują się przy mnie nieco zażenowani. Ale niektórzy już opowiadają sprośne dowcipy, więc jest OK Dodam, że pracowałam jako budowlaniec, więc męska obecność mnie nie krępuje, wręcz przeciwnie Przywykłam do męskiego towarzystwa i wytykania palcami, że kobieta chwyta za "męskie artefakty"
Jeżeli chodzi o trening, bo nieco zboczyłam z tematu - to wychodzę z założenia, że skoro już 3x w tygodniu wstaję rano na siłownię, żeby zdążyć przed pracą, to mogę wstawać i 5x w tygodniu o 5 rano, wyśpię się po śmierci Ale w piątek na wykładach to mi już głowa sama leci i nie bardzo kontaktuję o co chodzi A że odpowiadało mi ćwiczenie 7x w tygodniu, to czemu tego nie kontynuować? Tylko tym razem będę ćwiczyć 6x, żeby ten jeden dzień sobie trochę dłużej pospać
No, ale teraz konkrety. Tak sobie wyobrażam ten wtorkowy trening z piłką, proszę Obliques skoryguj jak coś przeoczyłam czy wręcz przedobrzyłam:
Trening dla zaawansowanych
Trening wykonujemy łącząc pary w superserie
- w tygodniach 1,2 - 3 superserie x 10-12 powtórzeń 60sek przerwy
- w tygodniach 3,4 - 4 superserie x 8-10 powtórzeń 90sek przerwy
- w tygodniach 5,6 - łączymy kolejne 3 ćwiczenia w gigantserie 4 gigantserie x 8-10 powtórzeń 60sek przerwy

1a. francuskie uginanie reki ze sztangielka siedząc
1b. wznosy z opadu
2a. przysiad z piłką i ugięciem rąk
2b. wznosy bioder (z ugięciem nóg)
3a. wznosy łydek
3b. triceps dip
4a. uginanie ramion na piłce (modlitewnik)
4b. francuskie uginanie ramion leżąc
5a. uginanie ramion leżąc skosem na piłce
5b. cobra
6a. przysiad plie
6b. wiosłowanie rekami leząc na brzuchu

Ponieważ brakowało mi ćwiczeń na brzuch - dorzucę go do ćwiczeń po siłowni (z piłką, ale już w domu):
1. świeca z piłka x20
2. odwrotne brzuszki x20
3. korkociąg x20
4. boczki na piłce x20
5. brzuszki na piłce x20
6. turlanie piłki pod siebie x10
7. izometryczny mostek na piłce 60sek
8. KÓŁKO 60 sek

Całość mojego tygodniowego planu wyglądałaby następująco:
PONIEDZIAŁEK - siłownia NOGI + ćwiczenia na brzuch z piłką
WTOREK - ćwiczenia z piłką (wybrane z treningu Obliques) + Orbitrek + Skakanka (Interwały)
ŚRODA - siłownia KLATKA+BARKI + ćwiczenia na brzuch z piłką
CZWARTEK - yoga 1,5h
PIĄTEK - siłownie PLECY + ćwiczenia na brzuch z piłką
SOBOTA/NIEDZIELA - Stretching/ Aktywny Dzień Wolny/ + BOKS
Bardzo proszę o odpowiedź czy mój plan jest OK, czy może coś źle zakombinowałam - nie wiem czy nie za mało mam aerobów.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam Was gorąco!

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Skoro panowie opowiadają już sprośne kawały przy Tobie to znaczy, że "wsiąkłaś" w klimat i jestes już .. swój chłop niedługo będę dawac Ci cześc na powitanie ( ostatnio podszedł do mnie największy koks mojej pakerni i powiedział "dzieńdobry" - mało nie spadłam z ławeczki, taki zaszczyt mnie kopnął )

w ogóle to bardzo fajne postępy czynisz ( dawno mnie tu nie pisałam przez nawał pracy, ale czytam i kibicuję cały czas..) ciężar coraz więszy,duża różnorodnośc... no, ale to sama wiesz przecież

walcz, walcz z ciężarami - wyzwanie przecież ciągle obowiązuje

ps, I ja pozdrawiam gorąco
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
To się prawie wstrzeliłam
Dziękuję, ale ja twarda i wytrwała jezdem (to znaczy, że okres wątlpiwości, bujania w obłokach i brojenia sobie samej mam daleeeeeko w tyle )

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1969 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 21875
Gratuluję takiego planu treningowego Fajnie, że Ci się chce No i pozytywnie, że widzisz zmiany ciałka swego. A rękawiczki faktycznie sobie kup, łatwiej się walczy z ciężarami. Ja mam takie z Olimpu za 30 zł.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Nie zajedź się kobieto! Trening sześć, siedem razy w tygodniu to bardzo dużo, odpoczynek też ważny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
Cześć Ladies!!!

massmarols, dziękuję Ci bardzo Ja się dopiero rozkręcam Jestem jak stary Polonez z silnikiem diesla - długo się rozpędzam, ale jak nabiorę już określonej prędkości ciężko mnie zatrzymać
W każdym razie coraz lepiej mi się ćwiczy
Co do panów na siłowni, jest taki jeden delikwent, który skutecznie mnie irytuje swoim roszczeniowym podejściem - zaklepuje sobie sprzęty, z których nie korzysta - szczególnie oburza się na stojak na sztangę i jakoś nieprzyjemnie naśmiewa się z moich, cytuję "mikrusich obciążeń". Ja mu pokażę mikrusie Dziś spróbowałam podnieść sztangę 107 kg, ale się nie udało - na razie się nie udało, no!

misworld, ja Ci życzę samych sukcesów i zero dołków, ale w razie gorszego humoru służę pomocą Jesteśmy ludźmi, więc zdarza się czasem mieć gorszy dzień - tak po prawdzie ciężko jest ciągle utrzymywać wysoki poziom motywacji, ale po to jest całe grono Ladies, żeby się wspierać

Jagódko, dzięki za dobrą radę - kupiłam sobie również Olimpy, czekam na dostawę i przestanę cierpieć z powodu bólu. Jak ćwiczyłam podciąganie na drążku to cierpiałam na pęcherze strasznie, że też wtedy nie zdecydowałam się na rękawiczki . Plan ćwiczeń mam nadzieję, że dobry - Obliques nie zaprotestowała, więc jest chyba OK Chce mi się, bo chyba się uzależniłam od ćwiczeń - lepiej mi się żyje, chodzę mega niewyspana i śnią mi się treningi po nocach, ale mam więcej energii aniżeli przed intensywnymi ćwiczeniami. Poza tym mam mega marzenie, żeby zacząć się wspinać po ściankach, a to wiadomo, że trzeba bagażnik odchudzić i nabrać masy. Także jest o co walczyć, poza piękną, apetyczną sylwetką

Azzi, dziękuję Ci Kochana za troskę Nie sądzę, żebym się zajechała, nie wiem czemu ale mi się wydaje, że to i tak za mało To chyba choroba tak myśleć. Wiecie jak to jest, czyta się, że laski chudną w rok 40kg bo ćwiczą 5h dziennie i w ogóle... zmiany zachodzą czasami tak wolno, ale tak właśnie musi być i nie da się tego przyspieszyć zajeżdżaniem się na maxa. Wiem to wiem, trelelem! Myślę, że mój plan jest jednak rozsądny, w razie czego organizm sam mi pokaże, że na dłuższą metę zajeżdżam go. A ja go wnikliwie słucham. Zawsze jak mam ciężkie zadanie do wykonania zamykam oczy i pozwalam mojemu ciału zrobić to, co należy zrobić - ufam mu - przecież zostało zaprojektowane do pracy, więc czemu nie miałoby wiedzieć lepiej od moich chorych wyobrażeń, co jest dobre? A żem zdrowa, to mogę sobie pozwolić na tego typu manewry.

I znowu napisałam elaborat, ech...

Wrzucam miseczkę dzisiejszą:
Napoje: woda 1,5l; 1x pokrzywa + do każdego posiłku czerwona lub zielona herbata.
Suple: Omega3, magnez, jod, wapń, wit.C.


TRENING:
Burpee Challenge - dzień 9. (9 Burpee)
ATG Challenge - dzień 7. (35 przysiadów).
Siłownia:
1. rampa dla 40kg - jest coraz lepiej!!! SIŁA! HUA!
2a. zaczynam wymiatać 10-kami - następne są 12,5kg, więc to będzie większy skok
3. Tydzień temu nie byłam w stanie podnieść ani razu 9kg, a dziś dałam radę!!!!!! To mi dało kopa!
4. Nie cierpię MDS-ów Im bardziej ich nie lubię, tym bardziej z nimi walczę i wygram!!!!




Zmieniony przez - Shaneeya w dniu 2012-02-29 15:22:39

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

potrzebna pomoc dla Parówki :(

Następny temat

gruszka85/ Akcja D*PA 2012

WHEY premium