SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SZTYWNY91/Forma is coming (92)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 126365

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 123 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2235
Witam, będę tutaj zaglądał częściej jako że ciekawy DT. Z tymi imprezami u mnie też było podobnie a teraz picie np. ograniczam do małych ilości jak najrzadziej w miesiącu.

-Po co ćwiczysz? Przecież i tak umrzesz.
-Ku*wa żeby mieć większą trumnę!

http://www.sfd.pl/WladcaVoX/_Dziennik/_Masiora-t784465.html  -Mój dziennik treningowy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
WladcaVoX- powiem ci, że na moim przykładzie ograniczenie alkoholu się nie sprawdziło. Potrafiłem długo nie pic, ale jak już przyszła impreza, albo jakis kumpel chciał "pogadać" to upijałem się niemal do zgonu. Potem uznałem, że wódka, wina ani mieszanki mi nie służą, więc uznałem, że dwa-trzy piwka tygodniowo będzie ok, no ale jak wiadomo na jednym to można skończyć siedząc w domu, natomiast gdy z którymś z kumpli siedziałem na ławce wieczorem to najczęściej na 3-4 sie konczyło, a trening na kacu nie ma sensu. Teraz nie pije i dobrze mi z tym, uznałem, że na pół gwizdka nie ma sensu ani melanżować ani ćwiczyć, więc musiałem coś wybrać, w każdym razie, u mnie "piwko raz w tygodniu" zupełnie nie zdaje egzaminu.

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
Trcohę zły na siebie jestem, bo wszedłem na wage i okazuje się, że mimo cały czas waga leci. W poniedziałek było 78,8 dziś 78,3. Muszę dorzucić z 200 kcal, żeby waga się " uspokoiła". W tej chwili nie dam rady jeść po 3200 kcal, dlatego własnie powoli podbijam, jednak nie wiem czemu aż tak drastycznie mi spada. Na diecie jadłęm po 2000-2300kcal, robiłem aero po 40 min i leciało bardzo powoli. Teraz nie robię aero, jem po 2700kcal albo więcej i waga leci. W każdym razie, Zmiany dietetyczne na dziś:
+50 g kaszy

W tej chwili wychodzi:
B 207,8 kcal (37,8%), T 129,58 kcal (23,5%) W 212,8g (38,7%),2788 kcal

Mam nadzieję, że już wszystko będzie ok, następnym razem będę podbijąc tłuszcze, w drugiej kolejności węgle i ew. białko. Dodając warzywa, owoce po treningu i inne dodatki wyszło by około 3000 kcal



Zmieniony przez - SZTYWNY91 w dniu 2012-06-14 10:11:44

Zmieniony przez - SZTYWNY91 w dniu 2012-06-14 10:15:40

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
14 czerwca
Barki + Tric

1. Wyciskanie hantli siedząc 10p x 16/10p x 18/10p x 20/10p x 22 (ok)
2. Unoszenie hantli siedząc 15p x 5/ 15p x 5/ 14p x 5 / 12p x 5 (ok)
3. Podciąganie sztangi do szyi 12p x 26/ 12p x 28,5/11p x 28,5/10p x 28,5(brak sił)
4. Szrugsy siedząc 12p x 18/12 x 18/12p x 18/ 14p x18(ok)

5. prostowanie przedramion na wyciągu 12p x 40/12p x 45/12p x 50(nast. razem 3 serie po 45)
6. francuz ze sztangą leżąc 10p x 28/10p x 28/ 9p x 28(ok)
7. francuz hantla oburącz siedząc 10p x 16/10p x 18/12p x 18 (ok)


Wrażenia po treningu:
Trening dosyć"agresywny". Może dlatego, że musiałem się spieszyć . Pierwsze ćwiczenie bardzo ładnie poszło, na początku trochę zamuła mnie łapała, ale po paru seriach rozgrzewkowych już było dobrze. Przy wyciskaniu hantli robiłem dosyć krótkie ruchy od uszu do prawie wyprostowanych rąk. Przy unoszeniu, w ostatnich 2 seriach, robiłem już ruchy wymuszone. Barki już były konkretnie napompowane. Nie miałem już dosłownie sił na podciąganiu do szyi, to juz była masakra. W każdym razie dziś nie czułem się na silach. Szrugsy poszły dobrze, tylko szyja trochę bolała. Przy tricu już sie chyba za bardzo śpieszyłem, ale myślę, że ładnie mi wszedł, francuz leżąc dosyć ciężko szedł, a francuz siedząc to już było tylko dobicie. Ogólnie z treningu jestem średnio zadowolony

Dieta

1. platki owsiane 75g+migdały+orzechy włoskie+truskawki+oliwa 20ml+4 jajka+pomidory
2. filet 220g+kasza 75g+sos i keczup+ogórki kiszone
trening
3.banan
4.mintaj 200g+makaron durum 1,5 garści+sos
5.filet 220g+kasza75g+oliwa 20ml+pomidory
6.twarożek 100g+oliwa 30ml


Teraz mam nadzieje, że na wadze pójdzie coś do przodu

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
Dzisiaj, żeby nie nudzić się w pociągu kupiłem sobie gazetkę "kulturystyka i fitness sport dla wszystkich" średnio polecam szczerze mówiąc, w każdym razie wyczytałem coś co muszę sobie wziąć sobie do serca, a mianowicie: "Dopóki osiągasz efekty masowe i siłowe na danym planie, nic nie zmieniaj!". W ostatnich planach robiłem ciągłe zmiany, w płaszczyźnie wszystkich ćwiczeń, nawet podstawowych, przez co miałem mały, a niekiedy zerowy progres siłowy, w takich ćwiczeniach jak przysiady, martwy, wszelkie wyciskania etc...Teraz powiedziałem sobię, że w tym roku nie będę zmieniał następujących ćwiczeń:(jedynie będę zmieniał ilość serii, powtórzeń, długość ruchu, "agresywność" wykonywania ćwiczenia, szerokość chwytu itd.)
-Martwy ciąg
-Przysiad tylni
-Wyciskanie sztangi na ławce skośnej
-Drążek


Ćwiczenia będę zmieniał tylko wtedy, gdy albo plan nie będzie działał, albo ćwiczenie nie będzie mi się podobać

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
15 czerwca
Nogi+brzuch

1. Przysiady tylnie 6p x 60/6p x 80/8p x 100 (+2,5kg)
2. Przysiady Przednie 10p x 55/10p x 55/ 10p x 55/ 15p x 55(+2,5kg)
3. Żuraw 10/10/10/10 (ok)
4. Uginanie nóg leząc z hantlą 10p x 10/12p x 10/12p x 12/12p x 12 (nast. razem 4 serie po 12)
5. łydy stojąc jednonóż 20p x 16/20p x 16/20p x 16/20p x 16 (ok)

6. spięcia leżąc 20/20/22
7. unoszenie nóg w leżeniu 20/20/20

Wrażenia:

Dzisiaj pierwszy raz robiłem przysiady z krążkami pod stopami, podczas robienia przysiady ze sztangą 100 kg, trochę uciekałem do przodu, ale gdy zmieniłem krążki z 2kg na 1kg, było o niebo lepiej. W każdym razie po treningu czułem w 100 procentach nogi, a nie jak zwykle (w dużym stopniu) pośladki. Najlepiej poszły mi fronty, czułem je jak nigdy, następnie żuraw, który tym razem był średnio odczuwalny, potem uginanie nóg leżąc, które bardzo bardzo dobrze czułem. Powiem jeszcze, że w treningu przez cały czas towarzyszyła mi Mama, która cały czas pomagała mi w ćwiczeniach . Łydy robiłem tym samym systemem co ostatnio, czyli raz jedna raz druga noga bez przerwy, a następnie dopompowanie bez ciężaru. Z brzuchem trochę się męczyłem, ale może dlatego, ze już mi się nie chciało go robić. W każdym razie, nie czułem pełnej satysfakcji z treningu. Przysiady to za mało, dodaję do treningu 4 serie po 12 powtórzeń prostowania nóg w siadzie.Ćwiczenie to, będę wykonywać po frontach.

Dieta

1. Płatki owsiane 75g + czereśnie + orzechy włoskie + 4 jajka + pomidory + 20ml oliwy
2. filet 200 g + kasza 75g+ pomidory + keczup
trening
3. banan
4. mintaj 200g + makaron durum 1,5 garści + pomidory
5. Kasza 75g + filet 200g + oliwa 20ml+rzodkiewki+pomidory+cebula+keczup+chrzan
6. twarożek 100g + oliwa 30ml

po drodze było frugo i parę ememensów

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
Dietka

1. Płatki owsiane 75g+truskawki+orzechy włoskie+jajka x 4+oliwa 20ml+pomidory
2. filet 100g+kasza 30g + oliwa 10ml+pomidory + keczup
3. udko z kurczaka pieczone na oleju z cukinią albo kabaczkiem z boczkiem z salata i ryżem ok. 50 g
4. trochę ememensów i coli zero
5. makaron durum 1,5 garsci + udko takie same jak w 3 posiłku + pomidory
6. twarożek 100g + 30 ml oliwy + jakies warzywa


Ogólnie dieta bardzo lipna, najgorzej wspominam 2 posiłek, którego nie dojadłem, ze wzgledu na odruchy wymiotne. Kasza zimna była, kirczak też, keczup chyba stary białuty, słodki strasznie. Poprostu nie mogłem dojeść. Na szczeście dziewczyna przygotowała mi pyszny obiadek. Niestety troche słodkości podjadłem. Na szczeście były to ememensy z małą iloscia cukru (65% cacao) ogolnie dieta lipna, tak jak gra naszych w drugiej połowie

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
Trochę się z rana wkurzyłem, bo waga przez ten tydzień spadła mi z 78,8 do 78:'-( , załamamny jestem szczerze mówiąc jem te 2800-3000kcal i waga bardziej spada niż na redukcji. W każdym razie od jutra podbijam:

+ 100 g jogurtu naturalnego
+ ok. 20 g makaronu durum


to będzie jakieś + 150 kcal.

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 32 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 461
przeczytany caly temat jak najbardziej bede zagladal poniewaz masz te same priorytety co ja ;D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
marulk - Ciesze się, że zainteresowałeś się moim dziennikiem Myślałem już, że nikt tego nie czyta .

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening do poprawy. Proszę o pomoc.

Następny temat

Może i bardzo tego chcemy, lecz z grupy i tak nie wyjdziemy /// SPAM TDP !!

WHEY premium