Anja13/gotowa do pracy, konsekwentna i cierpliwa

Białko-chemia? To po prostu wysuszona serwatka Kryształ w porównaniu z tzw. jogurtami "owocowymi"

No i Anja, muszę pogratulować: potrafisz już ćwiczyć siłowo tak, jak się powinno. W 3-4 ćwiczeniach potrafisz dać z siebie wszystko, a o to właśnie chodzi. Brawo!

Martucca:Bardzo cieszą mnie twoje słowa, dzięki! Ale są smakowe te odżywki to te smaki myślalam że chemiczne i za dobre nie są, ale skoro mówisz że lepsze od reszty słodkich rzeczy to pewnie się zdecyduję.
Poczytam, może znajdę cos dla siebie, zafunduje sobie male opakowanie i spróbuję.

Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-05 14:46:44

Trening 6.06
Push:
1. Wyciskanie sztangielek na skosie 17kg/6p 19/6 21/6 24/6 +3
2. Wyciskanie sztangielek siedzac 19kg/10p 21/8 23/6 +3
3. Wyciskanie wasko 19kg/10p 21/8 21/6 +1
przed rozgrzewka po strech, obciążenie łącznie
słabe mam ręce, wydaje mi się, że za mało wyciskam, znaczy nie opuszczam rąk wystarczająco nisko.

Zmniejszyć obciążenie i bardziej opuszczać czy pozostać przy takim?

Jedzenie:

Nie zmniejszaj. Musisz walczyć o ciężar

Martucca:Tak jest

Trening 7.06:
30 min jak najwięcej obwodów:
10x Sumo DL HI Pull*
9x pompka - męskie ale nie pełne
8x swing**
7x sit up
6x burpee

wykonałam
13 obwodów + 10 sumo i 9 push up - lepiej niż ostatnim razem o 1 obwód 5 sumo i 9 push up
ciężar bez zmian:
*10kg
**16kg
Jedzenie:




Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-07 14:58:00

Trening:
Pull:
1. MC Snatch grip 39kg/6p 41/6 46/5 48/4 +3kg
2. Podciaganie (opuszczanie) nachwyt szeroko 6p/3s +0p
3. Uginania ramion ze sztangielkami siedzac 9kg/12p 11/8 11/8 +2kg

ad2 na różne sposoby z pomocą krzesła, trochę podciągania, trochę opuszczania, kombinuję, żeby ciało cokolwiek poczuło

przed rozgrzewka po strach, obciążenie łącznie z obu hantli

Weekend bez treningu, jedzenie ładnie, wczoraj wpadło 50ml wódki z sokiem porzeczkowym wiem wiem... ale czasem to bym się chciała trochę więcej napić, ale wiem że to są puste kalorie.

POMIARY:
okresu na razie nie ma, ostatni cykl trwał 47 dni, teraz jestem w 40 dniu, może coś spuchłam, ale nie czuję jakoś szczególnie, może trochę brzuch.



zapomnialam przyciąć kartki z wymiarami

JEDZENIE:
nadal unikam soli





Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-10 09:44:15




Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-10 09:44:46

Trening 11.06:
Legs
1. Przysiad przedni 31kg/6p 33/6 35/5 38/4 +3kg
2. RDL 39kg/10p 44/8 46/7 +2kg
3. Wspiecia na palce ze sztanga 41kg/10p 43/10 45/10 +2kg
4. K2E 10p/3s +2p

Na czerwono zaznaczony progres w ostatniej serii od poprzedniego treningu.
Ćw. 4 - Nie dociągam kolan do łokci i kiwam sie w przód i tył.
przed rozgrzewka, po strech

Anja13

może coś spuchłam, ale nie czuję jakoś szczególnie, może trochę brzuch.

a ja tam patrzę a tam 10cm w biuście i myślę, jak to nie czujesz różnicy hehe ale pewnie błąd ci się wkradł

ha ha ooo jaka szkoda, że to nie prawda. Niestety to faktycznie błąd, dzięki za czujne oko