Anja13/gotowa do pracy, konsekwentna i cierpliwa

Tak dalej będę próbować, nie po to tyle energii w to wszystko włożyłam, żeby się poddać, czas i tak przeminie potem będę żałować. Dziękuję Ci bardzo. Chyba potrzebuję właśnie więcej wsparcia, nie mam osoby która do końca by mnie zrozumiała w tym co robię, co chcę osiągnąć, która miałaby podobne cele do mnie, trochę czasem zagubiona w tym jestem, ale dam radę, nie pierwszy raz jest załamka.
Psycholog tak hmm myslałam o tym, ale cały czas myślę, że sama się z tym uporam, że jednak każdy ma chwile załamania i większość osób daje sobie z tym radę, ale nie wykluczam takiej możliwości.

Anja, w życiu nie ma miętkiej gry i srania po gałęziach. Trzeba robić swoje i nie oglądać się na boki.

Podjęłaś decyzję - nie ma drogi odwrotu

Piszesz w tytule dziennika, że jesteś gotowa do pracy, konsekwentna i cierpliwa, podczas gdy Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że absolutnie nie jesteś gotowa. Tak jak pisze Ruda: to raczej "chciałabym a boję się". Musisz nauczyć się patrzeć racjonalnie na własne ciało a nie bać się jednego,czy dwóch cm w górę. Nie wiem jaki jest Twój ideał sylwetki kobiecej,ale zapewniam Cię- worek kości powleczony skórą i tłuszczem nijak nie wpisuje się w model zdrowo wyglądającej kobiety, którą sama powiedziałaś- chcesz być. Popatrz na zdjęcia i zastanów się, która z opcji bardziej Ci odpowiada. Zawartość tkanki tłuszczowej w obu przypadkach jest taka sama. Masa mięśniowa nadaje kształtu. Wnioski pozostawiam Tobie.




Zmieniony przez - unplugged w dniu 2011-11-20 13:48:29

Zalezy mi na smukłej, ładnie zarysowanej sylwetce, wiem że typu budowy nie zmienię, ale co się da chcę zrobić. nie chce jak chuda szkapa, bo to ani ładne ani zdrowe. Tak peanie macie rację, wydaje mi się że jestem cierpliwa, bo nie rzucam moich planów po miesiącu czy dwóch, w moich postanowieniach i działaniu trwam już ok 3lat regularnych ćwiczeń (sport od zawsze był ważny w moim życiu a żeby były efekty trzeba być cierpliwym więc myślę że jestem) i zdrowej diety (z małymi wariacjami), teraz mam slabszy okres dlatego postanowilam zalożyć dziennik. konsekwentna też, jesli na czymś mi zalzy dążę do tego, nie poddaję się nawet jak jest gorzej. Choć z moich niektórych wypowiedzi można wnioskować co innego, trudno siebie opisać i wyrazić tak na forum. Ale dziekuję wam za motywację i probę pomocy!

Interwał 20 min //(40s + 10s)*24 razy// + rozgrzewka i strech na koniec:

10 Mountain Climbers & 1 Push UpAs 5 6 5 6
One Arm Row with Sandbag 20 17 18 24
Forward & Backward Lunge 10 10 11 10
Forward & Backward Lunge (right leg) 10 10 10 10
Reverse Push Up (only half way down) 26 27 21 25
Bicycle, crunch 35 57 63 73

co to za interwały i na czym 40/10 s tzn czego ile ?

widze, ze ktos tutaj sie inspiruje BodyRock
Izunia, to jeden z treningow Zuzany.. : http://www.bodyrock.tv/2011/10/19/sexy-supremacy-workout-2/ 

Dokładnie dontknow! Witam Cię!
obliques: 40s interwał, 10s przerwa. Widziałam na własne oczy jakie efekty mają niektóre kobietki, postanowiłam spróbować. Czy zaraz się dowiem że lepiej nie?

Jedzenie na jutro: między 2 a 3 posiłkiem trening.





Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2011-11-20 22:15:52

Trening: 3serie po 10 4s po 8x
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach 30 kg 30kg
1b. przysiad ze sztangielkami 30kg 30kg
2a. wznosy bioder z nogami na piłce
2b. wypady ze sztangielkami 10kg 12,5kg
3a. wyciskanie sztangielek siedząc 10kg 10kg/6x
3b. przysiad plie 32,5 kg 35kg
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem 5kg 5kg
4b. wznosy łydek 50 kg 70kg/20x

w 4a w ostatniej serii 6kg/5x
+ na orbiterku 25 min tętno 156


Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2011-11-21 15:14:30
+rozciąganie

Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2011-11-21 15:40:12

Co do ciężarów powyżej, nogi dadzą radę więcej, ale w rękach nie mogę więcej utrzymać.

Trening między 2 a 3 posiłkiem: Interwał 13 min + rozgrzewka i strech
http://www.bodyrock.tv/2011/10/24/butt-fat-melt-down/

Push Up&Side Jump
Plank Elbow Knee Tuck
Sandbag Combo
Jump Squat

Jadłospis na jutro:

ad. 4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem 5kg 5kg - mogłabyś nagrać filmik z tym ćwiczeniem i pokazać je Szefowym do oceny? Większość z nas daje zbyt duże obciążenie, przez co bardzo kuleje technika.

Tak mogę tylko z mniejszym obciążeniem w domu kamerką z laptopa, może tak być? Jak mam się kontaktować z szefową, wrzucić na jej dziennik? Nie mam możliwości wziąć aparatu, wkładam nowe baterie, a tam, że bateria słaba, może tam jest jakas bateria jak w telefonie i trzeba ją wymienić, orientujesz się?