Mamed rozmawia z UFC

Widzę, że największą nagonkę na UFC albo nic robią gimbusy pokroju Fighter95. Dla kogo miałby Mamed ryzykować ? Dla takich nic nie znaczących internetowych maluszków ? Pierwsi w szeregu, którzy skandują hasła o prawdziwym MMA i jego prawdziwych fanach byliby pierwszymi, którzy z dziką przyjemnością kontemplowaliby ewentualną porażkę Chalodova, co widać powyżej.

25 maja dostali ofertę jest już 5 czerwca jak dla mnie to coś jest na rzeczy i zobaczymy mameda w UFc w Październiku.

pilek

Podejrzewam ,że to mimo wszystko powodem jest jego pochodzenie. Gdyby to był rdzenny Polak to by było inaczej.

Nie, w moim przypadku problemem nie jest pochodzenie - chociaż fakt, że Czeczenia staje się bastionem islamskiego fundamentalizmu nie jest mi obojętny - ale przede wszystkim ta jego fałszywa skromność, pod względem której dorównuje drugiemu "mistrzowi" - Adamkowi, składanie obietnic bez pokrycia i obnoszenie się na lewo i prawo ze swoim islamem.

Gdzie ty te falszywa skromnosc widzisz? I u jednego i u drugiego? Co maja na kolanach dawac wywiady i kazde zdanie zaczynac od przepraszam?

Wg mnie Mamed jest skromnym człowiekiem. Fakt, jego koledzy po fachu nie mieli tych luksusów i nie mogli mieć trenera. To śmieszne, ale sporo zawodników w Polsce wychowywała się sama albo w klubie Bjj ,gdzie trening mma był 1x w tyg. i to po łebkach.
Także ciężko jest porównać go tak z czystym sumieniem do reszty polskich zawodników co nie zmienia faktu, że jest najlepszy póki co na naszym podwórku.

Co do Islamu to jak chcę to niech się obnosi. Jego sprawa.

Kuro

Gdzie ty te falszywa skromnosc widzisz? I u jednego i u drugiego? Co maja na kolanach dawac wywiady i kazde zdanie zaczynac od przepraszam?

No choćby tu, że Mammed prawie w każdym wywiadzie serwuje swoją stałą gadkę, że te zwycięstwa to dzięki bogu, że się namęczył z tym czy z tamtym przeciwnikiem, że że gdyby nie publiczność to by nie wygrał i ogólnie stara się sprawiać wrażenie, że nie wie jak do tego zwycięstwa doszło i to chyba najprawdopodobniej przypadek o wszystkim zadecydował, a jak przychodzi co do czego, to nie pójdzie walczyć do najlepszej federacji na świecie, bo ta za nisko go ceni i w dodatku powołuje się na jakiś z dupy wzięty ranking, w którym zajmuje wysoką pozycję. Jeżeli Ty tutaj nie widzisz sprzeczności oraz pozowania na wielkiego skromnisia, to chyba ślepy jesteś.

Czyli według ciebie Fedor też jest fałszywy.Cro cop bo zawsze mówi ,że jest w formie życia przecież wiadomo ,że kłamie ale czy jest fałszywy.Mamed w ogóle nie wydaje mi się fałszywy jest skromny i wierzy w co chce.Gdyby był fałszywy to miałby gdzieś ten Ramadan.

Po walce to po walce. Zwykla gadka szmatka. Dla mnie to dowod, ze facet ma rowno pod kopula.

A co ufc - to jest jego zawod i to jest biznes. Sport to jest na olimpiadzie, gdzxie walczysz o medal. A jak masz dzieciaka do wyzywienia, to zmienia postac rzeczy. Mamed przyjmuje strategie by cos utargowac wiecej to to juz jego sprawa.

Wedlug mnie sie po prostu czepiasz.

dziwi mnie ,że Mamed wcześniej nie walczył w Strikeforce przed zakupieniem przez Zuffe pokazałby się wtedy publiczności nie byłjuz tam anonimowy i pewnie dostałby jeszcze lepsze propozycje ,ale to już pytanie do K&L może bali się ryzykować ,że przegra

"No choćby tu, że Mammed" Po pierwsze czemu jego imie piszesz przez "2m"? po drugie wiara to jest JEGO SPRAWA? jest wielu zawodników którzy są mocno wierzący i nic ci do tego