Dzień 10 - 30.05.2012
Rozkład: 120B/100T/150W, DT - siłowy
Warzywa: pomidory, ogórek zielony, sałata lodowa, papryka czerwona
Napoje: kawa x2, herbata czerwona, herbata zielona, melisa, woda 1,5l
Suplementy: wapń, magnez, omega-3
Znalazłam fajną inicjatywę w Poznaniu: http://www.zielonybazar.com/ Chyba w sobotę się przejdę zobaczyć, co mają ciekawego.
Trening udany. Małe progresy są. W barkach 2x8kg to na razie kres możliwości. Siódmego powtórzenia już nie dałam rady, ręce stanęły. Podobnie było w młotkach przy 2x7kg, prawa ręka dała radę 9. powtórzenie, lewa niestety już nie… Wznosy ciężko idą, ale walczę. Podoba mi się wyciskanie wąsko i czachołamacz. Przy uginaniu ramion ze sztangą ciągła kombinatorka z obciążeniem. Zapisuję, które zaciski zakładam. Nie znam ich dokładnej wagi, przyjmuję, że jeden ma 0,5kg. Przydałaby się waga elektroniczna na siłce Ale najważniejsze, że wiem, co nakładam. Może zacznę uginać z łamaną. Ona ma inne talerze, bo jest węższa i większy wybór obciążeń, hm. Zatem za tydzień.
Alergia trzyma, dziś mnie swędzą oczy
KONIEC EDYCJI
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-30 15:21:18