...
Napisał(a)
wszędzie jest loteria tak jak na MS raz zaliczysz zabraknie Ci punktów a za drugim razem oblejesz
"kto nie ryzykuje ten nie je"
"kto nie ryzykuje ten nie je"
...
Napisał(a)
Vex-moja droga zawodowa,już z Policją pewnie się już nie skrzyżuje,no chyba,że niedługo jak będę jeździł z kursantami,spowodujemy kolizję,to będzie przymus spotkaniaPóki co ostatki w ochronie,11 lat już starczy.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
Myślę, że jak w 2013 wejdzie nowa ustawa i skończy się emerytura po 15 latach to będzie łatwo się dostać. Niestety teraz główną motywacją kandydatów jest ciepła państwowa posadka i szybkie przywileje emerytalne. Zresztą nigdy nie mów nigdy ja miałem na kursie gościa co miał 45 lat :) Taka osoba jak ty (doświadczenie w ochronie, sw) to skarb dla patrolówki, ale cóż tak to jest w naszym kraju, że konkretne kwalifikacje nikogo nie obchodzą. Jak ja zacząłem na początku w kadrach wyciągać swoje kwity to babka zrobiła zniesmaczoną minę i powiedziała żebym to pochował bo jej nie potrzebne. Potem w większości przypadków też jest niewiele lepiej widziałem wytrenowanych ludzi z zapałem którzy byli ignorowanie na rzecz plecaków nie umiejących się podciągnąć 5x na drążku. Znajomości, znajomości, znajomości żeby je przeskoczyć to naprawdę jest wyczyn.
Jeszcze dwa słowa o kobietach, bo tak mi przyszło na myśl. Przychodząc do służby byłem ich zwolennikiem w firmie. Teraz jestem zagorzałym przeciwnikiem. Myślę, że teraz trzeba mówić tu o dyskryminacji mężczyzn. Nie mam do kobiet pretensji, że grają swoją płcią, ale do dowódców, którzy robią z nich święte krowy. To się zaczyna już na kursie. Tak więc panie, które się dostałyście nie martwcie się że was postraszyli i tak wszytko będziecie miały zaliczone nawet bez podchodzenia do poprawki - poprawności polityczna. Dziewczyny nadające się do służby można na palcach jednej (no może obu) rąk policzyć.
Jeszcze dwa słowa o kobietach, bo tak mi przyszło na myśl. Przychodząc do służby byłem ich zwolennikiem w firmie. Teraz jestem zagorzałym przeciwnikiem. Myślę, że teraz trzeba mówić tu o dyskryminacji mężczyzn. Nie mam do kobiet pretensji, że grają swoją płcią, ale do dowódców, którzy robią z nich święte krowy. To się zaczyna już na kursie. Tak więc panie, które się dostałyście nie martwcie się że was postraszyli i tak wszytko będziecie miały zaliczone nawet bez podchodzenia do poprawki - poprawności polityczna. Dziewczyny nadające się do służby można na palcach jednej (no może obu) rąk policzyć.
...
Napisał(a)
Vex przyjemnie czyta się Twoje wypowiedzi SOG się należy, mógłbym wiedzieć w jakim mieście pracujesz?
...
Napisał(a)
A dziękuję dziękuję :) Pochodzę i pracuję w Wawie więc jestem gatunkiem wymarłym - warszawa to przede wszystkim podlasie, i podkarpacie. Rodowitych warszawiaków masz może z 10%. Odbija się to też na jakości pracy bo większość myśli o tym jak tu uciec do siebie, ale przedtem załapać stopień i grupę. Z jednej strony nie dziwię się im bo jak wrócą do siebie na wioskę to do końca służby mogą latać z sierż. i 3 gr a jednak w dużym mieście te awansy jakoś idą, z drugiej jestem wk***... bo każdy myśli tylko żeby się nachapać. Oczywiście podkreślę jeszcze raz, że jest to większość, ale jednak nie wszyscy :)
W ogóle służba w stolicy to jest osobny temat. Bardzo specyficzne miasto :)
W ogóle służba w stolicy to jest osobny temat. Bardzo specyficzne miasto :)
...
Napisał(a)
Vex mam do Ciebie kilka pytań, na które widzę, że tylko Ty jesteś w stanie rzetelnie mi odpowiedzieć. Jeśli byś mógł odezwij się na priv: [email protected] z góry dziękuję
...
Napisał(a)
Dawaj pisz tutaj może innym też się przyda, chyba że masz jakieś bardzo pywatne sprawy, których nie chesz poruszać oficjalnie :)
...
Napisał(a)
Spoko nie chciałem robić tutaj off-top, bo temat nosi nazwę "aktualne testy do policji" ale można spróbować Vex czy mógłbyś mi odpowiedzieć na kilka pytań:
1. Jak w Wawie wygląda możliwość przejścia na wyższe stanowisko, czy w większości wypadków potrzebne są "plecy", czy istnieje możliwość by "normalany człowiek" zaszedł wyżej niż "dochodzeniówka"?
2. Czy jest dużo chętnych do pracy w warszawskiej Policji?
3. Jak wygląda badanie komisji lekarskiej jeśli chodzi o badanie wzroku?
4. Ile lat pracujesz w polskiej Policji, i jak ogólnie oceniasz tą pracę.
Dziękuję z góry za odpowiedzi
1. Jak w Wawie wygląda możliwość przejścia na wyższe stanowisko, czy w większości wypadków potrzebne są "plecy", czy istnieje możliwość by "normalany człowiek" zaszedł wyżej niż "dochodzeniówka"?
2. Czy jest dużo chętnych do pracy w warszawskiej Policji?
3. Jak wygląda badanie komisji lekarskiej jeśli chodzi o badanie wzroku?
4. Ile lat pracujesz w polskiej Policji, i jak ogólnie oceniasz tą pracę.
Dziękuję z góry za odpowiedzi
...
Napisał(a)
1. Oczywiście, że istnieją. Zależy też co ty rozumiesz przez wyższe stanowisko komendant ? technik ? naczelnik ? czy może aspirant ? Jeśli masz dobre plecy to już na starcie masz łatwiej. Rozważmy przykład przysłowiowego wujka, który jest naczelnikiem na krp. Twoim natomiast marzeniem jest być operacyjniakiem w samochodówce. Wujek idzie do naczelnika kryminalnych i mówi "zenek mam konkretnego chłopaka weź go sobie ułożysz od początku, będziesz miał z niego pożytek" zenek jako że zna naszego wujka od 15 lat i niejedną wódkę razem wypili bierze nas i hop siup 2 miesiące po stażu w op jesteśmy kryminalnymi :) Normalną drogą to wydepczesz ścieżkę na księżyc i nic może z tego nie wyjść, a to nie ma etatów, a to jesteś za młody, a to tak oczywiście ale w ch**a cię próbują zrobić wciskając do patrolówki, że się potem przeniesiesz itp.
To tylko taki przykład. Nie ma co się plecami przejmować trzeba robić swoje i próbować, ja tam nikomu nie żałuję. Gorzej jak po znajomości są przyjmowani ludzie, którzy nie za bardzo się do tego nadają.
2. Nie wiem nie siedzę w kadrach. Zawsze było dużo bo wszyscy przenoszą tu papiery, ale i miejsc więcej.
3. Już nie pamiętam standardowe badania. Wada, astygmatyzm itp. na pewno wyjdzie więc się nie łudź. Mi wpisali, że zalecana korekcja (wada ok 1.0) ale komisja uchyliła :)
4. Dopiero dwa lata więc jestem kociną :) Tak jak wcześniej napisałem staram się nie narzekać. Każdy musi swoje miejsce odnaleźć. Ja zawsze chciałem iść, a nie poszedłem z przymusu. Są dobre dni są kiepskie jak wszytko. Podsumowując drugi raz też bym złożył papiery :)
To tylko taki przykład. Nie ma co się plecami przejmować trzeba robić swoje i próbować, ja tam nikomu nie żałuję. Gorzej jak po znajomości są przyjmowani ludzie, którzy nie za bardzo się do tego nadają.
2. Nie wiem nie siedzę w kadrach. Zawsze było dużo bo wszyscy przenoszą tu papiery, ale i miejsc więcej.
3. Już nie pamiętam standardowe badania. Wada, astygmatyzm itp. na pewno wyjdzie więc się nie łudź. Mi wpisali, że zalecana korekcja (wada ok 1.0) ale komisja uchyliła :)
4. Dopiero dwa lata więc jestem kociną :) Tak jak wcześniej napisałem staram się nie narzekać. Każdy musi swoje miejsce odnaleźć. Ja zawsze chciałem iść, a nie poszedłem z przymusu. Są dobre dni są kiepskie jak wszytko. Podsumowując drugi raz też bym złożył papiery :)
Poprzedni temat
Akademia Krav Maga Kraków
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- ...
- 162
Następny temat
manekin zapasniczy-warto?
Polecane artykuły