kaszmirka/ akcja 40stka str. 71

Macie, kobity, jakiś sposób, żeby się mąka razowa troszkę kleiła? Chciałam zrobić kiedyś na grilla takie coś ala maca, ale z razowej mi się kruszy.

azzi jedyne co mi przychodzi do głowy to tradycyjnie jajko, albo troszkę zakwasu jako "klej"

azzi

Macie, kobity, jakiś sposób, żeby się mąka razowa troszkę kleiła? Chciałam zrobić kiedyś na grilla takie coś ala maca, ale z razowej mi się kruszy.

woda z maka tylko ..tylko nie za geste....jak tak nawet pierogi robie

leah oj ja tez sie do pierogow przymierzam, ale mam poprostu stracha przed zytnia a ciasto recznie wyrabiasz czy maszyna?

kaszmirka

leah oj ja tez sie do pierogow przymierzam, ale mam poprostu stracha przed zytnia a ciasto recznie wyrabiasz czy maszyna?

a widzisz tu jest pies pogrzebany ...robie z pszennej 2000 nie zytniej ...choc kiedys nie mialam pszennej tylko zytania i tez poszlo , znaczy takie placki zrobilam...woda, maka, oliwa z oliwek , rozwalkowalam, miseczka wkrajalam placuszki i do piekanika.....wchodza extra bo sie taka kieszonka robi i tam moza fajnie wrzucac rozne rzeczy, miesko , salatke......

i po weekendzie.


Trening z piatku:

-10 min wioslarz

1. Curtis P 5x6

6x 10kg/15kg/17,5kg/20kg/25kg 1x30kg

2a. wyciskanie sztangielek siedzac 3x12 60sek przerwy

12x5kg 10x7kg 12x7kg

2b. wznosy ramion bokiem maly palec w gore 3 x 10 60ske przerwy

12x 3kg/4kg/4kg

+ Magic 50 --- hantla 5kg co zdecydowanie za malo, ale balam sie robic regulowanymi bo cosik za bardzo nie wierze tym sruba. Mam jednen gryf do hantli, gdzie mocowanie jest takie za pomoca metalowego klucza wiec nastepnym razem poskaladam cosik ciezszego


Trening robilam wieczorem. Lyknelam sobie tez Lipo(x)pack a potem ogladalismy z malzem filmy i sie relaksowalismy. Ja przy drinkach: wodka + kombucha a malz z piwkiem. W konsekwencji spac mi sie wcale nie chcialo i do lozka poszlam dopiero po 4 rano . Tak wiec i cala sobota byla do d..y. a w niedziele wpadli niezapowiedziani goscie wiec wypadl mi jeden trening.
Ech ja nie lubie weekendow bo zawsze wtedy wszystko sie chrzani.
Musze miec w sobie wiecej samodyscypliny bo bez tego nic nie osiagne. Dzis na wadze dalej 62,4 kg. Nie zjadlam nic niedozwolonego, ale wpadlo troche alkoholu i zjadlam malo warzyw i pewnie dlatego nie ma efektow. Ale teraz wszelkim pokusom i odstepstwom mowie stanowczo NIE.

Wreszcie zawitalo slonce i wybieram sie na zakupy warzyw na soki. Szkoda tylko ze pogoda sie dlugo nie utrzyma bo juz dzis popokudniu zapowiadaja burze

kaszmirka z tym treningiem to tak, na pewno wolne tempo implikuje mneijsze obciazenie latwo jest sprezynowac z trudno trzymac izometryczne napiecie miesni, licz sobei w myslach i zmneisz ciezar, nie sugeruj sie tym co bralas dotyczas bo wiadomo ze bedzie trudniej.
Co za rozklad mialas w zeszlym tygodniu?

Obli bylo tak: DT czyli 3 razy: 1500kcal (120/60/ reszta) DNT + dzien z GPP 1300 (120/60/reszta) i powiem ze fajnie sie na tym czulam, tylko weekend zawalilam i dlatego efefktow brak ale pretensje moge miec tylko do siebie

ano protokol estrogenowy wdrozylas?

tak, w srode bedzie tydzien, choc oczywiscie sobota mi wypadla calkiem.

czy kurkume moge rozmieszac z woda i tak pic, bo nie daje rady dodawac jej do wszystkiego

wlasnie zalozylam spodnie 3/4 z poprzedniego lata. Fajnie wisza. Jakby nie bylo to i tak od pazdziernika jest stabilne -6kg