kaszmirka/ akcja 40stka str. 71

Poszłam obejrzeć te Twoje uda. Moim zdaniem jesteś bardzo proporcjonalnie zbudowana. I przy tej samej wadze, masz o niebo lepsze "tyły" niż ja, mimo niższego wzrostu.

Kaszmirko wygladasz bardzo dobrze az mi szczeka opadla. Widac efekty ciezkiej pracy. Gratylacje

azzi gdzie mi tam do Ciebie ale ostatniego slowa jeszcze nie powiedzialam

luni no wiesz, zawstydzasz mnie u mnie ta walka z dupskiem i indyczymi udami to jak walka z wiatrakami, ale zawsze warto walczyc o marzenia zachowujac zdrowy rozsadek i dystans do siebie a i chyba jestem ku temu przeznaczona ze wzgledu na imie, które ponoc mozna zinterpretowac jako " szczescie walecznych"

Wczoraj trening : interwaly na orbim 4+7 (30/30)+4 i brzuch z pilka. Zasady diet zachowane
Dzis raczej odpuszcze trening. Polozylam sie spac kolo 21:30, usnelam po 22 a obudzilam sie o 24 i od tego czasu juz spie masakra jakas , ale jak cos to jutro nadrobie ( brzuch, interwaly + silowka ) chcialabym wytrzymac choc do 21-22 bo jak zasne w miedzyczasie to znow historia moze sie powtorzyc. Juz tak kiedys mialam jak malz pojechal do PL na 10 dni to spac chodzilam kolo 13- 14 a wstawalam kolo 21

Kaszmirko specjalnie zerknelam na pierwsza strone Twojego dziennika.
Zobacz jakie tam podajesz wymiary a jakie teraz. Pewnie masz tez gdzies zdjecia z tamtego okresu. Porownaj je sobie.
W miedzy czasie mialas zawirowania zdrowotne a mimo wszystko zblizasz sie do zalozonego celu.
Czy go osiagniesz czy nie to juz nie jest takie wazne bo wazna jest droga jaka kroczysz i jakie korzysci osiagasz.
To czy udo bedzie mialo 50 cm czy te 60 cm to juz tak ogolnie pikus.
Zobacz jak masz kondycje jak sie poruszasz. Nie powloczysz za soba nogami tylko idziesz sprezyscie. I to jest wielki sukces by w tlumie powluczacymi, zgarbionymi ludzmi moc isc preznie bez wysilku. Co z tego ze laska jest szczupla i ma w udzie 45 cm jak wlecze za soba nogi i ogolnie porusza sie ociezale.
Sorki za wywod ale doznalam tego uczucia radosci w Turcji jak wbieglam pod stroma gore bez zadyszki a moj kolega czlapal sapiac i dyszac. Tylko ja wdrapalam sie na te gore bo reszta wycieczki zostala na dole i podziwiala z tamtad widoki. Druga mila rzecz jak mnie spotkala to podziw nad moimi bicepsami (ja uwazam, ze sa kiepskie) ale jak kolega chwycil mnie za przedramie a ja napielam miesnie to sie bardzo zdziwil. Faceci byli pelni podziwu, ze mam takie miesnie. Nawet porownywali je ze swoimi i w wiekszosci przypadkow mialam twardsze. Bylam troche zawstydzona ale ich potakiwania glowami pozbawily mnie tego.
I co z tego, ze nie jestem szczuplakiem. Pewnie, ze bym chciala miec w talii z 60cm ale jezeli nie bede miala sily wbiec pod gore to juz wole te cm co mam.
Przepraszam za wywod ale jakos tak mi sie to skojarzylo.

Kaszmirka, toś my się dopieściły!

luni super to ujelas, dziekuje

azzi nie ma jak klub wzajemnej adoracji

pospalam godzinke po poludniu i czuje sie w miare ok, ale trening przekladam bo co to bylby za trening na polgwizdka. Nadrobie jutro

dzis oprocz 3 koktajli, 250g lososia i 360g sledzia -- wszystko na surowo, salata,pomidor, jarmuz, szpinak swiezy, oliwa z oliwek i łycha oleju kokosowego.
Wrzucilam to wszystko do dziennika i wyszlo mi prawie 2000 kcal to Ci fajna dietka, jeszcze dwa dni trzeba sie nacieszyc i powrot na normalna miske.


Zmieniony przez - kaszmirka w dniu 2012-05-09 18:58:50

kaszmirka dasz rade 4x silke robic?

no pewnie

kombi trening z wczoraj, "bo ilość kilerów musi się zgadzać "

trening:
- 10 min wioslarz-rozgrzewka

- brzuch z piłką: 3x20
-świeca
-odwrotne
-brzuszki normalne
-boczki
-korkociąg

-ręce/barki
1.arnoldki 3x12-15
15x 5kg/6kg/7kg

2a. Wznosy ramion przodem 2x8-10
10x 5kg/6kg

2b. wznosy bokiem 2x 8-10
10x 3kg/5kg

3.wznosy ramion w opadzie tułowia 2x 8-10
10x 3kg/5kg

4. uginanie ramion siedzac oparym na odchylonej w tyl ławeczce 2x 8-10
10x4kg/5kg

5. ugiananie młotkowe 2x8-10
10x 5kg/8kg

6. francuskie siedzac dwuracz 2x12-15
15x 5kg/8kg

7. prostowanie ramienia w oparciu o ławeczkę 2x 8-10
10x5kg/7kg

-interwały na orbim 4+ 8(30/30)+ 3

-20 min na orbim

-25 min orbi

Dziś mają przywieźć nową lodówkę wreszcie będzie duży zamrażalnik-112 l i jutro jadę na zakupy. W planach dużo mrożonych warzyw, owoce jagodowe i rybki.

Dobra to bedzie jednak 3 dni zeby nie przesadzac a sie skupic na setnie sprawy do tego czwartego dni aw domu dodasz sobie GPP oraz zestaw machania na nogi:
1. w kleku
wymach noga pod siebie do prostej w tyl, x20
- wymach prosta gora dol x20
- pulsowanie w gore x20
- wymach zgieta noga w gore z powrotem na ukos kolanem do ziemi za noga kleczaca x20
Tak na kazda noge 3x
I to samo :
2.lezac bokiem
- wznosy prostej nogi w gore x20
- pulsowanie prosta noga w gorze x20
- podnoszeni nogi do wyprostu zjonajac w dole i dotykajac kolanem przed soba x20