Dziewczęta i Chłopięta, czuję się zmotywowana i wsparta
Słowa kilku z Was podziałały na mnie wybitnie walczenie - silna jestem średnio, ale dość zawzięta, więc będzie wesoło
Saiduś, słowo harcerza, będę na siebie uważała
No i ten, co ważne... Się nie nastawiam na jakąś wybitną przemianę sylwetki. Startuję przede wszystkim latego, żeby sprawdzić siebie i własne możliwości. A jak się uda kratę np. machnąć, to płakała nie będę
It's Party Time!
______________________________________________________________
DT/DA, 16.04.2012
MISKA
130 B/250 W/ 110 T
Warzywa: ogórki kiszone, buraczki, cebula, kapusta pekińska,
Napoje: woda, kawa, mięta, rumianek
Suplementy:cynk, magnez + wit.B, olej z wiesiołka, MCT, whey
AKTYWNOŚCI
->
trening, dzień 1
->
fitness + inne = 3 h
Dzień 1.
1. Przysiad 3 x 15
15 x 25 kg
15 x 27 kg
15 x 30 kg
2. MC sumo 3 x 15
15 x 25 kg
15 x 25 kg
15 x 30 kg
4 x obwód
15x burpee
10x pompka
5x K2E
= czas: ok.16 min
+ 5 min rowerek na rozluźnienie
1. przysiad - można się pośmiać Testowałam nogi po dłuższej przerwie - poszło ok, i nie powiem, ciężar tez poczułam.
2. MC sumo - robiłam pierwszy raz i szło jak po grudzie. Jakoś technicznie kaleczyłam, poobijałam sobie całe nogi. Ostatnie podejście zrobiłam już zwykły MC. Dopóki nie będę czuła lędźwiowego, to zostanę przy zwykłym.
3. obwód - taa... zmachałam się jak nie wiem co. Na koniec w burpees moje ciało zapomniało jak się skacze, pompki też nie były perfekcyjne. Będzie lepiej
OD SIEBIE:
-> pierwszy dzień mam za sobą. Nogi jak nie moje, czuję plery i klatę. Zobaczymy, co będzie jutro
Dodatkowo byłam obiektem zainteresowania na siłce, ale to pewnie każda z Was podczas wytrzymki ma podobnie
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-04-16 23:11:07