pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

SHAKE YOUR ASS - PRIVATE

Wypiski 18.03.2012, tydzień 8, DNT

Miska

założenia:
B-100 lub więcej,
T-100 lub więcej
W-75
+ woda min. 2,0l
_________________________________________________________________
+ warzywa: brokuł, sałata, ogór świeży, kiszony, pomidor, szpinak (z oliwą i octem różanym i jabłkowym)
+ napoje: woda 2,5l, herbata zielona i owocowa, kawa czarnax2, kawa białax3, wino czerwone wytrawne
+ suple: TREC Multipack 32, TREC Digest Plus, Omega 3 Gold, olej z wiesiołka, Teramax, probiotyk, castagnus
___________________________________________________________________
aktywność: machanie nóżką 4 obwody *20
___________________________________________________________________

SHAKE YOUR ASS - PRIVATE

Wypiski 19.03.2012, tydzień 9, DT

Miska

założenia:
B-100 lub więcej,
T-100 lub więcej
W-75
+ woda min. 2,0l
+ potreningowy: whey+owoc+MCT

1. jajka, masło klarowane, cukinia
2. owies, mleczko kokosowe, wiórki kokosowe, scitec whey proffesional, gruszka
3. owies, mleczko kokosowe, wiórki kokosowe, scitec whey proffesional, gruszka

***Trening - tydzień 9 - pupson***
potreningowy: peak whey delicious+grucha+MCT

4.czarniak świeży,masło klarowane, oliwa, majonez

+ warzywa: brokuł, sałata, ogór świeży, kiszony, pomidor, szpinak (z oliwą i octem różanym i jabłkowym), kapusta kiszona
+ napoje: woda 2,25l, herbata zielona i owocowa, kawa czarnax3, kawa białax2, wino czerwone wytrawne
+ suple: TREC Multipack 32, TREC Digest Plus, Omega 3 Gold, olej z wiesiołka, Teramax, probiotyk, castagnus
___________________________________________________________________

Trening - pupa - tydzień 9
______________________________________________________________________
Komentarz: nie miałam pałera zupełnie na początku - TAAAAK mi się nie chciałooo; chyba ta pogoda, bo wydaje mi się, że jeszcze uda mi się pociągnąć do świąt; rozhulałam się trochę w trakcie treningu i udało mi się pozostać przynajmniej przy poprzednich obciążeniach; druga sprawa, że niewiele już mogę progresować w tym treningu
______________________________________________________________________

Paula, przychodzi ten wielki dzień, kiedy musisz zadecydować: chcesz żyć na niskich ww (t.j. do 100g)? Czy wolisz powalczyć o 130, co de facto podchodzi wciąż pod lekkie LC?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-03-20 10:18:29

Marta - tak naprawdę to nie jest mi źle na tych niskich węglach. Czytałam jednak Twoje wypowiedzi kiedyś, że gruszkom lepiej na wyższych - mogę spróbować oczywiście. Tylko:

1. mam problem z doborem węgli - owsiane są oki, ale szybko jestem po nich głodna; poza tym mogę wpierdzielać duże ilości? Ryż brązowy (chyba) spowodował problemy z pójściem do kibla - zrobię dodatkową przymiarkę, ale najprawdopodobniej jest winowajcą. Strąki mi nie służą, chleb na zakwasie powoduje zgagę. Ewentualnie - owoce? ziemniaki?

2. rozkład - jeśli miałabym mieć te 130 ww jak z białkiem i tłuszczami?

3. Mam od razu walić 130 ww czy spróbować najpierw (może od soboty - standardowo) 100 ww, a w kolejnym tygodniu 130? Czy od razu dodać do 130 (od jutra na przykład)?

Wiesz, generalnie gruszki lepiej wychodzą na wyższych węglach, ale trzeba też własnego organizmu słuchać. Nic na siłę; skoro źle na Ciebie działają takie wartościowe źródła ww jak brązowy ryż czy strąki, to nie ma sensu się zmuszać
Spróbuj może na czczo zjeść jakiś owoc, np. jabłko, a potem coś tłustego, np. jajecznice na boczku Mnie też pół godziny po owsiance skręca z głodu, ale po tłustym śniadaniu jest mi fajnie przez 3 godziny
Ziemniaki będą pewnie dla Ciebie dobrym źródłem węglowodanów; są "delikatne" dla żołądka, to jest jeden z pierwszych stałych pokarmów, jakie podaje się niemowlętom
Poza tym bulwy: buraczki, marchewka, pietruszka, seler,słodkie ziemniaki, pasternak: możesz np. piec w piekarniku, gotować, jeść na surowo itd. Do tego owoce, przede wszystkim jagodowe
Oczywiście możesz też testować inne źródła ww, np. kasze.

Spróbuj najpierw te 100g węglowodanów i wprowadź do diety ziemniaki.

Ja myślę, że jeśli wprowadzimy w przyszłym cyklu więcej treningów wytrzymałościowych, to Twoje zapotrzebowanie na węglowodany też wzrośnie automatycznie

Tak jest

Wiesz Marta, ja bym bardzo chciała wyprowadzić w końcu ten mój organizm na prostą - chcę ćwiczyć wciąż, ale w.p.yrdalać przy tym jak górnik bez przykrych i demoralizujących mnie konsekwencji w postaci tycia, wzdęć, zaparć i innych "przyjemności". Wiem również, że sama zafundowałam sobie taki los...

Oki. Podsumowując:

* od soboty węgle 100g (jak białko i tłuszcz? Jak było - czyli B: min. 100, T: min.100 (zauważyłaś, że nie dobijam z tłuszczem do 100g już przy 75 ww? może być mniej?)

* węgle dobieram według tego na co pozwala mi organizm i czas na przygotowanie, testując przy tym kasze i inne

* na pewno owoce (jagodowe głównie) - fruktoza do 50g? czy 25g? i owies, bo te mi nie szkodzą

i paczymy

Fruktozy staraj się mniej niż 50g (cukrzyca Ci nie grozi ). Tłuszcz możesz niżej, tak do 75-80g. Możesz sobie też białko podnieść do 120g, jeśli czujesz taką potrzebę

Super w takim razie od soboty:

B: 100-120
W: 100 (do 50g fruktozy z owoców)
T: 75-80
+ min 2l wody
+ szejk potreningowy

ok?
___________________________________________________________________
SHAKE YOUR ASS - PRIVATE

Wypiski 20.03.2012, tydzień 9, DT

Miska

założenia:
B-100 lub więcej,
T-100 lub więcej
W-75
+ woda min. 2,0l
+ potreningowy: whey+owoc+MCT

1. owies, mleczko kokosowe, wiórki kokosowe, gruszka, scitec whey professional
2. jajka, masło klarowane, cukinia
3.owies, mleczko kokosowe, wiórki kokosowe, gruszka, scitec whey professional

***Trening - tydzień 9 - góra***
potreningowy: peak whey delicious+gruszka+MCT

4.łosoś świeży,oliwa,warzywa
5. peak whey

+ warzywa: brokuł, sałata, ogór świeży, kiszony, kalarepa, szpinak, rzodkiewka (z oliwą i octem różanym i jabłkowym)
+ napoje: woda 2,25l, herbata zielona i owocowa, kawa czarnax3, kawa białax3, sok pomidorowy, wino czerwone wytrawne
+ suple: TREC Multipack 32, TREC Digest Plus, Omega 3 Gold, olej z wiesiołka, Teramax, probiotyk, castagnus
__________________________________________________________________

**** Trening - góra - tydzień 9 ****

Komentarz:
* PP - mogłabym wycisnąć więcej, ale ni Ch.u.ya nie zarzucę cięższej sztangi chyba moje najulubieńsze ćwiczenie
* wyciskanie - nie wiem czy mój pałer zależy od ogólnego zmęczenia, czy od tego pod jakim kątem ustawię ławeczkę... za każdym razem trafiam na inną i na żadnej nie ma napisane jaki to kąt - więc na oko; a moje oko jakieś lewe chyba jest druga rzecz, że nie mnie kto asekurować...
* wiosło - więcej w rozgrzewce - ciężko
* przyciąganie do brody - ni Ch.u.ja więcej na razie
* drążek - niby tylko kilogram więcej, a
__________________________________________________________________