MojeImie, dziennik treningowy.

Jadlem tak, by byc najedzonym, a nie by wpychac w kazdym posilku ile bym mogl. To uznaje, ze nie jadlem wiecej niz powinienem, czyli tzw. dieta na "mase".

Wyniki spoko , chociaz czas max w staniu na rękach jeszcze daleki żeby myśleć o czymś " poważniejszym" ;p Planse mógł byś dodać do nastepnego cyklu : wtedy do by było : planche> L-sit> handstand. Ogólnie jak robie sobie w domu trening gimanstynczny to wygląda on bardzo podobnie , tyko troche inaczej ćw. dynamiczne. Plan z tej knigi gimantycznej spisuje sie fantastycznnie . Tylko trzeba bardzo dużo cierpliwości;p

Mozliwe, ze dlatego slabo bo w cwiczeniach dynamicznych nie mialem cwiczenia, ktore by angazowalo mocno barki.. Teraz uloze tak plan, by stanie na rekach bylo lacznie 4 minuty. na poczatku pewnie bedzie trudno utrzymac 8x30sec, ale bede sie baaardzo staral :) Planche myslalem by dodac, i chyba zrobie sobie tescik z Planche - Flat Tuck. Poprzednie wersje mnie nie przekonuja. planche advanced frog stand utrzymam ponad 1 min. a w planche tuck nie moge utrzymac kolan na lokciu i mam problem. mysle, ze te 6x10 tej trzeciej wersji bym mogl robic. jak dobrze wyjdzie tescik to dodam :)

Powodzenia ;)

Dziekuje wszystkim, dawno sie tutaj nikt nie udzielal ;d Od nastepnego tygodnia bedzie kolejny trening. Uloze i Wam podam jak to bedzie wygladalo :)

Trening na okres 4 tygodni (sr,czw,sob,ndz):

cwiczenia statyczne:
handstand: 8x30 sec. (4min.)
l-sit pb (trudniejsza wersja): 3x21 sec. (1 min, 3 sec.)

cwiczenia dynamiczne:
pistolety(siadanie i wstawanie na taboret na wysokosci kolan): 5x5
podciaganie 3x5
dipsy: 5x5
unoszenie prostych nog w staniu na glowie: 5x5
uginanie zgietych nog wiszac na drazku: 5x5

------------------------------------------------

Oto moj planik na kolejny miesiac, a po nim znowu zrobie sobie tescik :) dodalem tutaj dodatkowo cos na prostowniki bo sa bardzo wazne i nie bede ich juz omijal! i w podciaganiu razem wychodzi az 6 powtorzen wiecej niz wynosi moj rekord. a w tamtym plenie tylko o 1 raz. bedzie ciezko, dam z siebie wszystko. trzymajcie kciuki.

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2012-01-20 12:38:19

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2012-01-25 19:03:59

Trening XVIII (25 styczen 2012):

cwiczenia statyczne:
handstand: 8x30 sec. (4min.)
l-sit pb (trudniejsza wersja): 3x21 sec. (1 min, 3 sec.)

cwiczenia dynamiczne:
pistolety(siadanie i wstawanie na taboret na wysokosci kolan): 5x5
podciaganie 3x5
dipsy: 5x5
unoszenie prostych nog w staniu na glowie: 5x5
uginanie zgietych nog wiszac na drazku: 5x5

------------------------------------------------

Właściwie nie wiem jak zaczac.Jakos sie przywitac, czy cos.. Moze tak po prostu CZESC!
Przyszedl czas na pierwszy trening po tescie. Trwal on ok. 1h 20 min.
Tak jak sie spodziewalem, przy staniu na rekach jest bardzo trudno. Wytrzymalem moze dlatego, ze przeklinalem w myslach, ze jak tego nie zrobie to moge sie nie pokazywac juz na treningu ;d Spompowalo mi to barki i tricki masakrycznie.
Rowniez edytowalem post poprzedni, gdyz dipsy byly 4x5, ale zrobilem sobie juz 5x5, nawet po tym i tak mialem sile na kilka powtorzen..
Pierwszy raz trenowalem prostowniki plecow, po tym cwiczeniu czuje je do teraz. Natomiast szyja mi ledwo co wytrzymala podczas wykonywania cwiczenia..
Dzisiejszy trening uwazam za ukonczony. Boje sie jutra ;d Oby zakwasow nie bylo. Rozciaganie bylo solidne, jeszcze goraca kapiel i spac wczesniej bo trzeba sie wyspac przed szkola.
To by byo na tyle. Do jutra!

A ja mam ferie ha ! Powiedz mi co to za ćwiczenie I-sit pb ??

Ja ostatni tydzien ide i dopiero ferie..



Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2012-01-25 21:01:10

Trening XIX (26 styczen 2012):

cwiczenia statyczne:
handstand: 8x30 sec. (4min.)
l-sit pb (trudniejsza wersja): 3x21 sec. (1 min, 3 sec.)

cwiczenia dynamiczne:
pistolety(siadanie i wstawanie na taboret na wysokosci kolan): 5x5
podciaganie 3x5
dipsy: 5x5
unoszenie prostych nog w staniu na glowie: 5x5
uginanie zgietych nog wiszac na drazku: 5x5

------------------------------------------------

Trening rowniez dzisiaj sie odbyl. Co prawda byly malenskie zakwasiki, ale po rozgrzewce przestalem je czuc. Musze zadbac o lepsza regeneracje. Macie jakies propozycje, procz dobrej miski, rozciagania, goracej kompieli? Bede wdzieczny!
Stanie na rekach bylo bardzo trudne, malo brakowalo bym polecial na twarz, ale dalem rade!
I to unoszenie nog w staniu na glowie, kark ledwie trzyma, oby sie szybko wzmocnil.
Troszke kuleje podciaganie, 3x5 oczywiscie wykonalem, jednak na 100% nie jestem z niego zadowolony.
To by bylo na tyle, kolejny trening w sobote, trzymajcie kciuki!