Jestem zaskoczona że mnie po wczorajszym nic nie boli, choć takich ciężarów jak wczoraj nie widziałam nigdy. Z przerażeniem myślę o jutrzejszym dniu, jak pomyślę że mam dołożyć.
A tak poza tym to nic się u mnie dziś nie dzieje, oprócz tego, że ja tylko jem. Pochłaniam takie ilości że głowa boli. Naprawdę myślałam że wcześniej jadłam dużo, ale teraz.
Z wczorajszego zaplanowanego jedzenia nie zjadłam banana i już go nie zjem dziś. Nie wiem po co go zaplanowałam ja przecież nie lubię bananów. Wklejam jedzenie na jutro do sprawdzenia.
Do zaplanowanego jedzenia zapomniałam dodać jogurt naturalny, do sałatki z awokado 20 g, kcal wzrosną nieznacznie o 25 reszta o 1 albo 2.
W ogóle noga jeszcze jestem w tym układaniu. Staram się a wychodzi mi tak byle jak.
Tu dodam, tam odejmę a i tak nie wychodzi idealnie. Starałam się do Was przyjść przygotowana, żeby kłopotów ze mną nie było ale przez jest tu trochę nudno :). Chyba zjem lody :) dla jakiegoś poruszenia.
A tak zapytam czysto hipotetycznie, co będzie jeśli utyje? Np po cm w każdym miejscu, albo odwrotnie nie stanie się nic. Pytam tak hipotetycznie. Czy mam się cieszyć że jem tak dużo czy nie na długo bo mi zaraz ktoś każe obciąć :). No i czy te moje wypiski z jedzenia mogą być. Jem tak jak zaplanowałam. Do tego piję właśnie kawę bez cukru i mleka, jest WSTRĘTNA.
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-01-17 12:18:14