SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ROKSANNA1/redukcja, podsum str.24/str.35

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 58068

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
witam
Jestem zaskoczona że mnie po wczorajszym nic nie boli, choć takich ciężarów jak wczoraj nie widziałam nigdy. Z przerażeniem myślę o jutrzejszym dniu, jak pomyślę że mam dołożyć.
A tak poza tym to nic się u mnie dziś nie dzieje, oprócz tego, że ja tylko jem. Pochłaniam takie ilości że głowa boli. Naprawdę myślałam że wcześniej jadłam dużo, ale teraz.

Z wczorajszego zaplanowanego jedzenia nie zjadłam banana i już go nie zjem dziś. Nie wiem po co go zaplanowałam ja przecież nie lubię bananów. Wklejam jedzenie na jutro do sprawdzenia.



Do zaplanowanego jedzenia zapomniałam dodać jogurt naturalny, do sałatki z awokado 20 g, kcal wzrosną nieznacznie o 25 reszta o 1 albo 2.
W ogóle noga jeszcze jestem w tym układaniu. Staram się a wychodzi mi tak byle jak.
Tu dodam, tam odejmę a i tak nie wychodzi idealnie. Starałam się do Was przyjść przygotowana, żeby kłopotów ze mną nie było ale przez jest tu trochę nudno :). Chyba zjem lody :) dla jakiegoś poruszenia.

A tak zapytam czysto hipotetycznie, co będzie jeśli utyje? Np po cm w każdym miejscu, albo odwrotnie nie stanie się nic. Pytam tak hipotetycznie. Czy mam się cieszyć że jem tak dużo czy nie na długo bo mi zaraz ktoś każe obciąć :). No i czy te moje wypiski z jedzenia mogą być. Jem tak jak zaplanowałam. Do tego piję właśnie kawę bez cukru i mleka, jest WSTRĘTNA.

Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-01-17 12:18:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
Melduję się po treningu. Ręce mam bardzo zmęczone.

Natomiast z przerażeniem :) stwierdziłam, że ćwiczenie 1. rozpiętki na ławce poziomej to ja robiłam wyciskanie na ławce poziomej. Dobrze że się w porę opamiętałam. Więc od następnego treningu normalnie. Dziś wykonałam wyciskanie ale nie ujęłam tego w tabeli. Wstyd mi ale co zrobić.

Chciałam jeszcze dodać, że przed treningiem jest rozgrzewka na bieżni dziś około 8 minut i rozciąganie. Zawsze. Oraz rozciągam się też po.
Piję dużo płynów głownie zieloną herbatę i tą nieszczęsna kawę dziś. Żartowałam wcale nie była taka wstrętna. Jem też warzywa do każdego posiłku. Wiem że się ich nie wlicza. Jeśli będzie trzeba to będę pisać każdego dnia jakie.

Dziś zjadłam wszystko zgodnie z planem. W zasadzie to grzeczna jestem gdyby tylko nie te rozpiętki :)



Jeszcze mi się coś przypomniało. Nie mogę dodać avatara :(


Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-01-17 23:55:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
Wklejam dzisiejsze jedzenie. Wszystko bez zmian, tylko musiałam dodać oliwy z oliwek do obiadu, trochę to chyba zawyży, mam nadzieje że nie zaszkodzi. Przy układaniu zapomniałam uwzględnić, że przecież muszę to obrobić jakoś.
Dziś byłam wystawiona na próbę. Byłam na spotkaniu a tam ciastka, ciasta z kremem i inne pyszności ale oczywiście nic nie tknęłam. Nie myślałam tylko że to mnie tak może ruszyć. Pewnie smakiem bym była rozczarowana ale widok był.

Poza tym znowu zaliczyłam wtopę. Kupiłam mąkę żytnią, byłam taka z siebie dumna, że udało mi się trafić i zajrzałam na forum i dojrzałam dopiero dziś że to ma być mąka żytnia razowa. Mam pytanie czy mogę z niej zrobić czy zapomnieć raczej?

Pozdrawiam i informuję że jeszcze nie uciekłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
Jest mi bardzo smutno że nikt do mnie nie zagląda. Jeśli ktoś to wogóle czyta, niech da mi znać.

No nic na razie kontynuuje. Dzisiejsze jedzenie. Oczywiście zjadłam wszystko według planu.

Odbył się też trening ale byłam dziś słabiutka. Z resztą dostałam katar, z nosa mi leci. Trochę mam już dosyć tych przeziębień. Od listopada nie przerwanie kaszel. Już teraz nieznaczny ale jest nadal jednak i teraz katar. I tak naokoło. Niech się już zacznie ciepła wiosna.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Niuńka,
już ledwo widzę na oczy, ale micha czysta, wypiski są - zatem jest ok
Jeżeli chcesz mieć ruch u siebie w dzienniku, to poudzielaj się i zapoznaj z innymi dziewczynami, wpadnij do nich

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
O dziękuję Ci dobra kobieto. Podniosłaś mnie na duchu i życzę miłej nocy.
W końcu udało mi się wkleić avatar.


Pozwól obliques że to sobie tu wkleję i będę wracać w razie wątpliwości
https://www.sfd.pl/[Art]_Progres_jako_podstawa_treningu-t831133.html

Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-01-20 14:46:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
Melduję posłusznie, że jem dalej czysto. Chyba?
Właśnie jem kolację :)
Jutro pomiary aż się boję
Acha ten groszek cukrowy, to takie strączki. Tak mi słownik przetłumaczył.



Tak się przyglądam na te moje a'la strączki i dochodzę do wniosku że to chyba nie o takie chodzi. Chyba że się mylę. Ale ponoć mają być bogate w ww i białko a tam po 4 w każdym no nic rozejrzę się za czymś innym. Ciekawe ile jeszcze wpadek?

Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-01-20 23:01:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Robaczku, strączki to soczewica, ciecierzyca, fasola (ale nie szparagowa, tylko np. jaś), itp

Chleb orkiszowy zamień na razowy z mąki żytniej.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
Z tym chlebem to nie wiem jak sobie poradzić. Wybrałam najlepsze zło. Mieszkam w UK i są polskie sklepy ale chleby mają wszystkie pszenne, dziadowskie. Nawet jako nieredukująca ich nie jadłam. Jedynie ten był znośny. Chciałabym zacząć sama piec. Pisałam wcześniej że taka byłam zadowolona że mąkę żytnią dostałam, ale niestety 720 i też z nią nic nie zrobię. Może są tutaj jakieś dziewczyny z UK i coś doradzą. Poszukam jutro Wasy.
A te strączki. Samej mi się śmiać chce. To nie fasolka szparagowa tylko groszek w strączkach. No nic ostatecznie bałaganu nie za dużo zrobił w jedzeniu a i kalorie się wyrównają :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Hej:)
Ja do Ciebie zaglądam . Miseczkę masz ładną - oby tak dalej.
Jestem Twojego wzrostu i jak zobaczyłam zdjęcie to figurę mam też trochę podobną do Twojej, podobne wymiary. Widzę, że trzymasz się około 1800 kcal - ja na początku przy takim rozkładzie właśnie ładnie chudłam. Mierz się co 7 czy co 10 dni - będziesz widziała jakie są efekty.
Powodzenia życzę
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

skakanka metalowa z obciążeniem dla kobiety

Następny temat

UNKNOVVN/szlifowanie pupy podsum. str 41

WHEY premium