Dziś trening na siłowni . Miałem wcześniej zajęcia praktyczne , także trochę umęczony na trening wybrałem się o godzinie 20 . W sumie był to ostatni trening typowo na siłowni. Nie powiem ale brakowało dziś tej „ mocy” chociaż ogólnie patrząc w tył to jestem w miarę zadowolony z osiągów. Brak mocy spowodowany chyba Piątkowym wypadem na salę gimnastyczną , po której zakwasy mam jeszcze dziś . A nogi, że jeszcze praktycznie nie ćwiczone przy akrobatyce tak oberwały, że weekend przechodziłem okrakiem . A tu jeszcze w Niedzielę 1,5 h ciężkiego , dodatkowego pływania na basenie. Także rozkładzie naprężony na maxa:P Jednak to już końcówka i czeka mnie „jakiś” odpoczynek .
Podciąganie nachwyt:
5x cc
1x5x10kg
1x5x20kg
1x5x30 kg
1x3x35kg
1x4x15kg – wolna faza negatywna
Pompki na poręczach
6x cc
5x10kg
5x20kg
4x35kg
8x20kg
Zwykłe pompki na poręczach :
1x15x5kg
1x15x10kg
1x12x15kg
1x8x20 kg
Wznosy nóg na drążku 6x12 ( 5kg uczepione do nóg + 5 kg w plecaku) + 1 seria scyzoryków na drążku na dobitkę
3 serie na rotatory barków
Tak to wyglądał ostatni w sumie trening przed wyjazdem. Zobaczymy może do podobnego treningu wrócę , ale przestawiam się bardziej pod gimnastykę pewnie. Czeka mnie teraz okres wyjazdów. Jeszcze dwa treningi gimnastyczne do czwartku i mnie ni ma ;p Później tez się szykuje wyjazd i to już na dłużej. Do tego jeszcze sesja w drodze. Zobaczymy co to będzie , ale postaram się prowadzić dziennik dalej.
Dieta :
120 g makronu + 4 jajka + 30 g siemia + 200 ml mleka
100 g ryżu + 100 g kurczka
15 ml oliwy + 100 g kurczka
100g ryżu + 100 g kurczka + 1 parówka + 3 mandarynki ( przed treningiem)
80 g mass activ + 30 g białka ( po treningu)
100 g ryżu + 100 g kurczaka + mandarynka
100 g twarogu + 20 ml oliwy
Nutka na dziś :
Pozdro
W pogoni za lepszej jakości życiem...