Hehe, dzieki, fajnie się czyta takie posty, poprawiają humor po cięzkim dniu
muzzy
No radze spróbowac, zawsze bedziesz wiedział czy Ci odpowiada, czy nie, jak nie spróbujesz to nigdy nie będziesz wiedział
jak zawsze tak robie, jak wspomnałem, pomaga o wiele bardziej przejąć prace czworogłowym
raptacz
Siadów nie robiłem na rekordy od tamtych czasów
trenuje teraz w innej siłowni, nie ten sam klimat co wcześniej
czesto nie ma kogo wogole prosić kumatego do asekuracji, wiec o rekordach nawet nie ma co myśleć
spodnie nawet nie pamietam teraz jakie mam wymiary
ja mam duże tez łydki i np. w nogach jeszcze spodnie nawet wejdzie, a w łydce sie zakleszcza, raz nie mogłem zdjąć spodni jak przymierzyłem przez łydki, serio mam świadka
cokta
w takim razie jakiej marki te spodnie?
I jaki masz wzrost? Bo to też wszystko zmienia
a żeby codziennie chodzić w dresach to NO WAY!
davidoo
no to już wogole przerypane, ale to inny poziom
marian
no nie miałem nie miałem, wpadaj i komentuj!