48/84 DT
MISKA 1600 BTW 130/90/75 dzień niski 2/3
+pomidor, papryka, brukselka, brokuł, cukinia, troche marchwi
-masło w potreningowym to warzywa wyjedzone z woka mamy
-lazur wyjedzony z kanapki na szkoleniu (głodna byłam
)
-ciutka mleka w kawie (urodziny w firmie)
dzień mi się skurczył, jednen
posilek białkowy nie wszedl już, no i ten nabial...
TRENING
rozgrzewka+ HIM HAM
ad:
1.zeszłam z ciężarem w 25x by zrobić 2 serie, w 50x myslalam, ze nie dam rady 30kg, więc najpierw 25kg, ale jak poszło z lekkim bólem to dołożyłam do 30kg. mini mini zawahania mam w tych 50
2. odkryłam taki "dynks" dokładający 2,5 kg do sztabek. w 25x dodalam 5 kg potem zeszłam do tylko +2,5 kg. w 50x. +2,5 w obu seriach!
3. 100 krokow, szybko to idzie
4. pompki, znowu + 3. seria, ale chcialam cwiczyć na ilosc
niż na siłe, od następnego razu, będzie z krązkiem na plecach
-opis czwartowej (17.11) "niemożności odpuszcznia sobie":
- czułam podwyższoną temp od rana i ucisk w mięśniach tułowia, pomyslałam ze moze odpuscic tren ale poszłam, spociłam się przy siłowych tak "chorobowo" wszystko bylo nienaturalnie zimne. myslalam ze moze chociaz bez cardio, potem ze moze pochodze 10 min po bieżni, potem, ze jak już chodze to moze 5 min się przebiegnę chociaż, potem ze może po przerwie drugie 5 min się przebiegnę i razem z marszem bedzie 15 min, potem, ze moze pochodzę jako cool down jeszcze, potem ze moze jednak 3 min sie jeszcze przebiegne i tak wyszlo cardio 20 min porąbana jestem
_____________________________________________________________________
49/84 DT
MISKA 1600 BTW 130/90/75 dzień niski 3/3
+sałata lodowa, brukselka, 4 male ogorki konserw, pomidor
TRENING
(w pure z nataszą)
rozgrzewka, okrojone HIM HAM
ad:
1. założyłam 30 kg (50% max) po seriach rozgrzewkowych, i po pierwszej 10x pomyslalam OMG, nie dam rady tyle serii, takze zeszłam do 27,5 kg. poszło (ok 45% max), ale następny tren chyba będę musiala podejść do tych 30 kg
nie ma wyjscia.
2. RDl w rozgrzece więcej niż ostatnio i w seriach też +5kg, ostatnia seria z chwytem naprzemiennym, czuje dziś dwugłowe.
+cardio- ledwo ledwo
inne maszyny niż u mnie:
wioślarz, mialam problem z tempem 2:30
bieznia - bylam tak wymeczona, ze bieg na płaskim wydawal mi się pod górkę,
orbi kompetnie inny zakres kroku niż u mnie, takze mialam wrażenie jakbym mialam spętane nogi - słowem ledwo ze zmeczenia szło mi to cardio, dobrnęłam z trudem to tych 17 min
uwagi:
-w pure mają wioślarza concept2 i wiadomo, co się spróbuje jako drugie już gorzej smakuje, wkurzalo mnie to ze czuje łańcusch i coś mi dmuchalo w twarz
ale ciężko mi szło może to po tym treningu.
-w pure masa ludzi, glosno, u mnie jest fajniej
-jutro zaczynam oczyszczanie nerek, podczas niego zrobie jakiś tren siłowy, jak nie dam rady to ten domowy, i jakies cardio samo w sobie. po oczyszczaniu zostanie 4,5 tygodnia do końca zmagań, czas na dociśnięcie na całej linii, (akurat, bo teraz zbiorę siły
)
Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-11-19 20:37:40