...
Napisał(a)
Nie czuje sie na tyle kompetentny by podwazac zdanie fizjoterapeuty - widzial Cie, ogladal z kazdej strony wiec pewnie postawil dobra diagnoze. Jedyne co mozna zrobic, co rozbuduje spore uda to targetowe polprzysiady z obciazeniem, choc to tez rodzi watpliwosci bo podczas skracania ruchu ciezary rosna z automatu a nie wiem na ile Ci pozwala Twoja przypadlosc. Wykroki chodzone mogly by byc trafnym rozwiazaniem - obciazaja kregoslup, nie ma sie co ludzic lecz w porownaniu do przysiadow sa to przeciazenia zdecydowanie mniejsze, a sile nog tez sie da rozwinac wykrokami ze stosownym obciazeniem.
...
Napisał(a)
02.11.2011
A więc (nie zaczyna się zdania od a więc )... a więc Postanawiam zmienić koncepcję trenowania. Plan Rippetoe nie dawał mi zadowolenia z treningu, czułem, że trenuję z przymusu, nie miałem z tego radości. Dodatkowo, jak pisałem, pogłębiały się problemy z kręgosłupem. Cóż, nie każdemu jest dane być silnym, nawalać ciągi i siady. Od dziś zaczynam trenować intuicyjnie. Czuję, że to to, co da mi przyjemność z trenowania. Żadnego spinania się ciężarami, po prostu spontaniczne treningi, dokładne ruchy, pompka Oczywiście "hoyowy" split Zobaczymy co z tego wyjdzie. Proszę, nie palcie mnie na stosie za to, co da mi przyjemność i radość z trenowania Niech każdy ćwiczy tak, by czuć się dobrze psychicznie.
Jedzenie
1) Kefir 500ml
2) 4 jajka na twardo, ogórki kiszone
3) Pół kg schabu duszonego z cebulą, musztarda, ogórki kiszone
Trening (przed mała kawka, w trakcie woda z 30g miodu, cytryną i glutką)
4) Banany 300g (właśnie jem)
5) Ugotuje sobie ryż, do tego pójdzie reszta schabu i brokuły z masełkiem.
Trening
Klatka + biceps
Pompki na poręczach
8x
7x
6x
Wyciskanie sztangi, skos +
?x 30
?x 35
?x 40
Rozpiętki na poziomie
?/?/?/?/? x 5 kg
Drążek podchwytem do czoła, dłoń przy dłonie
?x
?x
?x
Młotki
?/?/? x 5 kg
*****
Trening po 6 dniach pauzy. Trochę osłabiony jestem, ale mimo tego, poszło fajnie! Mimo malutkich ciężarków, podobnych do tego, jak zaczynałem 3,5 roku temu na siłce. Ale pompka masakryczna, szczególnie po drążku, jednak Wodyn nie mylił się, że to ćwiczenie masakruje bicepsy. Klata również spuchła, szczególnie po roziętkach. Zadowolenie na wysokim poziomie.
Pozdro.
A więc (nie zaczyna się zdania od a więc )... a więc Postanawiam zmienić koncepcję trenowania. Plan Rippetoe nie dawał mi zadowolenia z treningu, czułem, że trenuję z przymusu, nie miałem z tego radości. Dodatkowo, jak pisałem, pogłębiały się problemy z kręgosłupem. Cóż, nie każdemu jest dane być silnym, nawalać ciągi i siady. Od dziś zaczynam trenować intuicyjnie. Czuję, że to to, co da mi przyjemność z trenowania. Żadnego spinania się ciężarami, po prostu spontaniczne treningi, dokładne ruchy, pompka Oczywiście "hoyowy" split Zobaczymy co z tego wyjdzie. Proszę, nie palcie mnie na stosie za to, co da mi przyjemność i radość z trenowania Niech każdy ćwiczy tak, by czuć się dobrze psychicznie.
Jedzenie
1) Kefir 500ml
2) 4 jajka na twardo, ogórki kiszone
3) Pół kg schabu duszonego z cebulą, musztarda, ogórki kiszone
Trening (przed mała kawka, w trakcie woda z 30g miodu, cytryną i glutką)
4) Banany 300g (właśnie jem)
5) Ugotuje sobie ryż, do tego pójdzie reszta schabu i brokuły z masełkiem.
Trening
Klatka + biceps
Pompki na poręczach
8x
7x
6x
Wyciskanie sztangi, skos +
?x 30
?x 35
?x 40
Rozpiętki na poziomie
?/?/?/?/? x 5 kg
Drążek podchwytem do czoła, dłoń przy dłonie
?x
?x
?x
Młotki
?/?/? x 5 kg
*****
Trening po 6 dniach pauzy. Trochę osłabiony jestem, ale mimo tego, poszło fajnie! Mimo malutkich ciężarków, podobnych do tego, jak zaczynałem 3,5 roku temu na siłce. Ale pompka masakryczna, szczególnie po drążku, jednak Wodyn nie mylił się, że to ćwiczenie masakruje bicepsy. Klata również spuchła, szczególnie po roziętkach. Zadowolenie na wysokim poziomie.
Pozdro.
...
Napisał(a)
"Postanawiam zmienić koncepcję trenowania. Plan Rippetoe nie dawał mi zadowolenia z treningu, czułem, że trenuję z przymusu, nie miałem z tego radości" masz z miejsca ode mnie za to duzego sogacza.
"Dodatkowo, jak pisałem, pogłębiały się problemy z kręgosłupem. Cóż, nie każdemu jest dane być silnym, nawalać ciągi i siady"
alez kazdy moze byc duzy i silny, tylko wlasnie... nie na sile, nie za wszelka cene, nie wtedy jak mu sie nawrzuca sztywne ramy. Czas sie ocknac.
oczywiscie ten split nie bedzie "hoojowy", jesli o niego zadbasz. Przeciez nawet z najbardziej smieciowego planu da sie zrobic cos konkretnego i mowie to z pelnym przekonaniem.
"Dodatkowo, jak pisałem, pogłębiały się problemy z kręgosłupem. Cóż, nie każdemu jest dane być silnym, nawalać ciągi i siady"
alez kazdy moze byc duzy i silny, tylko wlasnie... nie na sile, nie za wszelka cene, nie wtedy jak mu sie nawrzuca sztywne ramy. Czas sie ocknac.
oczywiscie ten split nie bedzie "hoojowy", jesli o niego zadbasz. Przeciez nawet z najbardziej smieciowego planu da sie zrobic cos konkretnego i mowie to z pelnym przekonaniem.
...
Napisał(a)
Dzięki za miłe słowo Wiesz, napisałem "hoyowy", bo od pewnego czasu, na SFD panuje przeświadczenie, że zwykły split to lipa. Cóż, ja swego czasu na takim zwykłym splicie zanotowałem najlepsze rezultaty, jeśli chodzi o formę (dobiłem w maju 2010 do 72 kg), więc jakoś to się sprawdza. Wszyscy moi znajomi tak ćwiczą i na rezultaty nie narzekają, i myślę, że za jakiś czas będzie dobry efekt.
Co do nóg, to myślę, że będę robić wykroki z hantlami oraz split squat, również z hantlami + łydeczki. Ewentualnie siady z lekkim ciężarem i na większej ilości powt.
Co do nóg, to myślę, że będę robić wykroki z hantlami oraz split squat, również z hantlami + łydeczki. Ewentualnie siady z lekkim ciężarem i na większej ilości powt.
...
Napisał(a)
Ja np. uważałem splita za zło zupełne. Dla panów co to sobie walą cykle na metce. Ale teraz z perspektywy czasu, troszkę zmieniłem swoje podejście, żeby nie powiedzieć zupełnie. Mam wrażenie, że dobrze ułożony split partia 1x tydzień, jest ok nawet dla osoby średniozaawanswanej. Wazne jest tylko, żeby skupić się na podstawowych bojach tj. MC, przysiad, wiosło.
Ty masz o tyle gorzej, że masz problemy z kręgosłupem i chyba jedynym sensownym pomysłem jest właśnie split, bo jak masz inaczej pobudzić miesnie do rozrostu. Skoro nie możesz się katować cięzką serią przysiadów czy MC. Musisz po prostu skatować się większą ilością "izolacji". A na planie FBW, jest to conajmniej trudne do wykonania.
Oczywiścię życzę zdrowia, może nie będzie tak źle :)
Ty masz o tyle gorzej, że masz problemy z kręgosłupem i chyba jedynym sensownym pomysłem jest właśnie split, bo jak masz inaczej pobudzić miesnie do rozrostu. Skoro nie możesz się katować cięzką serią przysiadów czy MC. Musisz po prostu skatować się większą ilością "izolacji". A na planie FBW, jest to conajmniej trudne do wykonania.
Oczywiścię życzę zdrowia, może nie będzie tak źle :)
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
a i powiem Wam Panowie, ze FBW jest zle ropatrywane - zupelnie. Sledzilem mnostwo artykulow, mnostwo wywiadow i innych rzeczy w temacie FBW i ani razu nie padlo stwierdzenie "trening za pomoca tylko cwiczen wielostawowych" tylko "trening calego ciala na 1 sesji" co oznacza ze mozna to madrzej ukladac i tak np w treningu 4-dniowym FBW :
1 dzien wielostawy
2 dzien izolacje
3 dzien wielostawy
4 dzien izolacje
Lub 3 dniowym:
Dane cwiczenie
Dana izolacja
dane cwiczenie
dana izolacja
i tak na zmiane, szczerze to nawet uwazam ze ludziom, ktorzy katuja tylko wielostawy zwyczajnie brakuje izolacji do dalszego postepu masowego
1 dzien wielostawy
2 dzien izolacje
3 dzien wielostawy
4 dzien izolacje
Lub 3 dniowym:
Dane cwiczenie
Dana izolacja
dane cwiczenie
dana izolacja
i tak na zmiane, szczerze to nawet uwazam ze ludziom, ktorzy katuja tylko wielostawy zwyczajnie brakuje izolacji do dalszego postepu masowego
...
Napisał(a)
Ja np. uważałem splita za zło zupełne. Dla panów co to sobie walą cykle na metce. Ale teraz z perspektywy czasu, troszkę zmieniłem swoje podejście, żeby nie powiedzieć zupełnie. Mam wrażenie, że dobrze ułożony split partia 1x tydzień, jest ok nawet dla osoby średniozaawanswanej. Wazne jest tylko, żeby skupić się na podstawowych bojach tj. MC, przysiad, wiosło.
Trenując 4 razy w tygodniu masz pierwszego np nogi czyli przysiady z dodatkiem lżejszego mc plus asysty. Potem klatka czyli pracuje też tric oraz barki. Następny trening to plecy czyli znowu pracuja nogi, prostowniki a dodatkowo góra grzbietu. No i piątek czyli barki i ramiona - znowu klatka dostanie przy pressie i wąskim wyciskaniu, barki i triceps to oczywiste. Takze gadanie o przetrenowywaniu mięsnia jednego dnia aby kolejne 6 odpoczywał bezczynnie to bzdura.
Trenując 4 razy w tygodniu masz pierwszego np nogi czyli przysiady z dodatkiem lżejszego mc plus asysty. Potem klatka czyli pracuje też tric oraz barki. Następny trening to plecy czyli znowu pracuja nogi, prostowniki a dodatkowo góra grzbietu. No i piątek czyli barki i ramiona - znowu klatka dostanie przy pressie i wąskim wyciskaniu, barki i triceps to oczywiste. Takze gadanie o przetrenowywaniu mięsnia jednego dnia aby kolejne 6 odpoczywał bezczynnie to bzdura.
...
Napisał(a)
"i tak na zmiane, szczerze to nawet uwazam ze ludziom, ktorzy katuja tylko wielostawy zwyczajnie brakuje izolacji do dalszego postepu masowego"
No tu się zgadzam - jednak osobiście u osób początkujących widzę same wielostawy - potężny zastrzyk hormonów + budowa podstaw
No tu się zgadzam - jednak osobiście u osób początkujących widzę same wielostawy - potężny zastrzyk hormonów + budowa podstaw
Poprzedni temat
Pierwsze kroki - bieg na 1000m , 50m i drążek
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- ...
- 129
Następny temat
Od zera do bohatera czyli dziennik treningowy 15 latka
Polecane artykuły