wazzup1988 dziennik zmagań piwnicznych maści wszelakiej

Panie Michale były już okłady z piersi i powiem Ci że one tylko podtrzymywały mnie na duchu

BRACIE !

MOC Z TOBĄ !

Młoda pierś potrafi zdziałać cuda, to fakt - kanonizować ją!

HAHA oj potrafi potrafi widzę że już coś o tym wiesz

Znalazłem rozpiskę z moim pierwszym splitem!!!!!!!!!
Rzecz już historyczna bo to z pierwszej liceum, czy sprzed 7 lat
Cytuję:

Poniedziałek:
- przysiad ze sztangą na barkach 4*10
- głębokie wykroki ze sztangą na barkach 4*10 na nogę
- wspięcia 4*30 na nogę
- wyciskanie płasko 4*12
- wyciskanie francuskie jednorącz 4*10 na rękę
- brzuszki 3*25
- unoszenie nóg 3*20

Środa:
- MC 4*10
- podciąganie szeroko nachwytem 4*max
- wiosłowanie jednorącz 4*15 na rękę
- biceps sztangą w staniu 4*10
- biceps hantlami młotkowo 4*10
- brzuszki 3*25
- unoszenie nóg 3*20

Czwartek:
- wyciskanie żołnierskie siedząc 4*12
- przyciąganie sztangi do brody 4*10
- wznosy boczne 4*10
- wznosy do przodu 4*10 na rękę
- wznosy leżąc 4*10 na rękę
- brzuszki
- unoszenie nóg

Piątek:
- wyciskanie płasko 4*12
- powolne opuszczanie sztangi leząc płasko 4*3
- wyciskanie wąsko 4*8
- rozpiętki 4*12
- pompki francuskie 4*10
- wyciskanie francuskie leżąc 4*8
- brzuszki
- unoszenie nóg

Kozak, co ? oczywiście staż przed tym programem praktycznie zerowy, żadnej diety, rozgrzewki skromne takoż jak i rozciągania (cud, że w ogóle były), do tego hektolitry piwa, jaranie szlugów, ciągłe balety, i monohydrat zapijany sokiem winogronowym Ach młodości!

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-02 19:08:22

Igor, wiedziałem to już przed zabraniem się za powyższego historycznego splita

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-02 19:10:01

HAHAHAHAHA !!! NO TO NIEŹLE DAWAŁEŚ DO PIECA I JESZCZE TA DIETKA... https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/7.gif[/img] NO ALE GDYBY NIE SFD, TO NASTĘPNE POKOLENIE OSÓB OPIERAŁo BY SIĘ NA ZŁEJ METODZIE TRENINGOWEJ + DIETA ALE ZA CHĘCI OGROMNY PLUS, DO TEJ PORY ZRESZTĄ NO ALE GDYBY NIE SFD, TO NASTĘPNE POKOLENIE OSÓB OPIERAŁo BY SIĘ NA ZŁEJ METODZIE TRENINGOWEJ + DIETA ALE ZA CHĘCI OGROMNY PLUS, DO TEJ PORY ZRESZTĄ NO ALE GDYBY NIE SFD, TO NASTĘPNE POKOLENIE OSÓB OPIERAŁo BY SIĘ NA ZŁEJ METODZIE TRENINGOWEJ + DIETA ALE ZA CHĘCI OGROMNY PLUS, DO TEJ PORY ZRESZTĄ [img]../../buziaki/3.gif" alt="" />


Tak że cieszmy się z tego że mamy internet sfd/youtube/wujka google i mamy wiedzę





CO wgl dowalił, do tej pory nie mogę się pozbierać...

Ani nie miałem wtedy neta, ani pojęcia o sfd
Tak więc nazwijmy to błądzeniem początkującego
Btw to plan ułożył mi koleżka z ławki co się w trójbój bawił
Aż wrzucę do spamu, niech i tam się ubawią

wazii fajny sprzęt dałeś ten do przymocowania na ściane ale pewnie full kasy, pewnie w książce lafaya są te szerokie chwyty i tak czy siak bede musiał kupić taki? -,-

Pewnie koło stówy, nie patrzyłem tu akurat na cenę tylko na zdjęcie.
Szeroki nachwyt jest ważnym ćwiczeniem późniejszych etapów, podobnie jak chwyt neutralny, więc albo zakup albo montowanie samoróbek Cię czeka W tej drugiej kwestii mogę doradzić, zresztą nie tylko ja z tu obecnych, bo w swoim piwnicznym królestwie te ćwiczenia robiłem, a nic kupnego nie mam, wszystko samoróbki

Witam wszystkich
Zacząłem ćwiczyć Lafayem. Jestem zadowolony, ale mam kilka pytań do bardziej doświadczonych. Moje założenie to ogólna poprawa sprawności fizycznej. Konkretnie to planuje dostać się na uczelnie wojskową. Myślicie że jestem w stanie podnieś się do końca czerwca minumum 20 razy nachwytem?
z testu: A: 21 B: 7 c: 6 A1: 11. 182cm wzrostu, waga: 86kg Z ważniejszych wymiarów klatka: 105 biceps: 37 talia 92
Mam prośbę mógłbyś mi wysłać wszystkie materiały jakie masz na dysku? I jakbyś miał 2tom Lafaya, albo chociaż tabelkę o której często wspominasz. Na poziomie 1.2 mam zamiar zostać aż będę w każdej serii ćwiczenia B robić 10 powtórzeń, dziś zrobiłem w B 11,9,7 powtórzeń. Tak w ogóle to powrotu do zdrowia ;P I zastanawiam się czy zastąpić ćwiczenie E1 bo robię po ok. 30 powtórzeń w serii.

Zmieniony przez - Bis13 w dniu 2011-10-02 23:36:51