marcia1990 / redukcyjno-motywacyjny spowiednik :-)

Zyje sie chuyowo. Robie jak najnizej sie da (mam bardzo dlugie nogi,ciezko siasc do ziemi) I biore czesto sama sztange,zeby pilnowac ruchu.

Widzę że Marta subtelnie to wytłumaczyła

28 września - dzień 29


MISKA

-> Warzywa : pomidory, szczypiorek, 2 papryki, ogórek kiszony
-> Napoje : 2,5l wody, 4 x czerwona herbata, 2 x zielona herbata
-> Suplementy : Omega-3, Kelp, Multilac, Duphalac, BodyMax, MerzSpecial
-> Poza programem: brak


GADANINA

-> Miska? TRAGEDIA. Kompletnie nie wiem ile zjadłam, ponieważ pokusiło mnie, aby na obiad kupić sobie "Sznycel z szynki wieprzowej bez kości". W dzienniku ustawiłam sobie, że jest to szynka bez tłuszczu. W momencie gdy ją zjadłam weszłam jeszcze w dziennika, aby zobaczyć jakie są inne podobne pozycje co tej wieprzowiny i była szynka surowa, która miała o dużo za dużo kalorii. Także nie wiem, co powinnam wpisać w dziennik. Wieczorną jajecznice sobie dzisiaj daruję, a fasolki zamiast 150 zjadłam 120g. Generalnie wychodzi na to, że albo 1300kcal albo ponad 2000kcal. Ale mam nauczkę, aby kupować rzeczy, których kaloryczność jest mi w 100% znana. Załączam miskę, którą miałam zamiar dzisiaj zrealizować, ale niestety... Kurcze, jestem zła! Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego. Wr!

-> Widzę, że w moim dzienniku miała miejsce jakaś debata. Niestety, nie za bardzo wiem o czym mowa, także lepiej się nie wypowiadam.

-> Wypiska z wczorajszego treningu:

Bieżnia 25 minut
- Podciąganie drążka wyciągu do klatki w siadzie - 15x15kg/15x20kg
- Podciąganie drążka wyciągu "za plecy" - 15x15kg/15x20kg
- Wznosy z opadu - 2x20
- Prostowanie nóg na maszynie w siadzie - 15x15kg/15x20kg
- Rozpiętki w siadzie na maszynie - 15x15kg/15x15kg
- Wyciskanie poziome w siadzie - 2 serie po 15 (nie pamiętam obciążenia)
- Uginanie nóg w leżeniu - 2x15 (nie pamiętam obciążenia)
- Przywodziciele i odwodziciele - 2x15
- Chyba skłony tułowia na maszynie -2x20x20kg
- Uginanie ramion z hantlami (nie wiem jakie mi dał te hantle)
- Wyciskanie francuskie stojąc (tylko prawa ręka)
Orbitrek 25 minut

Przepraszam za niedokładne informację, ale instruktor ustawiał mi obciążenie jak już siedziałam przygotowana do ćwiczeń, potem latałam z maszyny na maszynę i nawet nie miałam jak tego wszystkiego zapisać.

-> Generalnie pierwszy raz mam poczucie, że COŚ zrobiłam na treningu, bo mam zakwasy.

Podciąganie drążka wyciągu "za plecy"

Masz na myśli to:




???

Wyciskanie francuskie stojąc (tylko prawa ręka)

Że, przepraszam, co?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-09-28 20:49:41

Tak. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale nie miałam podnosić głowy do góry.
Wiele razy wspominałam o tym, że miałam lewą rękę w szynie gipsowej ponad miesiąc temu. Zrobiłam kilka powtórzeń (może łącznie z 15), ale nie były to pełne serie - po prostu bardzo mi się trzęsła ta ręka.

Zmieniony przez - marcia1990 w dniu 2011-09-28 20:54:42

Bosz

Kolejny dowód na to, jakim znaFcom jest ten "pan instruktor". NIE ściągamy drążka do karku, nie wyciskamy zza karku, nie podciągamy się za kark. To ćwiczenie jest mega-kontuzjogenne. Robią go tylko doświadczeni zawodnicy, którzy mają odpowiednią budowę stawów barkowych (ta grupa szczęściarzy jest w zdecydowanej mniejszości).

Marcia, ZAWSZE ćwiczymy obie ręce/nogi. Słabsza zaczyna i to ona wyznacza ciężar i liczbę powtórzeń. Silniejsza się dostosowuje. O tym "instruktor" też nie wspomniał?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-09-28 21:03:15

U mnie już co najmniej jeden instruktor zaakceptował fakt, że będę robiła trening, jaki mi się podoba :P i nawet mnie dzisiaj asekurował trochę przy przysiadach (nie ma stojaka i muszę tam mieć kogoś do ratunku, jak jedna ławka jest zajęta :P).

Z tym ściąganiem drążka to było pierwsze ćwiczenie jakie zrobiłam na tej siłowni.

Co do ręki - powiedział, że skoro jest po kontuzji to mam dać sobie spokój i zrobić tylko na prawą rękę te dwie serie.
Zayebiście!