wazzup1988 dziennik zmagań piwnicznych maści wszelakiej

Czyżbyś gdzieś wyczytał krytyczne opinie o sfd i ludziach stąd ?

Kombinuj Waść, na pewno coś uda Ci się zmajstrować

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-12 19:08:22

Widzisz, z nami nie zginiesz

Zapewne tak

Czyżbyś gdzieś wyczytał krytyczne opinie o sfd i ludziach stąd ?

Nie skąd że, ale kręciło się i tu parę ***bów źle doradzali (w szczególności mi) i to w różnych kwestiach... Nie wiem czy to było celowe, czy też żaden z nich, nie miał pojęcia o niczym dosłownie https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/3.gif[/img]  SFD ogółem jest zayebiaszcze, i ciesze się że dzięki temu, mogłem poznać fajnych ludzi i np zabrać się za metodę Lafaya ... czytam tak sobie tą książkę, i można stwierdzić że autorzy całkiem udanie ją opracowali, jest tutaj wszystko SFD ogółem jest zayebiaszcze, i ciesze się że dzięki temu, mogłem poznać fajnych ludzi i np zabrać się za metodę Lafaya ... czytam tak sobie tą książkę, i można stwierdzić że autorzy całkiem udanie ją opracowali, jest tutaj wszystko SFD ogółem jest zayebiaszcze, i ciesze się że dzięki temu, mogłem poznać fajnych ludzi i np zabrać się za metodę Lafaya ... czytam tak sobie tą książkę, i można stwierdzić że autorzy całkiem udanie ją opracowali, jest tutaj wszystko [img]../../buziaki/17.gif" alt="" />


Kombinuj Waść, na pewno coś uda Ci się zmajstrować

No raczej nie inaczej !


Zmieniony przez - Igor101 w dniu 2011-09-12 19:30:04

Wiem, że się powtarzam, ale: "SFD - bawi & uczy"

Książka faktycznie opracowana jest całkiem kompletnie, jedynie trochę rozdział o diecie w mojej opinii kuleje. Ale Aha! z tego co wiem ma już przetłumaczoną książkę Lafaya właśnie o odżywianiu, więc zostaje być cierpliwym

"SFD - bawi & uczy"



Z tą książką o odżywianiu, to faktycznie będzie ciekawa lekturka

Poręcze do pompek wiec tak to się nazywa :D A ja chciałem kupić dwa krzesła do mieszkania na studiach tylko po to żeby poćwiczyć:)

Pisałem do Aha! - odpowiedzieli, że nic poza tym, że książka ma wyjść w tym roku jeszcze nie ustalili

Chudy, i krzesła i poręcze się dobrze sprawdzają, a w mieszkaniu studenckim mają takie plusy, że na krzesłach można posadzić zadek a z poręczy zrobić wieszak

I teraz trzeba się zastanowić jak bez krzeseł a3 i a2 robic

Raczej ciężko sam śmigałem kilka pierwszym miesięcy na krzesłach i wszystko było cacy, więc jak zainwestujesz w dwa solidne na pewno nie będziesz żałował

Panowie chyba jest awaria - poszedłem na bjj, mówię trenerowi jak jest akcja z żebrem, że od tygodnia prawie bez zmian, bez szans na położenie się na tym boku etc. Powiedział, że mogę poćwiczyć lekko jak dam radę, a potem do lekarza. Nawet rozgrzewki nie byłem w stanie porządnie zrobić więc się zawinąłem, poszedłem do konowała, a konował stwierdził podejrzenia złamania
Jeśli się potwierdzi to mam miesiąc przymusowego nicnierobienia, a potem wszystko lekko i ostrożnie, jak stara baba
Jutro idę na rentgen, to zawyrokuje


Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-13 18:25:59

Ja miałem jedno złamanie z przesunięciem. Obojczyka, pamiętam, że miałem wrażenie, że kośc mi zaraz szyję przebiję, straszne uczucie, ale bólu jakoś nie miałem.

Ciekawe co wykaże rentgent, ale ja jednak obstawiałbym mocne stłuczenie.