Dziś trening Lafay’a. Po dwóch posiłkach poszedłem ćwiczyć. Samopoczucie i nastawienie jak najbardziej pozytywne z nastawieniem , że choćby się paliło to wszystko wykonam tak jak w planach. Było ciężko i muszę przyznać , że to był jeden z najcięższych dni w mojej karierze kiedy to wybrałem się na siłownie ;) 11 powtórzeń rozwaliło mnie kompletnie heheh . Ćwiczenia na 110% normy. Po pierwszych 4 ćwiczeniach – mroczki w oczach , oddech taki jakbym przebiegł z 1000 m na maksymalnej szybkości ;p do tego ręce mi się trzęsły jak nigdy ;p Z pewnością muszę przyznać , że to szczyt moich możliwości – a tego się nie spodziewałem. Pompa masakra , po podciąganiu na drążku w ostatniej serii przy 7 powtórzeniu kryzys ale wyplułem z siebie dosłownie wszystko ,żeby dojść do 11 – udało się. Ale po zejściu z drążka ledwo żywy. Jestem pod ogromny wrażeniem intensywności treningu;p Z racji , że nigdy nie ćwiczyłem takiej wytrzymałości daje w kość jak cholera. Po południa zamierzam dobrze odpocząć , a w czwartek trening na 70% . I tu pytanie czy robić 7 czy 8 powtórzeń ?? Jakby ktoś bardziej doświadczony mógł się wypowiedzieć , był bym wdzięczny. Do tego myślę nad rozpoczęciem jakiegoś aero , bo moja kondycja na ten trening chyba jest zbyt mała ( niby robie 3 km w 11 min ;/ ale chyba za mało )– coś mnie ,aż dziś dusiło ,nie mogłem oddechu zabrać w pewnych chwilach . Może stara choroba jakaś , kiedyś miałem problem z płucami i ogólnie jak siedzę w chacie to są takie okres , że czuje jakby coś na klacie siedziało ;/ nie dobrze się z tym czuję. No nic przeczekamy i zobaczymy co to będzie ;p
Trening:
Rozgrzewka 10 min
B1: 11
A3: 11
A2: 11
C1: 11
E: 11
F: 11
G:15
H:7
K2: 16
Rozluźnienie z lekkim rozciągnięciem 10 min
Jedzenie:
1. 95 g płatki owsiane + 5 całych jajek+2 małe banany+cynamon + 5g kakao +270 ml mleka+ 20g siemia lnianego + masło orzechowe
2. 100 g kaszy gryczanej + 100g piersi z kurczaka+ ogórek ( PRZED TRENINGOWY)
3. 100g ryżu białego + 150 g piersi z kurczaka( PO TRENINGOWY)
4. 50g kaszy jęczmiennej+ 100g piersi z kurczaka + pomidor+10 ml oliwy
5. 50g kaszy jęczmiennej + 100g piersi z kurczaka + ogórki
6. 200 g twarogu + 15 ml oliwy + ogórki ( w planach)
II dzień fazy ładowania mono
Do tego 2 kubki kawy
Pozdro.
W pogoni za lepszej jakości życiem...