nowy spam już rozpoczęty - drążek w drzwiach już jest pogięty;)!

Też tam kiedyś byłem ale tylko na chwilę, przeczytałem kawałek o poszukiwaniu butów do TS, i tyle mnie widzieli

Ale jak tak go reklamujesz to zgłębię w najbliższym czasie

Wiadomo, że jest specjalistą od treningu siłowego i tego nikt mu nie zarzuci, ale jest też wiele kwestii w których się z nim nie zgadzam.

Np ? Chętnie się dowiem

Jak nie tu to pisz na priva, żeby bezpieczniej było

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-09 14:32:06

E tam bezpieczniej....np. stwierdzenia typu, że ma na tyle mocne mięśnie, że może sobie pozwolić na lekki koci grzbiet w mc.....albo chwalenie się ciężarem w podciąganiu na drążku, gdzie nie było pełnego zakresu ruchu, zresztą jakoś nie przekonują mnie wyniki siłowe ludzi, którzy mieli przygodę z saa.

QUEBLO, chodzi o "pogromce mitów" - teraz już pewnie wiesz

Nie wiem, ja mam do gościa olbrzymi szacunek, a czy jest się do czego przyczepić? Patrząc na jego osiągi siłowe, sprawnościowe i sylwetkę wydaję mi się że nie, poza tym nie ma planów idealnych, nawet Wodyna

Mass, dużo zaawansowanych pozwala sobie na lekki koci grzbiet

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-07-09 14:41:00

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-07-09 14:41:21

Cokta wiem, ale nie znaczy, że muszę się zgadzać z takim podejściem, każdy mięsień może kiedyś puścić a jakie będzie wtedy obciążenie kręgosłupa....wolę nie mysleć.

Zmieniony przez - Massabitt w dniu 2011-07-09 14:45:29

Dźwiganie ciężarów to w końcu nie zabawa Kontuzja może być nawet podczas rozgrzewki.

Poza tym, Daniel Grabowski miał bardzo poważną kręgosłupa (groził mu prawie wózek) jeszcze przed treningiem trójboju, a teraz robi lekkiego kota przy każdej serii MC na ciężarach przekraczających 200kg. Spokojnie, On na pewno wie co robi, a zgadzać się z tym nie musisz, masz do tego prawo.

a nie widziałem nigdy dziennika Knife'a ale jeśli ktos się z nim nie zgadza w kwestii siły,to musi sie przygotowac na długi maraton na agrumenty, zapewne nikomu prócz dyskutującymi nie będzie cię chciało tego czytać

Dokładnie

Nie pierwszy i nie ostatni maraton na tym forum Gdyby nie burzliwe wymiany zdań nudno by było