Tydzień 10 dzień 66 z 84
TRENING
Dzień treningowy 2.
1. wyciskanie lezac 5x5
5x24kg
5x29kg
5x34kg
5x39kg
1x41,5kg*
2. inverted rows 5x5 (clusters)
3. Rozpiętki na piłce 5x5
5x4kg
5x5kg
5c6kg
5x7kg
5x9,5kg
4. Przenoszenie sztangielek za siebie 5x5
5x4kg
5x5kg
5c6kg
5x7kg
5x9,5kg
+ 4x po 3 obwody
8 Podskoków ze sztangą +18kg
6 thrustersow +18kg
5 Sumo DL Hi Pull +18kg
4 burpee pompki męskie i z podskokiem
Link do poprzedniego treningu z dnia 2https://www.sfd.pl/konkurs/filonka-t725666-s33.html#post9
*o jedno powtórzenie mniej niż ostatnio
ćwiczyłam po 18:00, zaczęłam z mega bólem głowy, w sumie miałam sie położyć spać
ale jakoś zebrałam się w sobie, wciągnęłam strój sportowy, buty, zataszczyłam kompa na strych i powoli zaczęłam się rozgrzewać, miałam lekkie zawroty głowy ale nie zrezygnowałam, do tego duchota sprawiły, że upocona byłam jak w nagrzanej do 100st Celcjusza saunie
obwody szły fatalnie, jak po grudzie, nawet nie włączyłam stopera, żeby się nie załamać, postawiłam na zrealizowanie wszystkich obowodów, choć w połowie brało mnie już na wymioty mimo, że tempo było słabe
ale ukończyłam trening, jutro postaram się zrobić trening przed pracą, bo popołudniami najwyraźniej ćwiczenia mi nie służą
głowa wciąż mnie boli, na szczęście nie miażdży mi czachy
DIETA
SUPLEMENTY
3xSiofor 850, 1x250
Yasmin
olej z wiesiołka 3 kapsułki
kombucha
chlorophyl