konkurs/filonka podsumowanie str69

...

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

he he ja tez zakonczylam kariere w pierwszej licelanej
no proszę, coś jeszcze nas łączy

wlasciwie to nei lubiłam juz później tego przymusu, rano rozruch po poludniu trening i w weekend zawody, przestało mnie to bawic.
ja bardzo dobrze wspominam ten czas

W dodatku na zawodach makroregionu pólnocnego jakiś ***** obciążenie w płotku ustawił zle i jak walnęłam noga zakroczna w plotek to kolano mi spuchło jak bania. trener zamroził i kazal mi biec finaly, i jeszcze 200m a ja nogi zginac nie moglam.

Ot sport to zdrowie
oj tak

zwłaszcza wyczynowy

mam nadzieję, że klasa pływacka dobrze zrobi mojej córce

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

Tydzień 9 dzień 61 z 84

ależ cudnie się ochłodziło, powietrze orzeźwiło, jest w końcu czym oddychać

TRENING

dzisiaj też nieco rozszerzony zakres treningu

Dzień treningowy mix

1. Push press 5x5 (+3,5kg)

5x16,5kg
5x21,5kg
5x26,5kg
5x31,5kg
3x36,5kg*

2. Zarzut 5x3 (+3,5kg)

3x16,5kg
3x21,5kg
3x26,5kg
3x31,5kg
3x36,5kg

3. wiosło sztangą (+3,5kg)

5x16,5kg
5x21,5kg
5x26,5kg
5x31,5kg
3x36,5kg

4. rozpiętki (+ 3,5kg)

5x4kg**
5x5kg
5x6kg
5x7kg
5x9,5kg

5. Przenoszenie hantli za siebie

5x4kg**
5x5kg
5x6kg
5x7kg
5x9,5kg

+ 30-25-20-15-10-5

Sit upy (+krążek 5kg)
Wznosy z opadu (+krążek 5kg)
Odwrotne brzuszki

czas: 20:30

*zaryłam sztangą w brodę

na razie nie podchodzę do większego ciężaru, bo te 3 powtórzenia ledwo wydusiłam

**ciężar jednej hantli

poprzedni trening o takim zakresie
https://www.sfd.pl/konkurs/filonka-t725666-s46.html#post5

no i jak mi teraz fajnie

dobrze mi robi porcja wysiłku z rana

DIETA

SUPLEMENTY
Yasmin
Siofor 3x850, 1x 250

Zmieniony przez - filonka w dniu 2011-06-09 07:57:28

...

lithium0

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 722 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5965

*zaryłam sztangą w brodę

ale nie poturbowałaś się?
ja z moją wrodzoną subtelnością zahaczyłam sztangą nie tylko o własną głowę

...

zouzelina

Początkujący

Szacuny 12 Napisanych postów 5688 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 34046

bo głowe to się do tyłu odchyla przy PP

ale możesz sobie z Lejlą podac rece

z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html

Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

lithium0

bo głowe to się do tyłu odchyla przy PP

ajnoł, tylko, że tak skupiłam się na walce z ciężarem, że tę głowę, to jakby za mało odchyliłam, w sumie, to był koniuszek brody, więc zębów nie wybiłam, jęzora ani wargi nie przegryzłam

alemożesz sobie z Lejlą podac rece
no jak przyjdzie tutaj, to ją mogę nawet uściskać

niewyobrażalne jak mi na głowę ten konkurs dobrze zrobił

jakoś tak przestałam się skupiać na niedoskonałościach figury, wystającym wciąż brzuchem, czuję się o niebo lepiej, jestem tak pozytywnie nakręcona

dieta mi na prawdę przypasowała

i mam opiekunkę, która śledzi co u mnie, doradza, a ja się nawet staram jej słuchać

tak Iza

bardzo się cieszę, że tu trafiłam i odważyłam na start w konkursie

dziękuję za wsparcie

oglądam się w lustrze, no i zaczynam widzieć delikatny zarys talii

chociaż, aż tak wielkich zmian nie zauważam, testowałam wczoraj kilka ciuchów, no wchodzę w szmatki, które wcześniej były za ciasne,
niestety mięśnie wciąż okryte sporą warstwą tłuszczu ale mam czas

zmęczenie odpuściło i chyba dlatego lepiej gadam