konkurs/Oveja podsumowanie str.41

A dla mnie ocet to pryszcz
Do kurkumy trochę się przyzwyczaiłam, piję przeważnie z jakims wywarem ciepłym, ale i tak mam zawsze przy niej drgawki.

ten trening dzisiaj z przyczyn obiektywnych będę wieczorem robić, z tego co piszecie, chyba lepiej będzie jeśli obiad dość oszczędny zjem

Oveja
mi rano jest zdecydowanie lepiej ćwiczyć, rano jak przychodzę do pracy, to już nawet kawa jest zbędna

Mam bzika na punkcie włosów suszą się w sposób naturalny, bez suszarki, a są prawie do pasa, więc to trochę trwa
chwaliłaś się gdzieś nimi muszą być piękne

Owieczko dawaj foto włosów

Roszpunka :)

Ja wiem czy takie piękne. Niestety nie są jakieś wybitnie gęste a i kolor pospolity. Włosy, jak włosy, tylko wymagające nieco więcej zachodu. Czasami nawet mam ochotę na radykalne cięcie, ale jakoś brak odwagi... I pewnie się nie chwaliłam a narzekałam na nie w swoim dzienniku , bo pot + codzienne mycie, mimo różnych działań zapobiegawczych, wysuszają je i potem niesamowicie się plączą.

A kurkumę to kiedyś sobie obrzydziłam. Zrobiłam chłodnik z kurkumą (przepis obiecywał, że będzie pyszny ). Okazał się tak obrzydliwy- po prostu nie do przełknięcia. Nie chciałam tego wywalać, więc powoli zmęczyłam. Od tej pory na sam zapach kurkumy wraca niemiłe wspomnienie.
Ale może kurkuma rozcieńczona z woda, pita duszkiem, faktycznie jakoś przejdzie. Myślałam też o zmieleniu strączkowych i wymieszaniu z toną przypraw+ kurkumą to może zginie w tym wszystkim. Gorzej jak nie i będę miała o wiele dłuższą męczarnie jedząc całą przesiąkniętą nią potrawę. No nic. Wkrótce, metodą prób i błędów, będę szukać najdelikatniejszego rozwiązania.
---------------------------------------




05.05.11

Miska:




+ pomidory, rzodkiewki, ogórki zwykłe i małosolne, kapusta pekińska, sałata
----------------------------

Suplementy:
Witaminy + protokół insulinowy- dzień 9
----------------------------

Trening:
Wyszłam o 20 z laboratorium, więc zanim dotarłam do domu, zjadłam i odczekałam to trening przesunął się na godziny już całkiem wieczorne. Ale ,mimo meczącego dnia, było całkiem fajnie

Dzień 1- siłowy
Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/konkurs/Oveja-t725657-s16.html 

1. przysiad tylni 5x5 31kg x 5, 36kg x 5, 42kg x 5, 48kg x 5, 54kg x 5 (+2kg)
2. MC na prostych nogach 33kgx 5, 39kg x 5, 47kg x 5, 53kg x 5, 58kg x 5 (+2kg)

+ 4x obwód
15 burpee
10 pompek*
5 Turkish Get Up 5,5 kg (+1,5kg)

*na podwyższeniu

Czas 4 obwodów: 22:16

+ aeroby 20 minut
--------------------------------------------
komentarz:
...ale jestem zadowolona.
Zwłaszcza z TGU



Zmieniony przez - Oveja w dniu 2011-05-06 00:50:31

Bardzo ładny trening :)
A kurkuma przebija jak się da konkretną ilość, nie dodawaj bo sobie następną potrawę obrzydzisz. Ja już ją wszędzie wyczuję dlatego tylko piję, najlepiej z rosołem...

Walcz, walcz z tym TGU

bo pot + codzienne mycie, mimo różnych działań zapobiegawczych, wysuszają je
to jest właśnie minus ćwiczeń.

Turkish Get Up
aż z ciekawości spróbuje wykonać to ćwiczenie

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2011-05-06 08:19:34

ladne obwody ladny czas

Kasiu, dzięki za informację. Zaoszczędziłaś mi godzinnej męki w przełykaniu paskudnego obiadu



Aga, będę. Muszę Cię gonić Siła powolutku idzie do przodu, więc coraz bardziej lubię TGU

Ania, dawaj, dawaj. Będę miała kolejną osobę do dogonienia

Iza, te słowa to miód dla mego serca...

Daję z siebie ile mogę

A jeszcze takie pytanko odnośnie TGU. Jak robicie kilka powtórzeń to w fazie końcówki jednego- początku kolejnego nie uginacie na chwilę ręki,tzn. nie odkładacie na sekundę ciężaru tylko jedziecie non stop, prawda? Bo ja właśnie robię tak, że mam nieustannie łapsko w górze, dlatego nie wyobrażam sobie targania ogromnego ciężaru i utrzymywania go tak długo. przynajmniej na razie A może ten ciężar się odkłada i ja o tym nie wiem ?

Wcześniej widziałam filmiki jak robili TGU z dzieckiem, ale to mnie już całkiem rozwaliło