...
Napisał(a)
ja robie zwykle po siłowym, tj po 4 cwiczeniach(może dlatego w ostatnich powtórzeniach czuję się jak flak), ale tak mi najbardziej pasuje, bo na silowni lepiej jakoś, a aeroby mam wieczorem po 2h więc tak jakos to sie rozlozyło
Obliques moglabys tak okreslić ile tego cynamonu i kozieradki w gramach przyjmować, bo zaopatrzyłam się w tabletki i nie wiem ile ich łykac
aha i mam jeszcze enzymy trawienne, i tez po ile ich??
mam taki zestaw tych supli ze wygladam jak lekoman
Obliques moglabys tak okreslić ile tego cynamonu i kozieradki w gramach przyjmować, bo zaopatrzyłam się w tabletki i nie wiem ile ich łykac
aha i mam jeszcze enzymy trawienne, i tez po ile ich??
mam taki zestaw tych supli ze wygladam jak lekoman
impossible is nothing
...
Napisał(a)
Witam,
po wczorajszych treningach wieczorem czułam sie ledwo zywa,, jak sie połozylam spać to wsio mnie bolało, nie wiedziałam jak sie mam ulożyc, jeszcze rowerem sie wybrałam na aero, i jak zajechałam to stwierdziłam że spowrotem niosę rower na plecach, ogólnie cięzko mi zasnąc, budzę się w nocy, zwłaszcza nogi w stawach biodrowych odczuwam :/
Dzisiejszy trening, połączyłam sobie dziś rece i barki, ale nie robiłam opuszczania i zarzutu, w tamtym tygodniu cos mi w barku strzyknęlo i jeszcze dzis przy pierwszej próbie to odczulam.
ale za to było:
1. wyciskanie wasko: 5x10,5; 13, 18, 1x20,5
2. uginanie sztangielek z supinacją: 10x7, 7, 6x9 (potem jest 12 kg i nie mam mozliwości progresu :/)
3. prostowanie ramoin na wyciagu: 10x7,5; 10; 6x12
4. wznosy bokiem: 10x4, 5, 6x7
5. wznosy bokiem w opadzie: 10x4; 5; 7
6. wznosy tulowia z opadu: 3x10
+ 30-25-20-15-10-5 sit up, wznosy z opadu(5kg) wznosy kolan do łokci w podporze
ok 15 min
wieczorem 2h aero
miska dzisiejsza,jakoś tak wegli zawsze mam mniej ale kalorycznosc jest ok
i do tego:
ocet jablkowy, cynamon, kozieradka, pokrzywa, omega3
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-04-28 13:52:19
po wczorajszych treningach wieczorem czułam sie ledwo zywa,, jak sie połozylam spać to wsio mnie bolało, nie wiedziałam jak sie mam ulożyc, jeszcze rowerem sie wybrałam na aero, i jak zajechałam to stwierdziłam że spowrotem niosę rower na plecach, ogólnie cięzko mi zasnąc, budzę się w nocy, zwłaszcza nogi w stawach biodrowych odczuwam :/
Dzisiejszy trening, połączyłam sobie dziś rece i barki, ale nie robiłam opuszczania i zarzutu, w tamtym tygodniu cos mi w barku strzyknęlo i jeszcze dzis przy pierwszej próbie to odczulam.
ale za to było:
1. wyciskanie wasko: 5x10,5; 13, 18, 1x20,5
2. uginanie sztangielek z supinacją: 10x7, 7, 6x9 (potem jest 12 kg i nie mam mozliwości progresu :/)
3. prostowanie ramoin na wyciagu: 10x7,5; 10; 6x12
4. wznosy bokiem: 10x4, 5, 6x7
5. wznosy bokiem w opadzie: 10x4; 5; 7
6. wznosy tulowia z opadu: 3x10
+ 30-25-20-15-10-5 sit up, wznosy z opadu(5kg) wznosy kolan do łokci w podporze
ok 15 min
wieczorem 2h aero
miska dzisiejsza,jakoś tak wegli zawsze mam mniej ale kalorycznosc jest ok
i do tego:
ocet jablkowy, cynamon, kozieradka, pokrzywa, omega3
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-04-28 13:52:19
impossible is nothing
...
Napisał(a)
Łomatko, u Ciebie tez szaleństwo, poza treningiem jeszcze po 2 godziny na rowerze...
Podziwiam.
Podziwiam.
...
Napisał(a)
Fela 72 to nie rower tylko aerobic 2h, na który jechałam <błąd> rowerem jakieś pół godz w jedną stronę, nogi wieczorem mi odpadały
impossible is nothing
...
Napisał(a)
asika ZMA bierz, albo magnez przed snem i spraw sobei jakis zestaw witamin dla sportowcow
...
Napisał(a)
Hej, wrzucam wypiske z dzisiejszej miski
miałam dzis robić wytrzymałosciowo-siłowy, ale od rana bolało mnie tu i ówdzie, dostałam @, i co jak co ale nie dałabym rady pewnie wszystkiego dziś zrobić, wiec postaram się zrobić jutro po siłowym (mam nadzieję że podołam), bo później nie ma kiedy, święta itp.
Dzień nietreningowy miał być bez węgli, ale że od rana myślalam że jeszcze jakoś do wieczora może dam rade, to węgle zeżarłam, No nic...trudno
Nie wiem czy to z okazji @ czy jak, ale mam dziś kiepski humor i co przechodze kolo lusterka to sie łapie za swoje faldyy i jestem złaaaaa, że tak się staram a tu nic nie spada w piz.du a inne piździochy latają z torbą czipsów w łapie, lodem w gębie, chude jak patyki. Ja sie pytam: gdzie jest sprawiedliwość ??
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-04-29 19:33:52
miałam dzis robić wytrzymałosciowo-siłowy, ale od rana bolało mnie tu i ówdzie, dostałam @, i co jak co ale nie dałabym rady pewnie wszystkiego dziś zrobić, wiec postaram się zrobić jutro po siłowym (mam nadzieję że podołam), bo później nie ma kiedy, święta itp.
Dzień nietreningowy miał być bez węgli, ale że od rana myślalam że jeszcze jakoś do wieczora może dam rade, to węgle zeżarłam, No nic...trudno
Nie wiem czy to z okazji @ czy jak, ale mam dziś kiepski humor i co przechodze kolo lusterka to sie łapie za swoje faldyy i jestem złaaaaa, że tak się staram a tu nic nie spada w piz.du a inne piździochy latają z torbą czipsów w łapie, lodem w gębie, chude jak patyki. Ja sie pytam: gdzie jest sprawiedliwość ??
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-04-29 19:33:52
impossible is nothing
...
Napisał(a)
asika relaks bedziemy powoli dostosowaywac w koncu ruszy
zobaczysz pod koniec tego tygodnia
zobaczysz pod koniec tego tygodnia
Poprzedni temat
Fatalistka
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- ...
- 52
Następny temat
Konkurs/ Ann podsumowanie str.37
Polecane artykuły