Witam, zaledwie 2 miesiące temu doszło do urazu mojego kolana, na nastepny dzień, udałem się na RTG i nic nie wykazano, po paru tygodniach w końcu dostałem się na USG, dostałem coś takiego..
-Cechy uszkodzenia I st. więzadła pobocznego strzałkowego w miejscu jego przyczepu udowego (prawdopodobne naciągnięcie)
- do okolicy rogu przedniego łąkotki bocznej prawej przylega ograniczona struktura hypoechogenna, najpewniej płynowa, szer. ok. 0,9cm - do różnicowania : torbiel ?, krwiak
w obrębie ciała tłuszczowego Hoffy - w stadium ewolucji ?, plica synovialis?; bardzo drobne odbicia hypoechogeniczne widoczne podtorebkowo w rogu tylnym łąkotki bocznej - pourazowe ?
- niewielki obrzęk błony maziowej kaletki nadrzepkowej i ślad płynu (grubości do 0,4-0,5cm)
Nie uwidoczniono zmian w echostrukturze
więzadła pobocznego piszczelowego, więzadła rzepki okolic przyczepów więzadeł krzyżowych i ścięgna m. czworogłowego uda.
Kaletki w dole podkolanowym nie zawierają płynu.
Łąkotka przyśrodkowa - bez zmian urazowych.
Nie wykazano cech świeżej zakrzepicy żyły podkolanowej
Pani poleciła udać się do ortopedy, zrobiłem to około miesiąca temu, dostałem następujące pismo
Badanie kliniczne : niestabilność przednia 1 stopnia, kolano bez wysięku, niewielki obrzęk maziówki, objawy łękotkowe +-, objaw szufladkowy +-
Zalecenia - RP
Fizykoterapia pole magnetyczne, laser, dd
inne stabilizator stawu kolanowego, wykonanie NMR, po wykonaniu badania do rozważenia artroskopia stawu kolanowetgo prawego.
Co o tym sądzicie? Kiedy dojdę do pełnej stabilności? Dodam jeszcze, że około 2 tygodni temu zlekceważyłem to, poszedłem grać w piłkę i znowu mi poszło.. teraz mam nauczke i jestem całkowicie odizolowany od sportu. Chodzę na fizjoterapie, zostało mi 7 wizyt po 3 zabiegi. Opiszę trochę, jak czuję ból.
Kiedy prostuje maksymalnie noge to właśnie z boku oraz na dole na środku jakby i u góry czuję ból, kiedy zginam nogę i dociskam ręką stopę, czuje mocny ból więzadła tego pobocznego i również jakby uczucie w środku kolana. Proszę o jakąś interpretację i pomoc, bo już 2 miesiące cierpie można powiedzieć..
Z góry dziękuję i pozdrawiam!