Pierwszy dzień dziennika. Dieta dopięta. Trening elegancko odbyty. Zakupy zrobione. No tak to ja bym mógł codziennie Od jutra niestety zaczyna się szkoła ale dużo zajęć nie mam także dam radę ze wszystkim oczywiście. Miałem dać dzisiaj recenzję Thermo Pumpa ale zrobię to jutro bo jutro nie trenuję
TRENING
kulasy
-przysiad 3 serie rozgrzewki 14/12/10/8/6 110kg
nie chciałem dokładać więcej bo miesiąc nie trenowałem nóg, nie ma co szaleć
-przysiady na hack maszynie 15/12/10/8 30kg
ciężar śmieszny, ale po skończonych seriach aż przysiadłem bo się ciemno w oczach zrobilo
-wyprosty 7 serii przerwy 30sek, powtórzenia od 15 do 12
robiłem i płakałem
-uginania leżąc 15/12/10/10/8 50kg
-wspięcia stojąc 10/8/8 180kg
-wspięcia siedząc 25/25/25 20kg
nigdy tak dobrze nie czułem łydek. Masakra!
+ brzuch
+ 15 min aerobów!
DIETA
dziś z racji tego, że miałem naszykowane więcej mięsa i wstałem wcześniej to zjadłem 6 posiłków
-100g owsa, 4 białka jaj, 1 żółtko, 20g białka, 30g masła orzechowego
-90g makaronu, 250g świni, 10g siemia lnianego
-90g makaronu, 250g świni, 30g orzechów
-90g makaronu, 250g świni, 50ml oliwy
-90g makaronu, 250g świni, 30g orzechów
-250g twarogu, 50ml oliwy
+ szejki
wyszło więcej trochę kcal ale naprawdę był to ciężki trening
świnia w trakcie duszenia
uduszona świnia
małe zakupy
SUPLEMETNACJA
5g mono rano
5g mix kreatyny po treningu siłowym
białko: 20g do śniadania, 30g po aerobach
carbo: 30 g po siłowym
omega: 2 kapsy do śniadania, 2 kapsy do kolacji
Thermo Pump: 10g przed treningiem
Opiszę to jutro ale jestem bardzo zadowolony z tego suplementu
SIŁA!