Moja historia jest dosyć rozległa i nie zbyt łatwa ponieważ zawsze od malutkiego byłam mniejsza od pozostałych i wyśmiewana i tak narodził się pomysł pasji gdzie na początku rehabilitacja przerodziła się w coś większego. W coś co teraz mi towarzyszy na każdym kroku w moim życiu, a tym czymś jest walka, walka o siłę do pokonania siebie i własnych słabości czy też ograniczeń własnych możliwości. Miałam dość innych mówiących w kółko "nie dasz rady, jesteś za mała i za słaba". Jeśli ja będę potrafiła pokazać, że dam radę mimo tak wielu ograniczeń to inni mam nadzieje że również uwierzą w siebie. Dlatego tak bardzo chciałam założyć ten dziennik bo jak dla mnie nadzieja i motywacja to najpiękniejsza rzecz jaką możemy dać drugiej osobie.
Moje treningi:
To rzecz dość chaotyczna ponieważ jestem kompletnym samoukiem i często mam takie "Nie mam pojęcia co ja właśnie robię ale sobie poradzę" ,a moje treningi są ciężkie lecz nie ustalone z góry. Do nich zaliczam za równo taniec jak i gimnastykę czy trening siłowy. Coraz większe ciężary i coraz lepsza dieta sprawiają że moje warunki i figura powoli zaczyna nabierać jakiegoś rozmachu ;) Treningi czasem mam rozpisane a czasem czas, nauka, swoje prywatne sprawy nie pozwalają mi na to więc ćwiczę kiedy tylko mogę nawet o trzeciej w nocy gdy w ciągu dnia nie dało rady. Moja przygoda ze sportem zaczęła się 12 lat temu ale trenuje strikte siłowo i gimnastycznie od dwóch lat a na siłowni działam od miesiąca
Cel?
Hmm według mnie nabranie masy mięśniowej, zwiększenie wydolności organizmu i polepszenie sylwetki oraz motywacja baaaardzo bym była wdzięczna za rady czy za trzymanie kciuków za mnie i wsparcie Pozdrawiam was kochani ;D
Mam nadzieje że w miarę czasu jak będę wrzucać zarówno to co zawieram w diecie jak i treningi mój dziennik będzie wam się podobał Powodzenia w treningach!