SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

"Muchy juz sie wysraly, sezon nadciaga i sztywnieja pały" SPAM

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 178036

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 10598 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 47808
chcecie znac moja histyorie z mojadziewczyna?? bo jest ciekawa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 11895 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 164753
dawaj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 3869 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 31045
Cos czuje ze ciekawie bedzie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3911 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 32241
tez to czuje w moczu ;p

zuo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 11766 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64285
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 10598 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 47808
Na poczatku Kubson sie nie angazował za bardzo... ale jest ***a.niec uczuciowy i z biegem czasu sie no zakochał... razem bylismy 9 misiecy... były dobre chwile i swietne... złe sie zaczeły kiedy moja dziewczyna ... swoimi wagarami spowowdowała reakcje wychowawczyni.. ktora zadzwoniła do jej rodziców... ktorzy no sa wymagajacymi rodzicami, tym bardziej ze ona jest jedynaczka...
dziewczyna przestraszona tym bardziej ze sytuacja sie powtarzała w 1 i 2 klasie liceum a teraz obiecała rodzicom ze sie wezmie w garsc....
afera straszna ja bylem ta osoba ktora mimo ze o niczym nie wiedziała probowała ja podtrzymywac na duchu... 2 dni przed tym telefonem uslyszałem od niej słowa " kocham cie" ja jak i ona bardzo szanujemy taki sposob wyznania uczuc... nigdy nie mowilismy tego bez powodu.. wtedy mijało 8 miesiecy naszego zwiazku..

no to ja umocniony tym ze mam swoja milosc....dalej slowami przytulaniem swoja bliskoscia pomagałem jej....

za kilka dni wydało sie ze na korepetycje rowniez nie chodziła na ktore rodzice jej placili....afera jeszcze wieksza....
wpadla ona w jakas trudno sytuacje psychiczna... 2-3 dni po tym jak mi wyznała swoje uczucia stwierdziła ze nie bedziemy razem... bo nie zasluguje na szczescie jest zla i nie zasluguje na mnie ze inna dziewczyna powinna byc na jej miejscu...a nie ona....

ciezko mi było do niej dotrzec... wstapił w nia jakis demon ona poprostu była jak nie ta sama osoba...za wszelka cene chciała sie roztsac ze mna,... najpierw zebym to ja zrezygnował.... ja nie chciałem to stwierdziła ze ona bedzie to musiała zrobic....
nie ma co sie wstydzic wylałem troche łez złosci wsciekłosci no i rozczarowania ale nie pozwilołem jej na odejscie tym bardziej ze ona twierdziła ze nadal mniekocha....
troche sie poukładało.... swieta itd... było ok

po kilku dniach dostaje smsa.... tresci

" dziekuje ci kubus ze nie pozwoliłes mi odejsc... ty sie nie poddałes kiedy ja sie poddałam dziekuje ci moj niedzwiadku kocham cie!!"

pomyslałem bedzie dobrze.... jednak.. co sie odwlecze to nie uciecze

ona nie zdała jednak ma poprawke w sierpniu... chciała wyjechac do ir;andi do pracy zeby miec spokoj od rodziców... miałem czekac na nia pol roku...
jednak powiedziałem ze jak wyjedzie moze zapomniec ze mnie kiedykolwiek znała !!
po krotkiej chwili mowi: " zostane kubus kocham cie nie chce cie stracic"

mimo to ciezko było bo zamkneła sie w domu było tak: łozko jedzenie tv i tykle nic swiata i wogóle.....

teraz matury sie zaczeły ktotrer powinna pisac...
jeszcze w czwartek zeszlego tygodnia było wspaniale pod wzgledem atmosfery itd....
od wczoraj ona znowu twierdzi ze chce byc sama... ze nie chce byc ograniczona chlopakiem ze dawała nam miesiac ale jej nie odpowiada... i wogóle

krwa ten ostatni miesiac pod wzgledem uczuciowosci w naszym zwiakzu był nisamowity... kazdego dnia jak mnie widziała mowiła ze jest ze mna szczesliwa i dziekuje mi ze jej nie zostawiołem nie pozwoliłem odejsc...
teraz od wczoraj znowu jakis demon w niej siedzi czy jak!!>>!!

nie wim co robic...

jeszcze wczoraj wieczorem dostałem smsa z jej numeru..."kuba nie pozwol monice odejsc spiepszyc tego co tak zbudowaliscie... to nie jest ta sama dziewczyna nie wiem co sie z nia dzieje... nie odpisuj ten smsa to tajemnica ona o nim nie wie.... pomoz jej wyjsc z dolka"

szczerze wtedy przed dostaniem smsa zaczynałem sie godzic z ta sytuacja ze juz z nia nie bede ... ale walcze do resztki krwi zawsze.. ale nie wiem co robic ... probowac znowu tymi metodami co wtedy ja jakas otrzasnac?
sytuacja mnie przerasta moemntami,... nerwy trace i wogóle jest nieciekawie ....

po wczorajszej rozmowie przez tel ona nadal mnie kocha ale ludzie sie rozstaja jak sie kochaja i ona chce sie rozstac itd itd....


k.ur.wa nie rozumiem juz nic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 11895 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 164753
****a zawiłe jak w filmie *** wie co robic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
peepeek ŁAMATOR
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 17188 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 47910
Kubson, znajomy miał podobnie.

Dokładnie, nie ma sie co wstydzić, wylanych łez, czasem po prostu trzeba.


Wygląda na to że ona sie po prostu załamała, tym samym nie chcę nikogo "męczyć" w tym Ciebie swoją obecnością, zachowaniem, problemami. Nie rozumie tego, że właśnie po to jesteś, by jej pomóc.Najwidoczniej jest jej ciężko, jak dla mnie, dalej Ci na niej zależy to sie nie poddawaj, Tobie też jest, ale to właśnie "facet" powinnien potrzymywać wszystko. Pod żadnym pozorem jej nie olewaj, bo w dzisiejszych czasach, choć ciężko o tym nawet pisać, coraz więcej ..samobójstw..niestety, wiele do tego nie trzeba, słaba psychika, parę nieszczęść losu i dopiero NIESZCZĘSCIe sie zaczyna.


Piszę że Cie Kocha, ale chcę sie rozstać, jak wyżej napisałem, możliwe iż, ma po prostu dość SIEBIE i możliwe "życia".


Kubson, jest Ci ciężko, ale musisz sobie z tym dać rade, dobrze jest czasem sie wygadać, mimo iż to forum, ale i tu mogą Ci osoby pomóc chociaż troszeczkę.

Walcz o nią!.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 10598 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 47808
własnie nie pozwole tym bardziej zeby cos sobie zrobiła bo i o tym tez z nia kiedys rozmawiałem.....


stand your ground and fight......
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
peepeek ŁAMATOR
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 17188 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 47910
no właśnie o to chodzi.

Dokładnie

jesteśmy z Tobą.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co mam kupić?????????

Następny temat

prosze o pomoc ;/

WHEY premium