TEST STANOFUSION by ProSatan

No niezła ta pompa po treningu xD I jak wrażenia po treningu z taką suplementacją?

Pozytywne oczywiście. Pompa i pobudzenie utrzymuję się przez cały trening i jeszcze przez parę ładnych godzin po nim.

forma rośnie

to bardzo dobrze ze nie jest to chwilowe i podczas kilku pierwszych treningow a potem lipa...
bardzo dobrze

Poniedziałek 20.06 (siódmy dzień treningowy na cyklu)


Witam. W weekend starałem się porządnie odpocząć. Po raz pierwszy od startu cyklu zjechałem do domu na 3 dni. Wagi nie zabierałem ze sobą i nie mogłem dokładnie obliczać wagi posiłków, czasem korzystałem z wagi u dziewczyny. Zjadłem u niej smaczne posiłki, które nie zaburzyły mojej diety raczej. Fotki przedstawię poniżej.

Jeśli chodzi o dzień treningowy - poniedziałek, to od rana byłem rozbity z posiłkami. Regularnie zjadłem tylko owsianke i piersi z ryżem, później miałem sporo spraw do załatwienia i podróż, przez co po drodze wpadły mi mielone do szalki;) (dawno ich nie jadłem)
Kiepska sprawa, gdyż pominąłem posiłek przedtreningowy i na trening poszedłem o samym BCAA, bez STANOFUSION. Kolejne dwa posiłki chciałem, aby były konkretne, więc zjadłem rybę i ryż dwa razy, w tym drugi na godzinę przed snem.




Dieta

Weekend spędziłem u siebie w domu i u dziewczyny, która zaserwowała mi ciekawe posiłki. Dokładnego rozpisu posiłków nie zamieszczę, gdyż były mieszane i nie pamiętam ich. Ilość posiłków i godziny spożycia utrzymałem jak trzeba:)


Posiłki w poniedziałek były bardzo rozbite i niekonkretne:
I Owsianka 130g, odżywka białkowa 35g, 10g wiórka kokosowe, rodzynki, żurawina
II Pierś z kurczaka 120g, 100g ryż brązowy, ćwikła
III Mielone, ryż brązowy, ćwikła, oliwa z oliwek
IV Tutaj odbył się trening i odpuściłem posiłek
V Ryż brązowy 100g, miruna 150g
VI - jw czyli Ryż brązowy 100g, miruna 150g, oliwa z oliwek [na godzinę przed spaniem]

VI posiłek wszedł taki ze względu na brak jednego wcześniej.




Tak wygląda moja owsianka na wodzie z odżywką białkową i rodzynkami/żurawiną:








Mój posiłek z weekendu, który zaserwowała mi dziewczyna.
Makaron z pieczoną piersią z kurczaka, cukinią i małymi pomidorkami (po włosku), na górę ser parmezan

Wypasione w smaku, przypominają mi się Włochy.








A to bonus weekendowy, czyli sernik pakera.
Robiony z dwóch kostek sera chudego, trochę słodzika. W postaci galaretki na górę wszedł mus z truskawek i odżywki białkowej (bananowo-truskawkowej). Wszystko oczywiście z dodatkiem niewielkiej ilości żelatyny w celu skrzepnięcia.

Super w smaki i świetny w wyglądzie, aż ślinka leciała.












STANOFUSION

Prosto z podróży na trening, przez co nie miałem ze sobą puszki STANOFUSION.

Trening zatem odbył się bez przedtreningówki, wziąłem jedynie BCAA, która akurat miałem w torbie przy sobie. Pobudzenia nie było, pompa znacznie mniej odczuwalna. Po 1,5 godzinnym treningu byłem porządnie zmęczony. T.Pabiniak przepowiedział mi trening bez dopalacza. Efekt odczułem wyraźnie i śmiało mogę powiedzieć, że różnica jest duża miedzy trengiem na sucho i ze STANOFUSION.





Suplementacja:
Po przebudzeniu: 30g Anabolic Protein do posiłku, 2 kaps. tranu
Przed treningiem: BCAA 8g [nie miałem ze sobą STANOFUSION]
Po treningu: ok. 8g BCAA, 2g Tauryny
Przed snem: 3kaps. ZMA, 2 kaps. tranu


Czekam na multiwitaminy i OMEGę.




Trening
Trzeci trening barków i pleców na którym dochodzę do docelowej liczby powtórzeń, czyli 10. Było ciężko tym bardziej bez dopalacza.


Dzień 1 Barki, Plecy, Dwugłowe ud, Brzuch


Barki
Wyciskanie sztangi za głową 4x10 - wykonywałem z obciążeniem 55kg i 60kg jak ostatnio, 3 i 4 seria z asekuracją i pomocą przy 2-4 ostatnich ruchach
Podciąganie sztangi do brody 3x10 - ciężar jak na ostatnim treningu, weszły all powtórzenia w miarę
Unoszenia sztangielek na boki 3x12 - wykonałem z mniejszym ciężarem, dokładniejsze ruchy z kciukami do dołu
Unoszenia sztangielek młotkowo przed twarz 3x12

Plecy
Podciąganie szeroko na drążku szeroko do karku 3x MAX (powtórzeń kolejno wyszło jakoś 10 z zapasem małym, 10, 9)
Wiosłowanie sztangą w opadzie 4x10 - wykonywałem z obciążeniem 60kg
Ściąganie drążka wyciągu wąsko 3x10 - jw weszło dobrze
Martwy ciąg 3x10 - tutaj 100kg i spadek mocy, sztangą wypadała mi już z rąk, byłem zmęczony
Uginanie nóg na maszynie (Dwugłowe ud) 4x10

Brzuch
Allachy 4x10-15

Drugie ćwiczenie na brzuch darowałem, nie miałem już sił. Nie dość, że trening bez STANOFUSION to jeszcze pominąłem posiłek.




Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.

Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2011-06-21 13:50:01

Tutaj jeszcze sernik w kawałkach, wygląda lepiej.

widac ze dziewczyna umie gotowac

ten sernik tez mega wyglada bedzie trzeba kiedyś przetestowac

ależ ten sernik wygląda pysznie , mimo że zjadlem przed chwila 200g ryzu +250g kury to chętnie bym sie skusił na porcyjkę ;)

Miło zjeść coś innego niż tylko to co jestem w stanie sam przygotować.
Sernik pierwsza klasa. Moja dziewczyna miała świetny pomysł na niego:)

Pozdrowienia dla dziewczyny w takim razie i niech dba o Ciebie