Poniedziałek 13.06 (czwarty dzień treningowy na cyklu)
Witajcie. Wpiska trochę opóźniona, a spowodowane jest to problemem z internetem, który raz działa, raz nie. Prawdopodobniej zepsuł nam się router, śmigam na zastępczym bardzo powolnym łączu.
Dzisiaj na czczo dokonałem pomiaru wagi, która wyniosła
70,7kg. Poprzedni pomiar wykonywany był 10 dni temu w takiej samej porze i ukazywał 70,2kg.
Dieta
Przez weekend troszeczkę sobie odpuściłem dokładność posiłków. Oczywiście ich ilość i kaloryczność była mniej więcej taka jak w założeniach z tym że pozwoliłem sobie na trzy całekiem inne posiłki jak np. placki z sera białego i jajek podpatrzone u Mariana.
Posiłki w poniedziałek były już wszystkie dokładne:
I Owsianka ok. 120g, 200g truskawki, odżywka białkowa 30g, maślanka 250g, 10g wiórka kokosowe
II Makaron razowy 120g, tuńczyk z puszki, oliwa z oliwek i migdały
III Kasza jęczmienna 100g, Miruna 140g, groszek, oliwa, orzechy
IV Pierś z indyka 120g, ryż brązowy 100g, migdały, kukurydza konserwowa
V Ryż biały 120g, pierś z indyka ok. 130g, groszek, oliwa z oliwek i migdały
VI - 125g sera białego półtłustego, całe jajko, 10g orzechów laskowych
Tutaj mój poranny shake:
Mój I posiłek:
Owsianka ok. 120g, 200g truskawki, odżywka białkowa 30g, maślanka 250g, 10g wiórka kokosowe
STANOFUSION
Działanie - obawiałem się, że trening będzie słaby, ponieważ dzień był dla mnie bardzo zaspany. STANOFUSION jednak dodał mi mocy i pozwolił mi ćwiczyć na najwyższych obrotach.
Pompa - umiarkowana poprzedzona lekkim mrowieniem.
Tym razem porcję przyjąłem ponad godzinę po posiłku. Działanie odczułem już po 5-10 minutach, gdy kończyłem rozgrzewkę. Efekt pobudzenia utrzymał się aż do godziny 23:00 (od ok. 18:45)
Suplementacja:
Po przebudzeniu: 30g Anabolic Protein do posiłku, 1 kaps. multiwitamin, 2 kaps. tranu
Przed treningiem: porcja STANOFUSION 30g (2 miarki)
Po treningu: ok. 8g BCAA, 5g Glutaminy, 1 kaps. Tauryny
Przed snem: 3kaps. ZMA, 2 kaps. tranu
Trening
Drugi trening Barków, pleców, dwugłowych. We wszystkich podstawowych ćwiczeniach na duże partie zwiększyłem liczbę powtórzeń o 1 w stosunku do poprzedniego tygodnia. Wykonywałem ćwiczenia z obciążeniami takimi samym jak tydzień temu, lub je zwiększałem w miarę możliwości.
Dzień 1 Barki, Plecy, Dwugłowe ud, Brzuch
Barki
Wyciskanie sztangi za głową 4x9 - wykonywałem z obciążeniem 55kg i 60kg
Podciąganie sztangi do brody 3x9 - byłem w stanie dołożyć 2,5kg w stosunku do poprzedniego treningu i wyrobić wszystkie pełne dokładne powtórzenia
Unoszenia sztangielek na boki 3x12
Unoszenia sztangielek młotkowo przed twarz 3x12
Plecy
Podciąganie szeroko na drążku szeroko do karku 3x MAX (powtórzeń kolejno wyszło jakoś 10 z zapasem małym, 9, 6)
Wiosłowanie sztangą w opadzie 4x9 - wykonywałem z obciążeniem 60kg
Ściąganie drążka wyciągu wąsko 3x9 - jw
Martwy ciąg 3x9 - tutaj 110kg, które było dla mnie już mordengą, pewnie za sprawą ulokowania tego ćwiczenia pod koniec treningu
Uginanie nóg na maszynie (Dwugłowe ud) 4x12
Brzuch
Unoszenia nóg prostych w zwisie 3x20
Brzuski klasyczne 3x30
Fotki na pompie po treningu:
Nagrałem również filmy z treningu, ale internet na którym działam w chwili obecnej uniemożliwia mi ich wrzucenie na serwer.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.