TEST STANOFUSION by ProSatan

Poniedziałek 20.06 (dziesiąty dzień treningowy na cyklu)


Rozpoczął się mój ostatni tydzień miesięcznego cyklu na masę. Z założenia jest to tydzień lekki, roztrenowanie, nie oznacza to, że się obijam, wręcz przeciwnie. Jeszcze większą uwagę zwracam na dietę i odpoczynek.
Waga poszła zadawalająco do góry, na razie nie będę podawał liczb, zrobię to w podsumowaniu na koniec tygodnia, prawdopodobnie w niedzielę. Również po sylwetce widzę i czuję wzrost.


Dieta



Ściśle według planu:
I Owsianka 60g, gainer 60, odżywka białkowa 25g, 5g wiórka kokosowe, 10g rodzynki
II Morszczuk 150g, Ryż brązowy 150g, pomidor
III taki sam jak wyżej
IV Pierś z kury 120g, kasza jęczmienna 100g, 5g oliwa
V Pierś z kury 150g, kasza jęczmienna 150g, papryka, oliwa
VI - 150g sera białego, oliwa z oliwek



Morszczuk z ryżem brązowym, druga porcja na wadze:









Posiłek potreningowy:





Wygląda niewinnie, a ciężko było to w siebie zmieścić.





STANOFUSION

To już czwarty tydzień i dziesiąty trening ze Stanofusion, a ja nadal czuję świetnie jego działanie. Mrowienie co prawda nie jest już tak silne, czasem nieodczuwalne, ale pobudzenie i pompa ciągle na tym samym poziomie.





Suplementacja:
Po przebudzeniu: 25g Anabolic Protein i 60g Gainera do posiłku, 1 kaps. Omega, 2 kaps Vitamin A-Z
Przed treningiem: porcja STANOFUSION 30g
Po treningu: 7g BCAA, 2g Tauryny
Przed snem: 3kaps. ZMA, Omega, 5g BCAA






Trening
12 powtórzeń w głównych seriach, spore zejście z obciążeń, nieco krótsze przerwy między seriami

Dzień 1 Barki, Plecy


Barki
Wyciskanie sztangi za głową 4x12 - jak na filmiku, 45kg
Podciąganie sztangi do brody 3x12 - zdjąłem 10kg w stosunku do ostatniego treningu
Unoszenia sztangielek na boki 3x12 - jak ostatnio
Unoszenia sztangielek młotkowo przed twarz 3x12 - jak ostatnio

Plecy
Podciąganie szeroko na drążku szeroko do karku 3x MAX (powtórzeń kolejno wyszło jakoś 12, 10, 8, przy czym oczywiście 2,3 ostatnie ruchy w seriach krótkie)
Wiosłowanie sztangą w opadzie 3x12 - wykonywałem z obciążeniem 45kg
Martwy ciąg 3x10 - tutaj 85kg dynamicznie
Ściąganie drążka wyciągu wąsko 2x12 - zrobiłem lekko

Trening na tym etapie musiałem już zakończyć, gdyż zamykali siłownię ;D




Wyciskanie sztangi za głową





Na większych obciążeniach mój ruch jest wolniejszy i nieco krótszy





Podciąganie do karku





Do oporu pierwsza seria, jednak po treningu barków byłem już odrobinę zbity



Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.



Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2011-06-28 11:24:50

dobry trening

jedzenie ważysz po przygotowaniu?;>

Podciąganie eleganckie ;P

Ważę i przed i po.
Jak mam po ugotowaniu z 2ch worków ryżu określić ile to będzie 150g, muszę liczyć z proporcji. Ryż zawsze zaciąga inna ilość wody.
Po przygotowaniu jeden worek (100g) waży 220g, to biorę wtedy 330g ugotowanego, które odpowiada 150g suchego ryżu.
Podobna sprawa z makaronem, tym bardziej jeśli gotuję na kilka posiłków, lub nie tylko dla siebie.

Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2011-06-28 12:26:09

tesz tak robie jak Ty z ryzem i waze go za kazdym razem bo jedgo waga moze byc rozna czasami sie bedziej rozgotuje czasami nie i sa roznice

ja zawsze wszystko przez obróbka termiczna warze

ale takie sposób jak wy macie panowie tez spoko, bedzie trzeba z niego skorzystac w przyszłosci

Jeśli później jjesz wszystko co zważyłeś przed obróbką cieplną, no to nie trzeba się bawić w proporcje. Wiadomo jednak, że dokładna dieta często wymaga odejścia od stałego schematu 100g ryżu na posiłek.

Podciąganie elegancko - to mi się podoba
A ja Jeżeli mam worek ryżu lub kaszy to po prostu dzielę go na pół lub więcej porcji i składam sobie tyle ile potrzeba, jedynie makaron ważę przed ugotowaniem ale po - nigdy. dzielę go jak ryż

dokladnie prosatan czasami nie da sie tak latwo z tym obejsc trzeba sie bawic w "aptekarza" i byc dokladnym liczyc wazyc przed i po ... no niestety dobrze ze to nie przez caly rok

masa cos poszla juz :D?