...
Napisał(a)
No ale ja ta sztanga duzo cwiczen robie i wtedy bym musial ten klocek caly czas odklejac, dobrze jest.. Skrzynka ani razu mi nie spadla, gdyby bylo z nia cos nie tak, to bym kombinowal inaczej..
...
Napisał(a)
siema przeczytalem sporo stron
widze ze ten trening Wodyna dal ci sporo jaki zrobiles postep silowy??
pzdr.
widze ze ten trening Wodyna dal ci sporo jaki zrobiles postep silowy??
pzdr.
...
Napisał(a)
No daje sporo, jak widac..
Tak samo postep silowy, nie widzisz jak z treningu na trening ciezary skacza?
Przed cyklem na klate 70 jak sie przymierzalem to nie weszlo.. Wczoraj serie skonczylem na docisku 75x5..
MC na piątkach ostatnich 111kgx5
Wczoraj w Boxie do ławki na piątkach ost seria 113kg x10
Wiec sam wywnioskuj..
Dodam ze wczesniej praktycznie nie cwiczylem nog i plecow.. Nogi wogole olewalem i teraz musze nadrabiac wszystko.
Jak ktos chce sie zabierac za PLAN FBW, to polecam ten wlasnie plan. Kto go robil/robi to u niego widze no nie klamiac, mega postępy
Przyklady:
Student,
Rion,
Ja?
Skromnosc skromnoscia, ale ja u siebie widze sile wzrastajaca w strasznym tempie.. Nigdy nie mialem 100 na barkach, nad klata, etc.. Nie mialem nawet 80kg..
W drugim cyklu planu nie ma sensu zmieniac.. Jak teraz jest jak jest to ja nie wiem co bedzie za 2-3 miesiace.. Strach myslec
Pozdrawiam.
Tak samo postep silowy, nie widzisz jak z treningu na trening ciezary skacza?
Przed cyklem na klate 70 jak sie przymierzalem to nie weszlo.. Wczoraj serie skonczylem na docisku 75x5..
MC na piątkach ostatnich 111kgx5
Wczoraj w Boxie do ławki na piątkach ost seria 113kg x10
Wiec sam wywnioskuj..
Dodam ze wczesniej praktycznie nie cwiczylem nog i plecow.. Nogi wogole olewalem i teraz musze nadrabiac wszystko.
Jak ktos chce sie zabierac za PLAN FBW, to polecam ten wlasnie plan. Kto go robil/robi to u niego widze no nie klamiac, mega postępy
Przyklady:
Student,
Rion,
Ja?
Skromnosc skromnoscia, ale ja u siebie widze sile wzrastajaca w strasznym tempie.. Nigdy nie mialem 100 na barkach, nad klata, etc.. Nie mialem nawet 80kg..
W drugim cyklu planu nie ma sensu zmieniac.. Jak teraz jest jak jest to ja nie wiem co bedzie za 2-3 miesiace.. Strach myslec
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Prosty 10kg, łamany 6kg, ale głównie uzywam tego prostego :)
Czesto jak koncze jakies cwiczenie i robie superserie to glowny ciezar robie na prostej i od razu juz mam przygotowane ciezary na lamanej i jazda na calego
Sztangi 2 mi starcza, jest w sam raz, tylko z ciezarami nie bardzo..
Jutro ojciec lub ja z ojcem sie wybierzemy na zlom jakis oblukac ciezaru, bo brakuje mi.. A jesli szybko nie bede mial jakichs kg to po prostu zmienie ilosc powtórzeń w Dociągu i Boxie z 15/10/5 na 30/20/10
A w szkole u nas na silce jest sztanga 20kg.. I obciazenia po 5,15,20kg..
Odczucia: Nie mam zakwasow, jestem gotowy na trening, wczoraj jak szedlem na podworku pod lekka gore to uda czułem Dzis jeszcze dzien NT niestety, ale jutro dam czadu
Teraz siedze u wujka, on wymienia mi tam jakas czesc w samochodzie, a ja przy kompie czekam..
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-03-23 15:28:51
Czesto jak koncze jakies cwiczenie i robie superserie to glowny ciezar robie na prostej i od razu juz mam przygotowane ciezary na lamanej i jazda na calego
Sztangi 2 mi starcza, jest w sam raz, tylko z ciezarami nie bardzo..
Jutro ojciec lub ja z ojcem sie wybierzemy na zlom jakis oblukac ciezaru, bo brakuje mi.. A jesli szybko nie bede mial jakichs kg to po prostu zmienie ilosc powtórzeń w Dociągu i Boxie z 15/10/5 na 30/20/10
A w szkole u nas na silce jest sztanga 20kg.. I obciazenia po 5,15,20kg..
Odczucia: Nie mam zakwasow, jestem gotowy na trening, wczoraj jak szedlem na podworku pod lekka gore to uda czułem Dzis jeszcze dzien NT niestety, ale jutro dam czadu
Teraz siedze u wujka, on wymienia mi tam jakas czesc w samochodzie, a ja przy kompie czekam..
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-03-23 15:28:51
...
Napisał(a)
Dawno mnie tu nie było, a że wpadłeś do mnie to głupio było cię nie odwiedzić.
Widzę że teraz na wodyna FBW każdy leci.
I dobrze, bo trening przedni.
Postaram się wpadać częściej.
SOG.
Widzę że teraz na wodyna FBW każdy leci.
I dobrze, bo trening przedni.
Postaram się wpadać częściej.
SOG.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dzisiejsza jazda,
WTOREK
Trening A15 z przesuniętą PROGRESJĄ:
1. Martwy Ciąg z ławki, progresja.
35 [35]
45 [40]
55 [45]
65 [50]
75 [55]
85 [60]
95 [65]
105(film) [70]
114,5(film)
DOCIĄG 105 KG
DOCIĄG 114,5 KG
Uhuhu.. Jazda na maxa.. Wielce zdziowiony jestem z postepu tego cwiczenia, bylo ciezko ostatnie serie, ale poszlo Ten progres mnie zabije.. 115 chcialem wlozyc, ale nie weszlo, 114.5 akurat na styk.. ledwo co dokrecilem 1/4 zakretek..
2. Szrugsy.
KG/Powt.
32.5 / 25 [35 / 25]
37.5 / 20 [35/ 20]
37.5 / 15 [35/ 15]
+21 / 20 [+21 / 30]
+21 / 30
Rece nie daly rady trzymac ciezaru, przedramienia spieczone po MC, mniejszymi ciezarami musze robic jeszcze chyba Albo polaczyc z MC te szrugsy.. Ciezko, ale poszlo.
3. Wyciskanie siedząc od czoła, progresja.
16-31kg, dokladane co 2.5kg+ 17kgx15,10 powt
[15-30kg, dokladane co 2.5kg+ 11kgx11 powt]
Ciezko mi to idzie jakos, progres slaby.. Ale barki spieszone max..
4. Pompki z klaśnięciami.
15 [15]
12 [12]
12 [11]
11 [10]
11 [10]
+15zw. [+10zw.]
+10zw. [+10zw.]
Klata konkret..
5. Wyskoki z pełnego przysiadu, klaśnięcie.
5s x 15 [5s x 15]
Dosc ciezko ale poszlo, ostatnie potworzenia w seriach ciezko dosc ida..
6. Zwolnione tempo (4+4 sec) biceps i triceps, biceps sztangą
stojąc, treiceps- francuskie leżąc, bez przerw, ten sam ciężar.
10 [10]
10 [10]
10 [10]
10 [10]
10 [10]
+6kg x 20 [+6kg x 15]
W tym cwiczeniu mi PROGRES nie idzie, ale.. Ja w pierwszych 2 seriach to zawsze mysle ze moge nie dac rady dalej, ale zaciskam zeby i jade dalej, nie widze sensu dokladania, bo ja dziesiątkami ledwo co robie, wolniutko opuszczajac sztange to mysle czasem ze te cwiczenie mnie zabije.. Bic i tric piekly jak trzeba.
7. Łydki przy futrynie noga na noge bez przerwy.
12 [11]
10 [9]
8 [7]
8. Brzuch.
20/20 brzuszki skos [to samo 21/21/21]
+ 16/16/16 przenoszenie 5kg na boki skos [+to samo 22/22]
+ 16/14/14 unoszenie nog w gore skos
Z tym unoszeniem na koniec ostatnie powt ciezko dosc, ale poszlo..
9. Zwonione tempo (4+4 sec) prostowanie i uginanie nóg na przemian, bez przerwy, ten sam ciężar.
25 [23.25]
25 [23.25]
20 [23.25]
20 [23.25]
20 [23.25]
Nie mialem sily, ciezko jak ch00j, te 20kg tez ciezko bylo, zeby zaciskalem i poszlo.
Ogólnie:
Martwy jak widzialem na poprzednich treningach to odbijalem sztange, teraz staralem sie tego nie robic i zatrzymywalem ja z kazdym powt.
Czas treningu masakra, 2 i pol godziny ! Mc robilem z 40 minut, ale oplacalo sie Musze sie sprezac bardziej na tych treningach. W A i B treningach jest tak ze przez pierwsze kilka cwiczen poce sie jak swinia, a do samego konca juz wogole prawie nie jestem spocony.. I tak prysznic po treningu jest boski
Duzo cwiczen robie cos takiego: Jak jest ciezko to odliczam sobie ostatnie 10 powtorzen PROCENTOWO, pierwsze z ostatnich 10 powt to 10%, drugie 20%, itp.. Jest mi latwiej, trzeba sie jakos budowac psychicznie..
Natomiast gdy jest na prawde ciezko to wyobrazam sobie jakies nie wiadomo co, np. ze musze uratowac swiat i kazde 10 % to 10 % uratowania, jakies takie rozne wymyslam i to pomaga
Zadowolony jestem z treningu, lece jesc potreningowe i ogarniac cos. Mam malo czasu, nie bede juz sie wiecej rozpisywal..
Acha, łapka przed treningiem ~33cm, po treningu ~34, nawet prawie 34.5
Tak wiec, powoli do przodu
Moje cele:
35 w łapie, i to ten glowny cel, reszta wymiarow tez ofc na + chce, na 2 miejscu liczy sie klata..
Wymiki silowe to poboczna sprawa i mniej wazna.
Pozdrawiam, Adrian.
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-03-24 20:52:54
WTOREK
Trening A15 z przesuniętą PROGRESJĄ:
1. Martwy Ciąg z ławki, progresja.
35 [35]
45 [40]
55 [45]
65 [50]
75 [55]
85 [60]
95 [65]
105(film) [70]
114,5(film)
DOCIĄG 105 KG
DOCIĄG 114,5 KG
Uhuhu.. Jazda na maxa.. Wielce zdziowiony jestem z postepu tego cwiczenia, bylo ciezko ostatnie serie, ale poszlo Ten progres mnie zabije.. 115 chcialem wlozyc, ale nie weszlo, 114.5 akurat na styk.. ledwo co dokrecilem 1/4 zakretek..
2. Szrugsy.
KG/Powt.
32.5 / 25 [35 / 25]
37.5 / 20 [35/ 20]
37.5 / 15 [35/ 15]
+21 / 20 [+21 / 30]
+21 / 30
Rece nie daly rady trzymac ciezaru, przedramienia spieczone po MC, mniejszymi ciezarami musze robic jeszcze chyba Albo polaczyc z MC te szrugsy.. Ciezko, ale poszlo.
3. Wyciskanie siedząc od czoła, progresja.
16-31kg, dokladane co 2.5kg+ 17kgx15,10 powt
[15-30kg, dokladane co 2.5kg+ 11kgx11 powt]
Ciezko mi to idzie jakos, progres slaby.. Ale barki spieszone max..
4. Pompki z klaśnięciami.
15 [15]
12 [12]
12 [11]
11 [10]
11 [10]
+15zw. [+10zw.]
+10zw. [+10zw.]
Klata konkret..
5. Wyskoki z pełnego przysiadu, klaśnięcie.
5s x 15 [5s x 15]
Dosc ciezko ale poszlo, ostatnie potworzenia w seriach ciezko dosc ida..
6. Zwolnione tempo (4+4 sec) biceps i triceps, biceps sztangą
stojąc, treiceps- francuskie leżąc, bez przerw, ten sam ciężar.
10 [10]
10 [10]
10 [10]
10 [10]
10 [10]
+6kg x 20 [+6kg x 15]
W tym cwiczeniu mi PROGRES nie idzie, ale.. Ja w pierwszych 2 seriach to zawsze mysle ze moge nie dac rady dalej, ale zaciskam zeby i jade dalej, nie widze sensu dokladania, bo ja dziesiątkami ledwo co robie, wolniutko opuszczajac sztange to mysle czasem ze te cwiczenie mnie zabije.. Bic i tric piekly jak trzeba.
7. Łydki przy futrynie noga na noge bez przerwy.
12 [11]
10 [9]
8 [7]
8. Brzuch.
20/20 brzuszki skos [to samo 21/21/21]
+ 16/16/16 przenoszenie 5kg na boki skos [+to samo 22/22]
+ 16/14/14 unoszenie nog w gore skos
Z tym unoszeniem na koniec ostatnie powt ciezko dosc, ale poszlo..
9. Zwonione tempo (4+4 sec) prostowanie i uginanie nóg na przemian, bez przerwy, ten sam ciężar.
25 [23.25]
25 [23.25]
20 [23.25]
20 [23.25]
20 [23.25]
Nie mialem sily, ciezko jak ch00j, te 20kg tez ciezko bylo, zeby zaciskalem i poszlo.
Ogólnie:
Martwy jak widzialem na poprzednich treningach to odbijalem sztange, teraz staralem sie tego nie robic i zatrzymywalem ja z kazdym powt.
Czas treningu masakra, 2 i pol godziny ! Mc robilem z 40 minut, ale oplacalo sie Musze sie sprezac bardziej na tych treningach. W A i B treningach jest tak ze przez pierwsze kilka cwiczen poce sie jak swinia, a do samego konca juz wogole prawie nie jestem spocony.. I tak prysznic po treningu jest boski
Duzo cwiczen robie cos takiego: Jak jest ciezko to odliczam sobie ostatnie 10 powtorzen PROCENTOWO, pierwsze z ostatnich 10 powt to 10%, drugie 20%, itp.. Jest mi latwiej, trzeba sie jakos budowac psychicznie..
Natomiast gdy jest na prawde ciezko to wyobrazam sobie jakies nie wiadomo co, np. ze musze uratowac swiat i kazde 10 % to 10 % uratowania, jakies takie rozne wymyslam i to pomaga
Zadowolony jestem z treningu, lece jesc potreningowe i ogarniac cos. Mam malo czasu, nie bede juz sie wiecej rozpisywal..
Acha, łapka przed treningiem ~33cm, po treningu ~34, nawet prawie 34.5
Tak wiec, powoli do przodu
Moje cele:
35 w łapie, i to ten glowny cel, reszta wymiarow tez ofc na + chce, na 2 miejscu liczy sie klata..
Wymiki silowe to poboczna sprawa i mniej wazna.
Pozdrawiam, Adrian.
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-03-24 20:52:54
...
Napisał(a)
ładnie poszło
ale trening 2,5 godziny masakra ja się wyrabiał w 1,5 h czasem coś pod dwie jak się dłużej rozciągam
Ps nie powinieneś w ciągu robić progresji o 10kg?
ale trening 2,5 godziny masakra ja się wyrabiał w 1,5 h czasem coś pod dwie jak się dłużej rozciągam
Ps nie powinieneś w ciągu robić progresji o 10kg?
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
rion, przecież już robi co 10kg, poprzedni trening był co 5kg.
Poprzedni temat
oceńcie mi plan na masę
Następny temat
Co dalej ?!
Polecane artykuły