Po prostu nie bylo za bardzo czasu i ogolnie mi sie odechcialo wpisywac rozpisek gdy prawie nikt nie komentowal, moze to sie zmieni, nie wiem.. Nie bede juz oczekiwal komentow i odpowiedzi, czasem dam wypiske, jesli sie rozkrece to bede to robil regularnie.
Tak wiec, drugi tydzien biore Storma z Shockiem.
Skutki i dzialania byly rozne, duszenie sie (co mi wyjasniono syfem w mojej piwnicy, w ta sobote jak nie zapomne odkurze dokladnie i umyje dobrze podlogi zeby bylo milo i przyjemnie
Kilka dni mialem lekka sraczke, ale kumple mowili ze to normalne, czasem mam ze mocz oddaje normalnie, czasem po wypiciu storma/ shocka leje jak glupi co kilkanascie minut. Rekordowo wyszlo mi od wziecia shocka i storma wieczorem jakos moze kolo 18 do pojscia spac okolo 23 to wtedy lałem no.. nie klamiac to bylo nawet z 10 razy Ale tez mi wyjasniono na BFie ze to normalne..
Dieta
No wlasnie.. Tutaj po krotkim namysleniu, mysle o dopilnowania praktycznie tylko bialka, chociaz musze sie postarac, z weglami nie ma problemu, tluszcz tez sie znajdzie tu i ówdzie. Najgorzej jest z białkiem, rano najczesciej jem same platki z mlekiem i nie mam zbytnio czasu zeby ogarnac cos z bialkiem, wiec czasem wieczorem bedzie trzeba przygotowac jakis jajka czy cos.. W porze szkolnej z kanapek tez te bialko nie zbytnio mi wchodzi, na wieczor pozny przed spaniem bialka tez prawie brak, mysle o jedzeniu sera bialego i zaczecia jego mieszania z czyms zeby wchodzil po ludzku, sera bialego nie lubie.. Tak wiec w godzinach poludniowych i przed/po treningiem jakies bialko wleci. Pogadalem troche z mama zeby zakupila jak pojedzie z tata na zakupy jajka/ tunczyk/ kuraka/ ser bialy. Mysle ze to wystarczy. A co i jak bedzie, sie okaze.
Sila idzie do przodu, nie duzo, ale idzie.. Ja to odczuwam, takze widze juz lekkie 'przemiany' najbardziej na udach i plecach, jak to bylo u Studenta
Moim celem najwiekszej poprawy jest chyba biceps. Tak wiec lekko zmodyfikowalem plan i jest teraz cos takiego:
Trening A:
1. Martwy Ciąg z ławki, progresja.
2. Szrugsy, 25/20/15x
3. Wyciskanie siedząc od czoła, progresja.
4. Pompki z klaśnięciami 5s.
5. Wyskoki z pełnego przysiadu, klaśnięcie, 5s.
6. Zwolnione tempo (4+4 sec) biceps i triceps, biceps sztangą stojąc, treiceps- francuskie leżąc, bez przerw, ten sam ciężar, 5s.
7. Łydki przy futrynie noga na noge 12/10/8 na noge bez przerwy
8. Brzuch (roznie)
9. Zwonione tempo (4+4 sec) prostowanie i uginanie nóg na przemian, bez przerwy, ten sam ciężar, 5s.
Trening B:
1. Przysiady okrakiem nad ławką (niepełny BS) progresja.
2. Wyciskanie na ławeczce z deską, połowa ruchu, progresja.
3. Wiosłowanie półsztangą 1rącz, bez przerwy, 5s.
4. 'Machanie' prostymi rekami od poziomu (kąt ostry z nogami) do katu ok 60 stopni nad glowa, 3s:
* 15tki- minuta
*10tki- 40 sec
*5tki- 20 sec
5. Młotki, 5 serii, Progresja
6. Przedramie 3x30
7. Pompki tyłem 12/10/8 lub 3x max
8. Łydki przy futrynie noga na noge 12/10/8 na noge bez przerwy
9. Brzuch (roznie)
Czesto na koniec danego cwiczenia koncze to superseria dla wiekszego pieczenia miesnia. Wtedy daje ok 2x mniejszy ciezar niz w ostatniej serii i robie z 15-20x czy tam ile dam rade
Ostatni moj trening byl w ten poniedzialek, a bylo to tak:
Trening A15:
1. Martwy Ciąg z ławki, progresja.
**35-70 kg, dokladane co 5kg do serii, skonczylem na 65 kg i juz szedlem zapisac na kartce i skusilem sie na jeszcze jedna serie, no i zrobilem Prostowniki.. Mmm.
2. Szrugsy,
**25/20/15x35kg +21kgx30 To co zapisuje xxx x xxxkg + xxx x xxxkg to te + cos tam to superseria do ostatniej serii, ciezar maly, ale i tak sztange ciezko trzymac po MC, na poprzednim treningu robilem sztanga 50 i 55kg to ciezko bylo, wiec zmniejszylem ciezar. Plecki bosko czułem
3. Wyciskanie siedząc od czoła, progresja.
** 15-30 kg (progresja po 2,5kg) + 15x 11kg
4. Pompki z klaśnięciami 5s.
**15/12/11/10/10 (z klasnieciem) + 2s po 10 zwyklych pompek
Ciezko bylo..
5. Wyskoki z pełnego przysiadu, klaśnięcie,
J. W.
**5s.
6. Zwolnione tempo (4+4 sec) biceps i triceps, biceps sztangą stojąc, treiceps- francuskie leżąc, bez przerw, ten sam ciężar, 5s.
**10kg + 15x6kg, najs
7. Łydki przy futrynie noga na noge bez przerwy
** 12/10/8x na 1 noge
8. Brzuch (roznie)
** 3s x 21 brzuszki na ukosnej lawce+ 2s x 22 przenoszenie hantla 5kg na boki
9. Zwonione tempo (4+4 sec) prostowanie i uginanie nóg na przemian, bez przerwy, ten sam ciężar, 5s.
** 23.25kg
Najs
To na tyle.
Pzdr.